Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Magda Żugier
|
aktualizacja

Za miesiąc ruszy proces Bartłomieja M. W tle niegospodarność i łapówki

254
Podziel się:

Pod koniec marca w Sądzie Okręgowym w Warszawie ruszy proces Bartłomieja M., byłego rzecznika MON, i pięciu innych osób oskarżonych o działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ). Prokuratura zarzuca im m.in. niegospodarność, co miało przynieść spółce straty rzędu 3,3 mln zł.

Ruszy proces Bartłomieja M. W tle niegospodarność i łapówki
Wkrótce ruszy proces Bartłomieja M. W tle niegospodarność i łapówki (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Pierwsza rozprawa w sprawie byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej, Bartłomieja M., została wyznaczona na 25 marca 2025 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Proces dotyczy działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. (PGZ) i obejmuje także pięciu innych oskarżonych, w tym byłego posła PiS Mariusza Antoniego K. oraz byłego członka zarządu PGZ Radosława O.

Śledztwo, prowadzone przez prokuraturę w Tarnobrzegu od grudnia 2017 roku, ujawniło szereg nadużyć związanych z niegospodarnością, powoływaniem się na wpływy i fałszowaniem dokumentów przy zawieraniu umów przez PGZ. Akt oskarżenia wpłynął do sądu w czerwcu 2021 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie

Nawet 10 lat pozbawienia wolności

Według prokuratury Bartłomiej M., działając wspólnie z urzędniczką MON Agnieszką M., zawarł niekorzystne dla PGZ umowy na organizację koncertów i fikcyjne usługi szkoleniowe, co spowodowało straty w wysokości około 1,2 mln zł.

Ponadto miał powoływać się na swoje wpływy w MON w zamian za korzyści majątkowe, uzyskując w ten sposób ponad 55 tys. zł. W tych działaniach miał współuczestniczyć były poseł Mariusz Antoni K., który według śledczych przyjął 35 tys. zł.

Wśród oskarżonych znaleźli się również były członek zarządu PGZ Radosław O. oraz byli pracownicy spółki Robert S. i Robert K., którzy odpowiadają za podpisanie niekorzystnych kontraktów skutkujących stratą przekraczającą 3,3 mln zł.

Bartłomiej M. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne 28 stycznia 2019 roku i spędził pięć miesięcy w areszcie, z którego został zwolniony po wpłaceniu 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Decyzja o jego zwolnieniu została podtrzymana przez Sąd Apelacyjny w Warszawie pomimo odwołania prokuratury.

Wszyscy oskarżeni mogą usłyszeć wyroki do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku Agnieszki M. i Mariusza Antoniego K. – do 8 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(254)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ccc
4 miesiące temu
A kiedy Antek będzie siedział ????
qwertys
4 miesiące temu
proszę go jeszcze rozliczyć za nieprawidłowe korzystanie ze służbowej karty kredytowej
SZOK OJCZYZNO...
4 miesiące temu
SZOK!! CO ONI WYPRAWIALI?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Polak
4 miesiące temu
no wreszcie, to jest info, i za tego misia maciarewicza misiewicza trzeba sie wziąść, brawo
senior
4 miesiące temu
A co z jego szefem Macierewiczem. Istnieje prawdopodobieństwo ,ze wiedział o przekrętach swojego kochasia!!
Antek
4 miesiące temu
Antoś go wyciagnie no chyba ze sie poklocili jak to para
...
Następna strona