Strefa euro notuje pierwszy od pięciu miesięcy spadek aktywności gospodarczej
Najnowsze badanie PMI wskazuje na pogorszenie kondycji gospodarczej strefy euro w maju. Indeks HCOB Flash Eurozone Composite PMI spadł do poziomu 49,5 punktu z 50,4 punktu w kwietniu, sygnalizując pierwsze od pięciu miesięcy kurczenie się aktywności. Spadek był napędzany głównie przez sektor usług, produkcja przemysłowa utrzymała skromny wzrost.
Majowy odczyt indeksu PMI dla strefy euro ujawnił wyraźny podział między sektorami. Usługi zanotowały pierwszy od listopada ubiegłego roku spadek aktywności, osiągając najszybsze tempo kurczenia się od 16 miesięcy. Natomiast produkcja przemysłowa kontynuowała wzrost trzeci miesiąc z rzędu, utrzymując tempo ekspansji z kwietnia.
Sytuacja w poszczególnych krajach strefy euro jest zróżnicowana. Największe gospodarki regionu - Niemcy i Francja - znalazły się w strefie spadkowej. Aktywność gospodarcza w Niemczech zmniejszyła się po czterech miesiącach wzrostu, dołączając do Francji, gdzie spadek trwa już dziewiąty miesiąc z rzędu. Pozostałe kraje strefy euro nadal wykazują wzrost, choć w najwolniejszym tempie od stycznia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Rynek pracy i ceny pod presją słabnącej gospodarki
Dwumiesięczny okres niewielkiego wzrostu zatrudnienia zakończył się w maju, gdy poziom zatrudnienia pozostał niezmieniony. Nieznaczny wzrost liczby pracowników w sektorze usług został zniwelowany przez umiarkowany spadek zatrudnienia w przemyśle. Liczba pracowników zmniejszyła się w Niemczech i Francji, ale wzrosła w pozostałej części strefy euro. Firmy były w stanie zmniejszyć zaległości w realizacji zamówień, które spadają już dwudziesty szósty miesiąc z rzędu.
W kwestii cen również widać rozbieżności między sektorami. Koszty nakładów w przemyśle spadły drugi miesiąc z rzędu, osiągając największy spadek od marca 2024 roku. Z kolei koszty w sektorze usług ponownie gwałtownie wzrosły, a tempo inflacji było nieco wyższe niż w kwietniu. Ogólna inflacja cen produkcji spadła do najniższego poziomu od siedmiu miesięcy, przy czym wzrost cen usług kontrastował ze spadkiem cen sprzedaży w przemyśle.
Dr Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank, komentuje dane w gorzkich słowach. - Gospodarka strefy euro po prostu nie może znaleźć oparcia. Od stycznia ogólny PMI wykazywał jedynie najsłabsze oznaki wzrostu, a w maju sektor prywatny faktycznie popadł w recesję. Nie obwiniajmy o to amerykańskich ceł. W rzeczywistości wysiłki zmierzające do wyprzedzenia tych ceł mogą częściowo wyjaśniać, dlaczego produkcja przemysłowa ostatnio utrzymywała się nieco lepiej - napisał w komentarzu.
Pomimo ogólnie negatywnego obrazu, istnieją powody do długoterminowego optymizmu. Ożywienie w przemyśle ma szeroki zasięg, z obiecującymi sygnałami zarówno z Niemiec, jak i Francji. Dalsze obniżki stóp procentowych mogłyby zapewnić impuls gospodarczy, a niższe ceny ropy w porównaniu z ubiegłym rokiem również pomagają. Niemcy w szczególności mogą przygotowywać się do odzyskania roli gospodarczego motoru strefy euro, dzięki potencjalnie bardzo ekspansywnej polityce fiskalnej.
Dla Europejskiego Banku Centralnego te dane prawdopodobnie wywołają mieszane uczucia. Inflacja cen sprzedaży w sektorze usług nieznacznie spadła z już niskiego poziomu, ale koszty nakładów nadal rosną i nawet przyspieszają. Przy spadających cenach energii, głównym czynnikiem napędzającym są prawdopodobnie wyższe płace. Mimo to EBC wydaje się skłonny do kontynuowania ostrożnych obniżek stóp procentowych, zwłaszcza że ceny zakupu w przemyśle spadają.