Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Sto lat temu rachmistrzowie ruszyli w Polskę. Pierwszy taki spis w nowym państwie

11
Podziel się:

W pierwszych latach II RP Polacy stanowili niecałe 70 proc. obywateli państwa. Mniej więcej taki sam był odsetek osób definiujących się jako katolicy. Wiemy o tym dzięki wynikom spisu powszechnego, który został przeprowadzony w 1921 roku.

Sto lat temu rachmistrzowie ruszyli w Polskę. Pierwszy taki spis w nowym państwie
Międzywojenna polska to nie tylko teatry, życie kulturalne i eleganckie kawiarnie. Dominowała ta mniej "romantyczna" sceneria

Za trzy tygodnie rozpocznie się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Trwają ostatnie przygotowania, m.in. szkolenia rachmistrzów. Nie będzie ich potrzeba jednak tak wielu, jak w poprzednich latach, gdyż - podobnie jak w poprzednim spisie, który przeprowadzony został dekadę temu - GUS zachęca do samospisu. Możemy się spisać przez internet lub dzwoniąc pod specjalny numer telefonu.

Rachmistrzowie odwiedzają więc tylko tych, którzy z samodzielnym spisaniem się będą mieli problem.

Potężne zadanie logistyczne

Nie to, co sto lat temu, gdy rachmistrzowie odwiedzili każdy dom i każde mieszkanie na terenie II Rzeczypospolitej. Zebrali informacje o 26 milionach mieszkańców. Zadanie karkołomne, bo II RP zajmowała powierzchnię większą niż dzisiejsza Polska (387 tys. km 2 wobec 313 tys. km 2 obecnie), a rozproszenie było znacznie większe niż teraz.

Aby dotrzeć do każdej najmniejszej wioski na rubieżach kraju, konieczne było zatrudnienie 70 tys. komisarzy spisowych, a także kadry referentów spisowych, zwerbowanie przedstawicieli lokalnej władzy wojskowej, sołtysów, wójtów lub ich zastępców. Zadbano o to, by komisarzami spisowymi były osoby cieszące się poważaniem, obdarzane zaufaniem i mające w swoich środowiskach pewien autorytet.

Zadanie, jakie przed nimi postawiono, było bardzo poważne. Nowo powstałe państwo, składające się z ziem przez lata niestanowiących jednego organizmu, potrzebowało informacji o tym, kto tak naprawdę mieszka w jego granicach. Po tygodniach wypełniania formularzy i przenoszenia danych do oficjalnych arkuszy urzędnicy dowiedzieli się, że na terenie ówczesnej Polski zamieszkiwało 25 694 700 osób.

Polacy stanowili ponad 69 proc. ludności, Ukraińcy 15 proc., Żydzi blisko 8 proc., Białorusini 4 proc., Niemcy 3 proc. Trzeba jednak pamiętać, że w momencie przeprowadzania spisu terytorium Polski nie było jeszcze definitywnie ustalone. Spis nie objął Wileńszczyzny i Górnego Śląska, a po zakończeniu spisu w ramach repatriacji do Polski powróciło ok. 0,5 mln osób, nie tylko narodowości polskiej.

Wyniki spisu potwierdzają to, co o II RP często mówimy: że była państwem narodowościowo bardzo zróżnicowanym. Nie inaczej, gdy chodzi o wyznawane przez obywateli religie. Dominowali, jak i dziś, katolicy, ale stanowili 63,9 proc. obywateli. Druga dominująca religią był greko-katolicyzm, zaś na trzecim miejscu uplasował się kościół wschodni, czyli prawosławni.

Zobacz także: Spis powszechny. Jak można się spisać? "Zachęcamy do korzystania z internetu"

Może to być zaskakujące, bo często myślimy, że drugą, a przynajmniej trzecią największą grupą wyznaniową w II RP byli Żydzi, tymczasem "wyznanie mojżeszowe", jak określono w formularzu spisowym, zajęło dopiero czwarte miejsce. Przedstawiciele religii niechrześcijańskich (czyli przede wszystkim islamu) stanowili 0,3 proc. ludności.

 W oparciu m.in. o wyniki powszechnego spisu ludności 1921 roku Główny Urząd Statystyczny opublikował w 1930 roku monumentalny "Atlas Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej" w polsko-francuskiej wersji językowej.

Wyniki Pierwszego Powszechnego Spis Ludności zostały także opublikowane w serii Statystyka Polski w 29 tomach, z których ostatni został wydany w 1932 roku.

Wyniki Pierwszego Powszechnego Spis Ludności z 1921 r. w wersji zdigitalizowanej można przeglądać w bibliotece cyfrowej dostępnej na stronie Centralnej Biblioteki Statystycznej.

 Jak przedstawia się rozkład religii, deklarowanej narodowości czy choćby warunki mieszkaniowe Polaków w 2021 roku? Dowiemy się wkrótce. Spis rusza 1 kwietnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
Obiektywny
3 lata temu
Niby sto lat minęło, ale "pierszy" na stronie głównej jakoś się korekcie prześlizgnął ;)
anka
3 lata temu
ja tez nie rozumiem czemu to służy, szpieclowaniu obywateli?
sdcfasfa
3 lata temu
Ślązak głosuje za Ślązkością
bongo
3 lata temu
mniejszosci w polsce pokarzcie że tu żyjecie i wcale nie musicie czuc sie polakami
ewa
3 lata temu
Dzisiaj pismaki takie jak wy zrównujecie obywatelstwo polskie ze statusem bycia Polakiem !!!! Bandera miał polskie obywatelstwo, umiał pisać i mówić po polsku, zgodnie z wasza dzisiejsza narracją był Polakiem.