Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Szczyt klimatyczny. Węglowa Polska nie należy do wyjątków. Razem z nami gospodarcze potęgi

221
Podziel się:

Szwedzka 16-latka Greta Thunberg twierdzi, że zabrano jej marzenia i dzieciństwo i protestuje na szczycie klimatycznym. Szczególnie nienawidzić musi Polski, bo nasza energia bierze się głównie z węgla. Na czarnej liście ma też pewnie Chiny, Rosję, Australię, Ukrainę i USA.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, który działa także w Polsce, został zainspirowany przez działania 16-letniej Szwedki.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, który działa także w Polsce, został zainspirowany przez działania 16-letniej Szwedki. (Agencja Gazeta, Jędrzej Nowicki)

W poniedziałek w Nowym Jorku zaczął się szczyt klimatyczny, zorganizowany przed debatą generalną Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Biorą w nim udział szefowie rządów i państw z 60 krajów.

Polska wydaje się być w tym gronie pariasem. Politycy całego świata w pocie czoła trudzą się nad tym, jak tu zredukować emisję CO2, by klimat się nie ocieplał, a my w najlepsze otwieramy nowe bloki węglowe. Co prawda mniej emisyjne niż te poprzednie, ale jednak. Co więcej, przymierzamy się do budowy podobno ostatniej nowej elektrowni węglowej na świecie - w Ostrołęce. Ma kosztować nawet 6 mld zł.

Zobacz też: Pęka symbol Szwajcarii. Naukowcy alarmują

Świat kończy z węglem

Na świecie w ubiegłym roku po raz pierwszy zamknięto więcej elektrowni węglowych niż powstało nowych - podał kilka miesięcy temu Bloomberg. Finansowy serwis wyliczył, że o ile w ciągu ostatniej dekady produkcja energii z węgla spadła w Europie o około 25 proc., a w Ameryce Północnej o 40 proc., to w tym czasie w Azji zwiększyła się o 63 proc.

W przypadku Polski udział węgla maleje, ale nadal to najważniejsze paliwo do produkcji prądu. W 2018 r. jego udział w miksie energetycznym wyniósł 78,1 proc. wobec 78,4 proc rok wcześniej. To w skali świata największa proporcja, ale jeszcze w 2010 roku wynosiła aż 90 proc., a w 1990 - 98 proc. Postęp jest.

Oprócz Polski węgiel dominuje w miksie energetycznym: Rosji (68 proc.), Australii (60 proc. w 2018 roku), Chin (59 proc.), Ukrainy (58 proc. energii) i Indii (56 proc.). W USA 16 proc. energii powstaje z węgla, a 63 proc. w gazu i ropy naftowej.

Węgiel najtańszy

Ostatnio okazało się, że nawet już nie chodzi o to, że wysoki poziom wykorzystania węgla w polskiej energetyce wynika z chęci wykorzystania krajowego czarnego złota. Węgiel już w coraz większym stopniu importujemy, głównie z Rosji. Część krajowych kopalń wydobywa już za drogo i wydobycie spadło obecnie do poziomu z 1950 roku.

Właściwie jest dla wykorzystania węgla powód ekonomiczny. Jak niedawno wykazaliśmy, węgiel, to mimo gigantycznych opłat za emisję CO2, wciąż najtańsze źródło energii.

W Europie niższe niż w Polsce ceny prądu dla firm (z wyłączeniem podatków) są tylko w czterech krajach (Finlandia, Holandia, Ukraina i Turcja), a dla gospodarstw domowych w sześciu państwach. Najtaniej jest na Ukrainie, która unijnymi obostrzeniami się nie przejmuje i 58 proc. prądu wytwarza z węgla.

Nastolatki ruszyły do walki z gobalnym ociepleniem

Problem jest tylko z globalnym ociepleniem. O powstrzymanie zmian klimatycznych walczy 16-letnia Szwedka Greta Thunberg, która najpierw ogłosiła jednoosobowy strajk, a teraz stoi na czele buntu młodocianych i występuje przed kamerami na szczycie klimatycznym w Nowym Jorku. Twierdzi, że "zabrano jej marzenia i dzieciństwo". Na całym świecie na jej wezwanie odbyły się strajki dzieci, a szkoły w wielu krajach świeciły pustkami.

O co walczy? By mniej produkować dwutlenku węgla. W jakim celu? Żeby zmniejszyć wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Dlaczego akurat CO2? Bo wpływa na efekt cieplarniany.

Jak mówi Wikipedia, CO2 odpowiada za 9-26 proc. efektu cieplarnianego (głównym gazem cieplarnianym jest para wodna). Człowiek odpowiedzialny jest, nawet po ostatnich wzrostach, za ponad 4 proc. globalnej emisji CO2.

Mnożąc wpływ CO2 na efekt cieplarniany przez udział ludzkiej gospodarki w jego emisji, otrzymujemy 0,4-1,2 proc. wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Energetyka odpowiada za około jedną czwartą z tego (IPCC - Intergovernmental Panel of Climate Change). Gdyby wyeliminować węgiel w 100 procent z energetyki, to zmniejszy się wpływ na efekt cieplarniany o 0,1-0,3 proc.

Z taniej energii z węgla korzystają największe gospodarki. Chiny produkują ponad jedną czwartą ludzkiego CO2 i choć teoretycznie planują dołączyć do porozumienia w Kioto, to niewiele na razie w tym kierunku robią. USA, które też ignorują Kioto - niecałe 15 proc. globalnej emisji. Emisję zwiększają coraz szybciej rozwijające się Indie. Polska ze swoim 0,8 proc. jest na 23. miejscu i 29. jeśli chodzi o emisję na mieszkańca.

Część naukowców argumentuje, że to nie CO2 jest przyczyną ocieplenia, ale aktywność Słońca. Na razie trzymamy się jednak walki z dwutlenkiem węgla. Problem w tym, że nie chcą z nim walczyć jego najwięksi emitenci. Greta Thunberg będzie musiała dalej strajkować. Najlepiej w Chinach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(221)
obserwator
5 lata temu
Co za dyletant napisał ten artykuł. Niewielki wzrost temperatury powodowany przez CO2 powoduje szereg skutków takich jak zwiększenie się pary wodnej, uwalnianie metanu, czy zmniejszenie się pokrywy lodowej odbijającej światło. Jeśli co roku dajemy nawet niewielką ilość CO2 (która nie została w tych 100 latach pobrana z atmosfery), to po 100 latach będziemy mieć nadwyżkę, nie z 1 roku, ale z 100 lat (tym bardziej, jeśli wytniemy większość lasów akumulujących i asymilujących CO2). Podniesienie poziomu wody w oceanach, ich zakwaszenie, gwałtowniejsze huragany, wojny i migracje wywołane suszą to fakty.
Cześć i czołe...
5 lata temu
Dlatego nie palce węglem tylko gazem od Putina ja się pytam kto płaci tej 16 letniej szwedce Putin? KGB?
SOG
5 lata temu
Zabawne. Wczoraj czytałem ten artykuł i był w nim cały akapit o tym jaki wpływ ma CO2 na efekt cieplarniany (była informacja, że niecały procent) i z wnioskiem, że sama walka z CO2 wydaje się być w związku z tym pozbawiona sensu, a już najeżdżanie na Polskę, która ma 0,8% udziału w tym jednym procencie jest absurdem. Dziś wchodzę by wysłać linka znajomym, a tu fragment, o którym piszę wyparował.
Lol
5 lata temu
Ile tutaj naukowców dodaje wpisy🤦‍♂️
Wirmiński
5 lata temu
Zieloni wypowiedzą wojnę Stanom Zjednoczonym!!! Zieloni
...
Następna strona