Scholz i Unia dogadują się w sprawie "białego złota". Kluczowe porozumienie z Serbią

Rząd Serbii i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz podpisali w piątek w Belgradzie protokół ustaleń ws. strategicznego partnerstwa w dziedzinie zrównoważonych surowców, akumulatorów i pojazdów elektrycznych.

Kanclerz NIemiec Olaf Scholz oraz prezydent Serbii Aleksandar Vucic Kanclerz NIemiec Olaf Scholz oraz prezydent Serbii Aleksandar Vucic
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
oprac.  MZUG

Dokument został podpisany w obecności prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia przez ministrę energetyki i górnictwa Dubravkę Dziedović Handanović. Poza przedstawicielami rządu Serbii i władz UE w spotkaniu uczestniczył też kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Europejska ustawa o surowcach krytycznych określa listę 17 pierwiastków strategicznych, takich jak kobalt, miedź, nikiel czy lit, oraz rozszerzoną listę 34 materiałów krytycznych. Surowce te mają kluczowe znaczenie w transformacji ekologicznej i cyfrowej w momencie, gdy UE podejmuje wysiłki na rzecz odchodzenia od paliw kopalnych. W przypadku Serbii kluczowym surowcem jest lit, którego krajowe zasoby mogą być największymi w Europie.

Lit i jego związki są m.in. wykorzystywane do produkcji szkła i ceramiki żaroodpornej, wytrzymałych stopów używanych w lotnictwie, ogniw litowych i akumulatorów litowo-jonowych. Są one kluczowym elementem w produkcji baterii do samochodów elektrycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

13 miliardów złotych obrotów. Zaczynał od pożyczki na dostawczaka

Prezydent Vuczić powiedział w piątek, że "w Serbii eksploatacja litu nie będzie możliwa bez pełnej ochrony środowiska i ludzi". Dodał, że otrzymał od UE gwarancje, że "projekt wydobycia metalu będzie realizowany zgodnie z najwyższymi standardami".

To ważny projekt - uważa Scholz

Rząd Serbii stwierdził wcześniej, że partnerstwo na rzecz zrównoważonych surowców przyczyni się do dekarbonizacji energii zgodnie z Europejskim Zielonym Ładem i Zieloną Agendą dla Bałkanów Zachodnich. - Współpraca zaowocuje rozwojem gospodarczym Serbii i przyspieszy proces akcesji kraju do UE - dodano.

Kanclerz Scholz, którego kraj jest największym w UE producentem samochodów, podkreślił, że "rozmawiamy dziś o sprawie przełomowej dla mobilności". - Lit jest niezbędnym składnikiem tej zmiany; baterie są w tym przypadku kluczowe, a do ich produkcji niezbędny jest lit - zauważył Scholz i dodał, że Serbia ma ważną rolę.

To ważny projekt i wkład w zachowanie suwerenności i niezależności w dostawach surowców - powiedział Scholz, komentując podpisanie protokołu ustaleń.

"Podwójna gra" Serbii

Wcześniej w tym tygodniu rząd Serbii odblokował wstrzymany dwa lata temu projekt wydobycia litu w Dolinie Jadar na zachodzie kraju. Projekt wstrzymano po masowych protestach aktywistów i obywateli zwracających uwagę na negatywny wpływ kopalni na środowisko.

W piątek przed Pałacem Serbii, gdzie odbywało się spotkanie z przedstawicielami UE i Niemiec, posłowie serbskiej opozycji zorganizowali konferencję, podczas której powiedzieli, że "zawarciem umowy podpisuje się wyrok śmierci dla Doliny Jadar".

Piątkowe spotkanie w Belgradzie skomentowały przed jego rozpoczęciem m.in. dzienniki z Niemiec i Austrii. "Serbia chce zaopatrywać Europę w lit, a z drugiej strony rozwija bliskie stosunki z Rosją i prowadzi politykę, która może zagrozić bezpieczeństwu Bałkanów Zachodnich. Belgrad prowadzi podwójną grę, w której Zachód czuje się zagubiony" - ocenił niemiecki "Die Welt".

Austriacki "Standard" zauważył, że "Scholz jest gotowy rzucić się w objęcia autokraty, by zdobyć ważny surowiec".

Niemcy są dla Serbii najważniejszym krajem zarówno politycznie, jak i gospodarczo. Jeśli niemiecki rząd przestanie nalegać na spełnianie standardów demokratycznych przez własne interesy, wysoką cenę poniosą obywatele Serbii - stwierdził dziennik.

Poseł niemieckiego Bundestagu Knut Abraham z Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) ostrzegł, że "Vuczić, podobnie jak wcześniej Putin, może bezkarnie prowadzić agresywną politykę wobec sąsiadów ze względu na swoje powiązania gospodarcze z Zachodem".

Geolodzy oceniają, że w Dolinie Jadar mogą znajdować się największe w Europie złoża litu. Badacze z Economist Intelligence Unit zauważyli, że "wydobycie litu mogłoby być dla Serbii niesłychanie dochodowe".

W kraju znajduje się 1,3 proc. znanych na świecie zasobów metalu. Szacunkowa wartość serbskiego litu to 4 mld euro, a jego wydobycie w ciągu dziesięciu lat mogłoby zapewnić setki miejsc pracy oraz stały strumień dochodów dla rządu - podkreślili analitycy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują