Rząd chce przedłużyć działanie tarcz. Müller powiedział, kiedy to się stanie
Aktualne zagrożenia związane z inflacją oceniamy w cyklu kwartalnym, jesteśmy gotowi do tego, by część rozwiązań z tarcz przedłużyć; większość z nich obowiązuje do końca roku i to pewnie kwestia listopada, kiedy będą kolejne decyzje - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller we wtorek.
W TVP1 rzecznik rządu został zapytany o ewentualne przedłużenie tarcz mających częściowo z Polaków przed rosnącymi cenami. "Tak jak mówiliśmy od samego początku, w cyklu kwartalnym oceniamy aktualne zagrożenia związane z inflacją. Jesteśmy gotowi do tego, aby część tych rozwiązań przedłużyć" - powiedział Müller. Zaznaczył, że nie chce precyzować tej kwestii.
Widzimy, co się dzieje choćby na rynku paliw, czy VAT na żywność, to są takie obszary, które są podstawowe i wokół nich będziemy się zapewne obracać - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
8 zł za litr diesla? To już nieaktualne. "Wskoczyliśmy na wysoki pułap i trochę na nim zostaniemy"
Tarcze antyinflacyjne. Kiedy decyzja o przedłużeniu?
Müller powiedział też, że obecnie wszystkie programy energetyczne - gazowe, węglowe, zabezpieczające przed wzrostem cen nośników energii będą kosztowały więcej niż rocznie program 500 plus. "To jest taka skala środków finansowych, które kierujemy, by ratować polskie rodziny przed podwyżkami" - dodał.
Rzecznik rządu przypomniał, że większość z tarcz obowiązuje do końca roku. Pewnie kwestia listopada, kiedy będą kolejne decyzje - powiedział Müller.