Studenci: Kasa nie zawsze najważniejsza. Jeśli benefity, to opieka zdrowotna lub szkolenia [RAPORT]
Co trzeci student zamiast benefitów pracowniczych wybiera wyższe zarobki. Co piąty liczy na pakiet medyczny, tyle samo preferuje dopłaty do kursów i szkoleń. Benefity cieszą się największym powodzeniem wśród studentów ze Szczecina i Olsztyna. Ale jednocześnie, prawie połowa żaków z Warszawy i Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej nie jest nimi zainteresowana – wynika z raportu "Student w pracy" z 2025 r. opracowanego w ramach Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu.
Benefity – dodatkowe (oprócz pensji) świadczenia niepieniężne oferowane pracownikom – są standardem na rynku pracy specjalistów i menedżerów. Zaliczają się do nich m.in. karty sportowe, pakiety medyczne czy modne ostatnio usługi psychologów i coachów, a nawet dostęp do platform gamingowych oferującymi gry komputerowe. Czy w ten sposób można przyciągnąć uwagę najmłodszego pokolenia pracowników?
40 proc. studentów nie chce benefitów
W ramach tegorocznej edycji badania "Student w pracy" zespół Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu – największego w kraju multibranżowego i multikorporacyjnego programu płatnych staży – zapytał studentów z całej Polski o ich preferencje dotyczące benefitów. Wyniki? 31,5 proc. respondentów wskazało, że nie oczekuje żadnych, ale chce więcej zarabiać. Kolejne 9 proc. odpowiedziało, że zamiast benefitów woli stabilną pracę i możliwość związania się z firmą na dłużej.
W porównaniu z 2024 r., odsetek tych, którzy przedkładają wyższe zarobki nad korzyści niematerialne jest podobny – w zeszłym roku takie odpowiedzi wskazało 28,3 proc. studentów. Jednocześnie odsetek studentów ceniących sobie stabilność zatrudnienia wzrósł aż trzykrotnie.
– To nie dziwi. Jak wynika z wielu badań, większość pracowników przedkłada wyższe wynagrodzenie nad benefity. Wśród specjalistów to 50 – 60 proc., a więc wśród studentów ten odsetek i tak jest niższy. Natomiast znaczący wzrost tych, którzy cenią stabilne zatrudnienie wynika prawdopodobnie z obecnych zawirowań na świecie i na rynku pracy – mówi Marian Owerko, twórca i szef Programu Kariera, wiceprezes Polskiej Rady Biznesu.
Najpopularniejszy pakiet medyczny
Jeśli jednak wynagrodzenie ma obejmować benefity, to studenci stawiają przede wszystkim na pakiet medyczny – co piąty z nich chciałby go otrzymać. Równie popularne jest dofinansowanie do kursów i szkoleń. Na trzecim miejscu znalazła się karta sportowa.
W porównaniu z zeszłym rokiem widać przetasowania w czołówce. W 2024 r. znacznie więcej, bo aż 28,6 proc. studentów wskazało, że chciałoby mieć pakiet medyczny. To więcej niż tych, którzy woleli wyższe zarobki! Na drugim miejscu znalazła się wówczas karta sportowa – chciał mieć ją co czwarty ankietowany. Podium zamknęło dofinansowanie do kursów i szkoleń wskazywane przez 23,1 proc. respondentów.
W tym roku, mniejszy odsetek studentów wskazywał na benefity związane z czasem wolnym. 12,5 proc. studentów chciałoby pracować przez cztery dni w tygodniu przy zachowaniu normalnej pensji (w 2024 r. było 19,4 proc.). Płatny urlop okolicznościowy podoba się 8,5 proc. studentów (w 2024 – 10,1 proc.). Na dłuższy urlop niż przewidziany przepisami wskazał ten sam odsetek badanych - 7,5 proc. zarówno w zeszłym, jak i w tym roku.
Rozwój też jest ważny
Benefitami najbardziej są zainteresowani studenci z Olsztyna i Szczecina. W tym pierwszym mieście tylko 23,7 proc. wskazało, że woli więcej zarabiać niż otrzymywać wynagrodzenie niefinansowe. 5,2 proc. stawia na stabilność zatrudnienia. W Szczecinie te wartości wyniosły odpowiednio 25,8 proc. oraz 3,2 proc. Czego zatem oczekują studenci z tych ośrodków? Przede wszystkim szkoleń! W Olsztynie tę odpowiedź zaznaczyło 25,4 proc., w Szczecinie zaś – 35,5 proc. Również na szkolenia są nastawieni studenci z Krakowa i Wrocławia (29 proc.), Lublina (27,4 proc.), Białegostoku (24,1 proc.) i Łodzi (22,6 proc.).
Z drugiej strony, na Górnym Śląsku i w Zagłębiu prawie 47 proc. woli zarabiać więcej niż dostawać jakiekolwiek benefity. Prawie 11 proc. preferuje stabilną pracę. W Warszawie to odpowiednio ponad 44 proc. i ponad 14 proc. W obu ośrodkach dopłaty do kursów i szkoleń wybrało ok. 11 proc. studentów.
– Z doświadczenia ponad 20 lat organizacji programu stażowego wiemy, że młodzi chcą zdobywać umiejętności praktyczne. To bardzo dobry znak. Studenci zdają sobie sprawę, że sukces na rynku pracy, mimo świetnego przygotowania akademickiego i teoretycznego, wymaga nabycia konkretnych kompetencji dziedzinowych oraz niekiedy ogólnych, przede wszystkim umiejętności miękkich – tłumaczy Marian Owerko.
Gdzie nabyć umiejętności praktyczne
Ekspert podkreśla, że studia to najlepszy czas do nabycia kompetencji potrzebnych na rynku pracy. Oprócz nauki warto brać udział w stażach, które pozwalają nie tylko sprawdzić w praktyce wiedzę nabytą na studiach, ale przede wszystkim uczyć się bezpośrednio od specjalistów w swoich dziedzinach. Dobre programy stażowe pozwalają zrozumieć szersze otoczenie biznesowe, umożliwiają spotkania z osobami zarządzającymi i zrozumienie ich perspektywy i sposobu działania.
Dobrym przykładem może być Program Kariera Polskiej Rady Biznesu. To największy multibranżowy i multikorporacyjny program płatnych staży w Polsce. Stażyści otrzymują wynagrodzenie w wysokości co najmniej 4,7 tys. zł. Są firmy i stanowiska na których można zarobić nawet 8,3 tys. zł za miesiąc stażu. Studenci mogą liczyć na indywidualną opiekę i dobrze zaplanowany harmonogram praktyk oraz mają możliwość bezpośredniej pracy z doświadczonymi osobami zarządzającymi przedsiębiorstwem lub działem. Jakość staży weryfikowana jest w corocznym badaniu satysfakcji realizowanym przez zewnętrzną firmę – uczestnicy oceniają firmę, która ich zatrudniała.
W tym roku Program Kariera oferował 115 staży w 14 miastach, w 45 firmach. Po raz pierwszy w historii staże w Programie oferują również instytucje administracji publicznej: Bankowy Fundusz Gwarancyjny i Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
Studenci mieli do wyboru płatne praktyki w kilkunastu obszarach: od IT i programowania, przez marketing, prawo i finanse, po staże w branżach inżynierskich czy nawet psychiatrii klinicznej.
Patronaty honorowe nad 22. edycją Programu Kariera objęli Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Minister Rozwoju i Technologii.
–Od 22 lat Program Kariera to szansa na zdobycie cennego doświadczenia pod okiem profesjonalistów, nawiązanie bezcennych kontaktów czy mentoring, który da prawdziwe przyspieszenie rozwoju zawodowego – mówi Marian Owerko, szef Programu Kariera, wiceprezes Polskiej Rady Biznesu.