Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Sukces interwencji money.pl. Pani Paulina po miesiącach walki dostanie zasiłek macierzyński

1
Podziel się:

- Jestem w dramatycznej sytuacji. Najpierw były spóźnienia z chorobowym, teraz nie mogę się doczekać pieniędzy z zasiłku macierzyńskiego - napisała do nas pani Paulina z Jeleniej Góry. Po naszej interwencji dolnośląski ZUS przeprowadził "postępowanie wyjaśniające". Zakończyło się ono pozytywnie dla naszej czytelniczki.

Sukces interwencji money.pl. Pani Paulina po miesiącach walki dostanie zasiłek macierzyński
Po interwencji money.pl ZUS rozpocznie wypłacanie zaległego zasiłku (PAP, Przemysław Piątkowski)

- Urodziłam dziecko w maju. A potem zaczęły się problemy z ZUS - napisała nam poprzez platformę dziejesie.wp.pl pani Paulina z Jeleniej Góry.

Jak wyjaśniała, najpierw dostawała z opóźnieniem zasiłek chorobowy. Macierzyńskiego natomiast nie dostawała już w ogóle. - Nie trafiły do mnie trzy wypłaty, zaraz dojdzie czwarta - opowiadała nam podczas naszej rozmowy we wrześniu.

Czym ZUS tłumaczył opóźnienia? Pani Paulina słyszała od pracowników ZUS, że jej pracodawca - górski hotel - jest w trudnej sytuacji finansowej. Zakład miał prowadzić "korespondencję" z hotelem, przez co wypłaty miały się ciągle przesuwać.

Zobacz także: Szybciej na emeryturę przez pandemię? „Warto dłużej pracować”

- Tak naprawdę moja sytuacja jest dramatyczna, potrzebuje pieniędzy na najbardziej podstawowe potrzeby. Do tego jestem chora, mam mieć operację. Bez zasiłku macierzyńskiego mogę sobie po prostu nie poradzić - opowiadała.

ZUS reaguje i obiecuje wypłaty

Zwróciliśmy się w tej sprawie do dolnośląskiego oddziału ZUS. Na naszą wiadomość szybko zareagowała Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku.

- Rzeczywiście jest tak, że firma, która zatrudnia naszą klientkę, nie jest w dobrej kondycji finansowej, dlatego zwróciła się do nas o przejęcie wypłaty zasiłków - chorobowego oraz macierzyńskiego - wyjaśniała Kowalska-Matis.

Jednocześnie rzeczniczka poinformowała, że "dyrektor oddziału, uwzględniając sytuację finansową płatnika składek (czyli firmy zatrudniającej panią Paulinę), zdecydował o przejęciu wypłaty zasiłku macierzyńskiego przez ZUS". Wypłata zaległego macierzyńskiego dla pani Pauliny ma się odbyć zatem 15 września.

- Natomiast wypłatę zasiłku macierzyńskiego za dalszy czas będziemy realizować już na bieżąco, w kolejnych miesięcznych terminach wypłat - zaznaczyła przedstawicielka ZUS.

Jak dodała, wydłużony czas oczekiwania na środki wynikał "z przepisów nakładających na ZUS obowiązek sprawdzenia, czy rzeczywiście płatnik (w tym przypadku hotel) nie jest w stanie wypłacać swojej pracownicy zasiłku". Dopiero po takiej weryfikacji ZUS "przejąć" na siebie wypłatę świadczeń.

 - Widziałam już informację o tej decyzji na swoim koncie. Bardzo się cieszę, że zaległe pieniądze do mnie wreszcie trafią. Nie ukrywam, że są mi one naprawdę niezbędne - skomentowała nam sytuację nasza czytelniczka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Kulawy
8 miesięcy temu
Ja od kwietnia czekam na zasiłek rechabilitacyjny - ja tylko życzę im tego samego - brak czynnika ludzkiego