Propaganda hula. Rosyjskie media w ekstazie. W USA niepokój

Różnice w odbiorze szczytu na Alasce nie mogłyby być większe. Amerykańskie media z niepokoją przyglądają się hulającej propagandzie w rosyjskich mediach. - Rosja próbuje przywrócić swój status supermocarstwa - wskazuje korespondentka CNN.

Trump, PutinWładimir Putin odwiedził USA z oficjalną wizytą pierwszy raz od 10 lat
Źródło zdjęć: © GETTY | Al Drago, Bloomberg
Marta Bellon
oprac.  Marta Bellon

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Rosyjskie media opisują szczyt w Alasce jako wyraźny sukces Rosji. Doniesienia po spotkaniu są wręcz ekstatyczne - zwraca uwagę CNN. Media w Rosji podkreślają zwłaszcza to, z jakimi fanfarami Władimir Putin został przyjęty w USA.

"Rosyjskie media były zachwycone, gdy Donald Trump klaskał, gdy zmierzał do niego rosyjski przywódca, a w bazie w Anchorage na Alasce rozłożono przed Putinem czerwony dywan" - relacjonuje korespondent CNN w Moskwie Fred Pleitgen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump wpadł w pułapkę? "Czerpie wiedzę o świecie z telewizji"

Czerwonego dywanu nie przeoczyła Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. "Przez lata mówiono o izolacji Rosji, a dziś widać czerwony dywan, który powitał rosyjskiego prezydenta" - napisała w mediach społecznościowych.

Rosyjska propaganda w pełnej krasie

Amerykańskie media zwracają uwagę, że oprawa spotkania prezydenta USA z rosyjskim dyktatorem to znakomita okazja dla rosyjskiej propagandy. I faktycznie, zarówno oficjalne kanały rządowe, jak i media w tym kraju natychmiast wykorzystały.

Kreml opublikował na Telegramie krótkie wideo, na którym widać, jak amerykańskie odrzutowce eskortują samolot Władimira Putina, gdy ten wraca do Rosji. 

W rosyjskich relacjach przebija się jeszcze jeden wyraźny wątek - przekonanie, że szczyt w Alasce to dowód na to, że Rosja, która na Zachodzie była przez ostatnie lata pariasem i sam Władimir Putin, traktowany przez wiele zachodnich państw jako dyktator i zbrodniarz odpowiedzialny za śmierć milionów ludzi - wrócili na międzynarodowe salony.

Rosyjskie media cytują szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa, który zasugerował, że część sankcji nałożonych na Rosję po pełnoskalowej wojny w Ukrainie, zostanie - po tym spotkaniu Trumpa z Putinem - zniesiona. Nie ma żadnych decyzji czy nawet sygnałów ze strony USA czy Europy, że miałoby do tego dojść.

Rosyjskie media przedstawiają spotkanie na Alasce jako jasną historię sukcesu. Rosja próbuje przywrócić swój status supermocarstwa. Według tamtejszych mediów rozdział, w którym Rosja była pariasem, się zakończył

 - relacjonowała w sobotni poranek korespondentka CNN Clare Sebastian.

Co wydarzyło się na szczycie Trump-Putin

Po ponad dwóch i pół godzinie zakończyło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina oraz ich najbliższych doradców. Rozmowy odbyły się w Anchorage na Alasce. Chwilę przed godziną pierwszą w nocy Trump i Putin wyszli przed kamery.

Oto co się wydarzyło podczas szczytu:

  • Przełomu nie było. Po zakończonych rozmowach Trump i Putin nie podali żadnych konkretnych uzgodnień.
  • Po spotkaniu obaj przywódcy wygłosili krótkie oświadczenia, ale nie odpowiadali na pytania dziennikarzy.
  • "Nie ma porozumienia, dopóki wszystko nie będzie uzgodnione" - oświadczył Donald Trump.
  • Prezydent USA stwierdził, że zgodzili się z Władimirem Putinem w wielu sprawach, ale kilka ważnych kwestii pozostało nierozwiązanych. Nie podał konkretów.
  • Putin wyraził nadzieję, że porozumienie z Trumpem pozwoli na odnowienie więzi biznesowych z USA.
  • W wywiadzie po szczycie prezydent USA zasugerował, że temat dodatkowych sankcji na Rosję jest odłożony na 2-3 tygodnie.
Wybrane dla Ciebie
Londyn zaostrza zasady. Nawet 20 lat czekania na pobyt stały
Londyn zaostrza zasady. Nawet 20 lat czekania na pobyt stały
Ukraina trafia w rafinerię głęboko w Rosji. 850 km od granicy
Ukraina trafia w rafinerię głęboko w Rosji. 850 km od granicy
Koszty wojny pogrążają oba kraje. Osiągnięto "najciemniejszy punkt"
Koszty wojny pogrążają oba kraje. Osiągnięto "najciemniejszy punkt"
Jaja drożeją, ale ich nie zabraknie. Producenci i resort uspokajają
Jaja drożeją, ale ich nie zabraknie. Producenci i resort uspokajają
Nowe środki już na kontach w PPK. Ponad 95 tys. osób otrzymało wpłatę powitalną
Nowe środki już na kontach w PPK. Ponad 95 tys. osób otrzymało wpłatę powitalną
Najwyższy wzrost PKB od trzech lat. Polska w czołówce UE
Najwyższy wzrost PKB od trzech lat. Polska w czołówce UE
Ukraina znalazła nową drogę dla gazu. "Jeszcze jeden kierunek"
Ukraina znalazła nową drogę dla gazu. "Jeszcze jeden kierunek"
Właściciel Biedronki inwestuje w giganta. Więcej dorsza z Norwegii w Polsce
Właściciel Biedronki inwestuje w giganta. Więcej dorsza z Norwegii w Polsce
Wracają niebezpieczne pomysły. Premier Saksonii otwarty na rosyjski gaz
Wracają niebezpieczne pomysły. Premier Saksonii otwarty na rosyjski gaz
USA znoszą taryfy na wołowinę z Australii. Padło pytanie o "stalowe cła"
USA znoszą taryfy na wołowinę z Australii. Padło pytanie o "stalowe cła"
Pentagon jak Amazon. Uruchamia portal zakupowy
Pentagon jak Amazon. Uruchamia portal zakupowy
Kulisy ucieczki człowieka Zełenskiego do Polski. Tak przekroczył granicę
Kulisy ucieczki człowieka Zełenskiego do Polski. Tak przekroczył granicę
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl