Rzecznik Praw obywatelskich krytykuje przepisy o noszeniu maseczek w sklepach

Przepisy zobowiązujące do noszenia maseczek w sklepach i centrach są wadliwe - twierdzi Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. Uchwalono je bez odpowiedniej podstawy prawnej.

bodnarRPO krytykuje przepisy o noszeniu maseczek w sklepach.
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
oprac.  WZ

"Choć zasada ich noszenia jest słuszna, nie ma legalnych podstaw do karania winnych" - informuje Adam Bodnar i zwraca się do policji z prośbą o wyjaśnienie jak funkcjonariusze radzą sobie w przypadku takich interwencji.

Chodzi o działania wobec osób, które pomimo obowiązku zasłaniania ust i nosa w sklepach i centrach handlowych odmawiają noszenia maseczek.

Obowiązek noszenia maseczek w sklepach i centrach handlowych wynika z art. 24 ust. 1 pkt 2d rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Sklepy będą wypraszać klientów bez maseczek? "Nie zgadzamy się na kary"

Uchwalone w sierpniu przepisy zastąpiły te z czerwca i maja. Jednak zdaniem RPO, każda wersja była wadliwa, bo wydano je z przekroczeniem upoważnienia ustawowego.

- Nowe, sierpniowe rozporządzenie znów zostało wydane bez podstawy ustawowej. A to musi mieć wpływ na to, jak policja może egzekwować obowiązek noszenia maseczek. Np. sąd w Kościanie odmówił wszczęcia postępowania w sprawie o nienoszenia maseczki właśnie z powodu wykroczenia przez Radę Ministrów poza delegację ustawową. Jest to co prawda orzeczenie jednostkowe, jednak jego szerokie nagłośnienie może mieć znaczenie dla kształtowania się dalszego orzecznictwa sądów powszechnych - czytamy w komunikacie RPO.

Zdaniem rzecznika, problemy w interpretacji przepisów wynikają z tego, że w każdej ich wersji pewna grupa osób była z obowiązku noszenia maseczek zwolniona.

Według obowiązującej wersji obowiązek zakrywania ust i nosa nie dotyczy osób: z całościowymi zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub trudnościami w samodzielnym założeniu, lub zdjęciu maseczki.

Jak podkreśla RPO, w swoim stanowisku rzecznik nie kwestionuje "zasadności celowości wprowadzenia obowiązku zakrywania twarzy jako jednego z działań, które mogą ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii". Zwraca jednak uwagę na fakt, że nieprecyzyjne przepisy, które często ulegają zmianie, mogą być przyczyną konfliktów.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a