Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Szok dla polskiej branży. Niemcy drastycznie podnoszą opłatę

138
Podziel się:

Niemcy podnoszą stawki myta dla ciężarówek o ponad 80 proc. od 1 grudnia - informuje Deutsche Welle. Uderzy to w polską branżę transportową. Jej przedstawiciele mówią wprost, że są tym zestresowani i zszokowani.

Szok dla polskiej branży. Niemcy drastycznie podnoszą opłatę
Niemcy planują drastyczną podwyżkę opłat dla ciężarówek za korzystanie z autostrad (East News, Stanislaw Bielski/REPORTER)

20 października niemiecki Bundestag przegłosował ustawę, wedle której znacząco wzrośnie opłata za korzystanie z dróg i autostrad dla ciężarówek. Podwyżka ma wynieść 83 proc. dla pojazdów spełniających normę Euro VI, do kwoty 35,4 centa ze kilometr. To jednak nie koniec, bo od lipca 2024 r. opłata dotknie także ciężarówki o masie do 3,5 tony. Obecnie myto trzeba płacić jedynie od samochodów od 7,5 tony - informuje DW.

Branża transportowa w szoku po decyzji Niemiec

Serwis Deutsche Welle rozmawiał na ten temat z przedstawicielami polskiej branży transportowej. Piotr Magdziak z zarządu firmy spedycyjnej Magtrans mówi wprost, że zmianą jest "bardzo zaniepokojony i zestresowany". - Dla przewoźników ponad 80-procentowa podwyżka opłat za autostrady w Niemczech jest szokiem - stwierdza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliona elektryków na drogach nie ma. "Musimy zmienić priorytety"

Magdziak, który zasiada też w radzie organizacji Transport i Logistyka Polska, zaznacza, że podwyżka nastąpi "z miesiąca na miesiąc". - Nie ma czasu na rozmowy z klientami i dokładne wyliczenia - wskazuje.

To oznacza, że prawdopodobnie branża transportowa będzie musiała podnieść ceny dla swoich klientów. Magdziak dodaje, że taka zmiana powinna zostać rozłożona w czasie. Jego firma będzie musiała przeznaczyć na ten cel o 18 mln zł rocznie więcej, by pokryć koszty poruszania się niemieckimi autostradami. Jego zdaniem, wiele firm w branży z tego powodu nie wypracuje zysków.

Zarówno Piotr Magdziak, jak i Krzysztof Babiński - właściciel firmy spedycyjnej z pomorskiego - uważają, że podwyżki zostaną przeniesione na klientów tych spółek. Wzrosty cen mogą wynieść 8-10 proc. Ostatecznie więc może się to odbić też na cenach produktów dla konsumentów.

Podwyżka opłat za autostrady w Niemczech. Kolejna będzie Austria

- Podwyżka jest bardzo duża. Nie wiem, czy Niemcy w ogóle zdają sobie sprawę z tego, jak może się ona przełożyć na ich gospodarkę i resztę Europy - mówi Babiński w rozmowie z Deutsche Welle. Reformę, jak zaznacza DW, krytykuje też niemiecka branża przewoźników. W kraju tym bowiem 85 proc. dóbr jest transportowanych właśnie ciężarówkami.

Niemcy z podniesienia opłaty mają uzyskać dodatkowo ok. 30,5 mld euro wpływów do budżetu w latach 2024-2027. Pieniądze mają zostać wydane na rozwój infrastruktury. DW dodaje, że kolejnym krajem, który szykuje się do podobnej zmiany przepisów, jest Austria, która jednak planuje stopniowo wprowadzać podwyżki opłat.

Przypomnijmy, że nie są to jedyne problemy firm transportowych w tym roku. Negatywnie na ich działalności odbija się koniunktura, która ma poprawić się dopiero w 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(138)
WK8
5 miesięcy temu
Niech podnoszą ale na tych autostradach po 18 nie ma gdzie stanąć
rew
6 miesięcy temu
Utrzymanie tak wielkiej sieci autostrad jest drogie, kto ma za to płacić? Ci co najbardziej je niszczą, a więc TIRy. Jak dla mnie OK.
kierowca
6 miesięcy temu
Zobaczcie ile kosztują polskie autostrady a potem gadajcie.
daro
6 miesięcy temu
Zawsze Poalcy mogą jeździć landówkami, nie autostradami.
historyk
6 miesięcy temu
Niemcy-przyjaciele Tuska i wrogowie Polaków.
...
Następna strona