Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Bochen
|
aktualizacja

Strajk rolników w Warszawie. Plac Zawiszy zablokowany. Jabłka i płonące opony na ulicy

5
Podziel się:

Strajk rolników z AGROunii w Warszawie. Protestujący zablokowali plac Zawiszy. Na jezdnię rozrzucili jabłka oraz podpalili opony i słomę. Ogromne utrudnienia w centrum miasta.

Strajk rolników w Warszawie. Plac Zawiszy zablokowany.
Strajk rolników w Warszawie. Plac Zawiszy zablokowany. (WP.PL)

Strajk rolników w Warszawie. Rolnicy z AGROunii zablokowali plac Zawiszy - ogromne utrudnienia w ruchu

W środę rano rozpoczął się niezapowiedziany strajk rolników z AGROunii w Warszawie. Plantatorzy zablokowali plac Zawiszy w centrum miasta. Na jezdnię rozrzucone zostały jabłka. Rolnicy podpalili również opony i słomę.

Jak poinformowała policja (ok. godz. 9), na placu Zawiszy przywrócony ruch tramwajów oraz ruch kołowy z ul. Raszyńskiej w kierunku Woli i Centrum. Trwają intensywne prace nad uprzątnięciem jezdni w pozostałych częściach ronda. W dalszym ciągu występują natomiast ogromne utrudnienia w ruchu.

AGROunia domaga się m.in. gwarancji, że na półkach w supermarketach pojawi się 50 procent polskich produktów, tych tradycyjnie wytwarzanych w naszym kraju i znakowania żywności flagą pochodzenia.

- Warszawiacy zostali odcięci od drogi, to symboliczne pokazanie rolników odciętych od rynków sprzedaży w Polsce. To przedsmak, tego, co może wydarzyć się w najbliższych dniach – mówił na antenie Radia ZET Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. - Jeśli rząd, minister nie będą pracować na rzecz rolnictwa i odzyskania przez polskich przedsiębiorców handlu to przetniemy Warszawę na pół – dodał.

Strajk rolników w Warszawie możliwe utrudnienia w innych częściach miasta

Niezapowiedziany strajk rolników w centrum Warszawy skomentował w programie "Money. To się liczy" minister rolnictwa Jan Ardanowski. - Ich prawem jest protestować, natomiast marnowanie żywności raczej nie buduje sympatii do rolników. Te jabłka to dzieciom trzeba dać w przedszkolach, a nie wysypywać na placu i kierowcom przeszkadzać - powiedział.

- Nie słyszałem, żeby chcieli, żebym przyjechał. Pan Kołodziejczak wielokrotnie był zapraszany, rozmawialiśmy. Próbowałem zrozumieć, czy on ma jakąkolwiek wiedzę na temat rolnictwa europejskiego. Wydaje mi się, że nie ma żadnej, więc o czym rozmawiać? - dodał Ardanowski.

Niewykluczone, że jeszcze dziś w Warszawie pojawią się kolejne utrudnienia w ruchu spowodowane strajkiem rolników.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Obywatel
5 lata temu
Roszczeniowa grupa cwaniaczków, która przed wyborami próbuje coś ugrać dla siebie. Parę groszy w Krusku, podatki też groszowe i do Warszawy Ci chamstwo przyjedzie po pieniądze. Płacić podatki jak przedsiębiorcy to wtedy rządania.
ciekawa
5 lata temu
ciekawe czyt ktoś z niżej komentujących chciałby sie zamienic na ciezką prace fizyczna jaka wykonuja rolnicy :)
Romek
5 lata temu
Rolnicy ! weście się wreszcie za systematyczną pracę,za płacenie podatków jak inni,płaccie ZUS nie KRUS bo to utopia jest,inni płacą miesięcznie do ZUS tyle ile rolnik do KRUS na rok ! to niesprawiedliwe,do tego dotacje z UE,dorabianie i nie odprowadzanie podatków,takie same emerytury jak ci z ZUS,zresztą duża większość popiera obecnych rządzących to o co krzyk?
wiemto
5 lata temu
Prawda jest,że rolnicy nie mają co liczyć na poparcie większości społeczeństwa ponieważ oni uważają,że tylko im się wszystko należy,nie obchodzi ich fakt problemów wielu środowisk,rolnicy nie mogą narzekać o tym wszyscy wiemy,maja OGROM przywilejów z,których chetnie korzystają,dopłaty,dotacje ,ulgi,brak podatków większości,KRUS czyli wykorzystywanie ZUS do emerytur,wiele innych,rolnicy zrozumieć wreszcie musza,że ich praca nie jest niezastąpiona,zmieńcie zawód i tyle,tak mówi się innym,nie jesteście lepsi.
Kwiato
5 lata temu
Jeden gorszy rok i od razu bydło na ulice wychodzi . A pod stodołą Mercedes błyszczy !!