Smoleńsk znowu dzieli Polaków. Czy politycy Zjednoczonej Prawicy złamali prawo?
Dziesiąta już rocznica katastrofy stała się okazją do kolejnego sporu wokół Smoleńska, który ponownie podzielił opinię publiczną. Tym razem politycy Zjednoczonej Prawicy postanowili spotkać się w licznym gronie pod pomnikiem pamięci na Placu Piłsudskiego, by oddać honory poległym w katastrofie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jeszcze wczoraj rzad przedłużył obostrzenia dot. zgromadzeń do 19 kwietnia.
Smoleńsk znowu dzieli Polaków. Czy politycy Zjednoczonej Prawicy złamali prawo?
Smoleńsk po raz kolejny polaryzuje Polaków. Mimo surowych ograniczeń w kwestii zgromadzeń i zaleceń tzw. izolacji społecznej, politycy obozu rządzącego postanowili uczcić tragedię tak, jak robili to poprzednich latach.
Jak jednak traktować zalecenia resortu zdrowia poważnie, kiedy nie podlegają im najważniejsze osoby w państwie? Wychodzić z domu można bowiem jedynie w przypadku załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego, a minimalna odległość między pieszymi powinna wynosić 2 metry.
Oglądaj: Wakacje kredytowe dla konsumentów i firm. Przedsiębiorcy mogą też liczyć na kredyt obrotowy
Mimo to pod pomnikiem na Placu Piłsudskiego pojawił się Jarosław Kaczyńskie wraz ze swoją świtą. Towarzyszyli mu m.in. marszałek sejmu Elżbieta Witek i premier Mateusz Morawiecki. Politycy wspólnie uczcili pamięć osób, które zginęły w katastrofie samolotu. Obecni byli również inni politycy, m.in. Krzysztof Sobolewski, Marek Suski, Antoni Macierewicz i Piotr Naimski.
Smoleńsk dzieli opinię publiczną i komentatorów. - Zdjęcie to będzie w podręcznikach ilustrować brak poszanowania prawa przez tych, którzy narodowi każą chodzić w odstępie 2 metrów i najwyżej po dwie osoby - wskazuje na Twitterze dr Sibora.
Suchej nitki na politykach Zjednoczonej Prawicy nie zostawiają również internauci, zdaniem których obchody w dobie pandemii noszą znamiona hipokryzji.
Smoleńsk znowu dzieli Polaków. Czy politycy Zjednoczonej Prawicy złamali prawo?
Jak jednak podkreśla policja, w związku z obchodami 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej sytuacja na placu nie ma charakteru zgromadzenia w rozumieniu ustawy. Tym samym poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji (nie łamiąc przy tym prawa).
Przypomnijmy, że w związku z panującą pandemią koronawirusa od czwartku 16 kwietnia obowiązywać będzie nakaz noszenia maseczek ochronnych po wyjściu z domu. Zasada zakrywania nosa i ust będzie obowiązywać do odwołania. W Polsce każdego dnia rośnie liczba ofiar COVID-19. Zarażonych jest już 5 742. 175 osób zmarło, a 318 uznano za wyzdrowiałych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem