Śmierć szefa giganta ubezpieczeniowego. Ruszył proces w głośnej sprawie
W nowojorskim sądzie trwają przesłuchania dotyczące zabójstwa Briana Thompsona, dyrektora generalnego UnitedHealthcare. Prawnicy oskarżonego, Luigiego Mangione, nie chcą dopuścić do przedstawienia części materiałów, które mają być użyte w nadchodzącym procesie.
W nowojorskim sądzie odbyły się przesłuchania związane z zabójstwem Briana Thompsona, szefa UnitedHealthcare. Obrona oskarżonego, Luigiego Mangione, nie zgadza się na przedstawienie niektórych dowodów.
Ruszył proces ws. zabójstwa dyrektora UnitedHealthcare
Luigi Mangione, 27-letni absolwent University of Pennsylvania, jest oskarżony o morderstwo i grozi mu kara śmierci. Obrona argumentuje, że doszło do naruszenia ustawy Miranda, która zapewnia zatrzymanym prawo do informacji o ich uprawnieniach. Dodatkowo, sprzeciwiają się dowodom z nielegalnego przeszukania plecaka Mangione w Pensylwanii, gdzie znaleziono broń oraz notatki.
Rozmowy USA-Ukraina. Trump odniósł się do afery korupcyjnej
Podczas rozpraw Mangione rozmawiał z prawnikami, uśmiechał się i notował. Sędzia zezwolił mu na przybycie w cywilnych ubraniach, co obejmowało dwa garnitury.
Przesłuchania dotyczyły nagrań z monitoringu z Nowego Jorku i Pensylwanii, pokazujących zarówno moment zastrzelenia Thompsona, jak i okoliczności aresztowania oskarżonego.
Obrońcy sprzeciwili się w trakcie przesłuchań wykorzystaniu notatek ich klienta oraz identyfikacji osób na podstawie zdjęć i nagrań. Argumentowali, że mogłoby to niesprawiedliwie wpłynąć na ławę przysięgłych. Prokuratorzy odrzucili zarzuty dotyczące niewłaściwych procedur, a sędzia zarządził kontynuację przesłuchań w następnych dniach.