Szpitale przesuwają planowane operacje. Oto powody
Niektóre szpitale przesuwają planowane operacje i ograniczają włączanie nowych pacjentów do programów lekowych - wynika z informacji zebranych przez PAP. Placówki medyczne zapewniają, że pilne i ratujące życie zabiegi i operacje wykonują bez zakłóceń.
Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski przekazał w poniedziałek PAP, że do samorządu lekarskiego wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów. O dostępność leczenia PAP zapytała przedstawicieli szpitali z różnych województw.
Niektóre szpitale przesuwają planowane operacje
W przypadku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie nieuregulowane przez NFZ zobowiązania z pierwszych dziewięciu miesięcy br. wynoszą 75,5 mln zł. Rzecznik placówki Alina Pospischil podała, że brak płatności i zapewnień, co do ich wykonania ze strony NFZ zmusza szpital do przesuwania terminów zabiegów planowych na przyszły rok.
Odkrycie w wagonie z węglem. Pociąg z Białorusi wzbudził podejrzenia
- Dyrekcja placówki zdecydowała o ograniczeniu planowych zabiegów operacyjnych i wstrzymaniu ich wykonywania w godzinach popołudniowych. Tzw. zabiegi "ostre" i ratujące życie odbywają się bez zmian –- przekazała Pospischil.
Z problemem przesuwania planowych zabiegów zmaga się obecnie rzeszowski Szpital Miejski im. Jana Pawła II. Jak poinformował PAP dyrektor szpitala Grzegorz Materna, w związku z nadwykonaniami świadczeń ponad limity zawarte w umowie z NFZ na chwilę obecną zostały ograniczone przyjęcia pacjentów na planowe świadczenia. Terminy na planowe zabiegi na różnych oddziałach przesuwane są o około cztery miesiące.
Wartość niezapłaconych przez NFZ na rzecz tego szpitala nadwykonań za okres od stycznia do września br. wynosi ponad 9,6 mln zł. Z kolei wykonanie ryczałtu PSZ za ten sam okres przekroczyło wartość zakontraktowaną o ponad 1,7 mln zł.
Obecnie nie ma możliwości włączenia nowych pacjentów do programów lekowych na rok 2025 – dodał dyrektor Materna.
Realizację programów lekowych w zakresie włączania nowych pacjentów do programów ograniczył także Kliniczny Szpital Wojewódzki im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.
Jarosław Szyszka, dyrektor ds. medycznych Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie, w rozmowie z PAP zauważył, że ograniczenia finansowe ze strony NFZ w znacznym stopniu zmniejszają liczbę pacjentów, którym można wszczepić nowe endoprotezy stawów. - Popyt na nasze usługi jest ogromny, a w kolejce na wszczepienie endoprotezy czeka się około pięciu lat. W tej chwili robimy 900 endoprotez i około sto zabiegów rewizji, czyli poprawiania operacji wykonanych przez szpitale w różnych częściach kraju. Możemy zwiększyć liczbę wykonywanych operacji do tysiąca, ale Fundusz nie daje gwarancji zapłaty - wskazał.
Marcin Misiewicz, prezes Krapkowickiego Centrum Zdrowia podkreśla, że jego szpital stara się zapewnić opiekę wszystkim pacjentom, choć wiąże się to z rosnącym zadłużeniem powiatowej placówki. - Prowadzimy domowe leczenie żywieniowe dojelitowe i pozajelitowe. Za czwarty kwartał NFZ nie płaci już za nadwykonania. Od początku roku nie mamy zapłaty za nadwykonania w ZOL-u. To oczywiście generuje problemy finansowe dla szpitala, jednak trudno odmówić opieki osobom potrzebującym długoterminowego wsparcia - uważa.
Rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak poinformowała PAP, że szpital nie planuje zamykania lub zawieszania pracy oddziałów. Zapadła jednak decyzja o przesuwaniu pacjentów planowych na późniejsze terminy.
- Oczywiście pacjenci wymagający przyjęcia w trybie nagłym w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia są przyjmowani, niezależnie od realizacji kontraktu. W naszej opinii szczególnym problemem są duże zaległości w płatnościach po stronie NFZ za zrealizowane programy lekowe, które dotyczą głównie pacjentów onkologicznych. W woj. lubuskim nasz szpital realizuje ich najwięcej – powiedziała Malcher-Nowak.
Dodała, że aby zachować płynność finansową oraz realizować bieżące zobowiązania, szpital musi się posiłkować kredytem obrotowym, co przekłada się na kolejne wydatki (odsetki).
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu część planowych zabiegów została przesunięta na późniejszy termin.
Te szpitale nie wprowadzają zmian
Z kolei Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu nie planuje żadnych przesunięć terminów planowych zabiegów. Rzeczniczka WCO, Nicole Młodziejewska, przekazała, że wszystkie procedury odbywają się zgodnie z ustalonym harmonogramem, a pacjenci są przyjmowani w zaplanowanych terminach. Także Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny im. H. Święcickiego w Poznaniu poinformował, że wszystkie świadczenia udzielane są na bieżąco, zgodnie z planem.
Również największy i najbardziej specjalistyczny szpital w województwie podlaskim - Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku - prowadzi planowe zabiegi bez zmian - poinformowała PAP rzeczniczka tego szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk. Dodała, że sytuacja jest na bieżąco analizowana.
Michał Nowakowski rzecznik samorządu woj. dolnośląskiego, któremu podlega ponad trzydzieści podmiotów medycznych w regionie - w tym duże szpitale specjalistyczne – powiedział, że problem nadwykonań to stały element działań leczniczych od wielu lat.
- Za drugi i trzeci kwartał tego roku za nadwykonania otrzymaliśmy właśnie ponad 320 mln zł. Jeżeli dochodzi w naszych placówkach do przesunięcia terminu planowego zabiegu o kilka miesięcy na rok 2026 to nie wynika to z obawy o płatności. Bardziej to skutek tego, że w danym szpitalu jest więcej przypadków pilnych, wymagających natychmiastowej interwencji - powiedział rzecznik.
NFZ poinformował w ubiegłym tygodniu, że otrzymał dodatkowe 3,5 mld zł na sfinansowanie świadczeń, co zmniejsza tegoroczną lukę w budżecie NFZ do ok. 10,5 mld zł. Łącznie dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła już 31 mld zł. Centrala NFZ podała, że wkrótce na polecenie premiera Donalda Tuska do NFZ trafi też ok. 1 mld zł z obligacji.
W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa w NFZ wyniesie w 2026 r. 23 mld zł.