Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Tak cła mogą uderzyć w gospodarkę Chin. Są nowe dane

54
Podziel się:

Chiny za pierwszy kwartał 2025 roku osiągnęły wzrost PKB na poziomie 5,2 proc. - wynika z szacunków. Dane obejmują okres przed wprowadzeniem przez Donalda Trumpa drastycznych podwyżek ceł, które mogą zagrozić realizacji rządowego celu wzrostu o 5 proc.

Tak cła mogą uderzyć w gospodarkę Chin. Są nowe dane
Xi Jinping (PAP, PAP/EPA/Athit Perawongmetha / POOL)

Według wyników ankiety przeprowadzonej przez Bloomberg wśród ekonomistów, produkcja przemysłowa i ogólne inwestycje Chin prawdopodobnie utrzymały stabilne tempo. Oficjalne dane, które zostaną opublikowane w środę, mają wykazać wzrost sprzedaży detalicznej w marcu dzięki rządowym subsydiom.

Wzrost gospodarczy pod presją amerykańskich ceł

Ekonomiści z Morgan Stanley, w tym Robin Xing, w sobotnim raporcie napisali, że "wzrost gospodarczy prawdopodobnie gwałtownie się pogorszy od drugiego kwartału, biorąc pod uwagę niskie prawdopodobieństwo szybkich negocjacji dwustronnych w celu znalezienia rozwiązania kwestii ceł".

Do tej pory przedstawiciele chińskich władz zapewniali, że dysponują wystarczającą przestrzenią i narzędziami, aby poradzić sobie z nadchodzącym szokiem taryfowym. Nie ujawnili jednak konkretnych środków, które zamierzają podjąć. Rośnie zatem oczekiwanie, że chiński bank centralny wkrótce obniży stopy procentowe lub wskaźnik rezerw obowiązkowych, co uwolni środki dla banków na kredyty i inwestycje.

Istnieje jednak ryzyko, że znaczące wsparcie polityczne może nadejść później. Dopiero wtedy, gdy dane ekonomiczne wyraźnie wskażą na spowolnienie lub gdy rynki doświadczą spadku. Oznaczałoby to, że Pekin zdecyduje się na dodatkową stymulację gospodarki dopiero w drugiej połowie roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od pracy na budowie do własnego imperium - tak buduje swoją pozycję. Dariusz Grzeszczak Biznes Klasa

Chiński wzrost pod znakiem zapytania

Co mówią szacunki ekonomistów? PKB Chin wzrósł prawdopodobnie o 5,2 proc. w pierwszych trzech miesiącach w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznaczałoby to kontynuację ożywienia, które rozpoczęło się pod koniec 2024 roku dzięki szerokiemu programowi stymulacyjnemu. Chociaż jest to nieco wolniejsze tempo niż 5,4 proc. wzrostu w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku, wciąż stanowi solidny wynik, biorąc pod uwagę wyzwania związane z załamaniem na rynku nieruchomości i słabymi nastrojami konsumentów.

Sprzedaż detaliczna według prognoz wzrosła o 4,3 proc. w marcu w porównaniu z rokiem poprzednim. Choć nadal rośnie wolniej niż przed pandemią, byłoby to jednocześnie najszybsze tempo od października. Chiny ogłosiły, że pobudzą rynek konsumencki programem o wartości 40 mld dol. Ułatwia zakupy dóbr konsumenckich - od smartfonów po telewizory i sprzęt AGD.

Produkcja przemysłowa, równie istotna dla PKB, Chin utrzymała prawdopodobnie stabilne tempo wzrostu na poziomie 5,9 proc. w marcu. Takie samo jak w okresie styczeń-luty i podobne do ekspansji obserwowanej w całym 2024 roku. Ten dobry wynik jest jednak - jak w przypadku gospodarek europejski - wynikiem pospiesznych działań eksporterów. Przyspieszyli oni sprzedaż, aby uniknąć ceł. I właśnie to jest głównym powodem wzrostu chińskiego eksportu w marcu - o 12 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost najpewniej osłabnie już w kwietnuiu. Najpewniej z powodu wprowadzonych przez USA ceł.

Inwestycje w środki trwałe w Chinach również prawdopodobnie nadal rosły w tempie 4,1 proc. w pierwszych trzech miesiącach, co odpowiada wzrostowi w styczniu i lutym i oznacza odbicie w porównaniu z 2024 rokiem. Rząd przyspieszył w tym roku sprzedaż obligacji, zapewniając wcześniejsze wsparcie finansowania projektów infrastrukturalnych. To prawdopodobnie doprowadziło do gwałtownego wzrostu sprzedaży koparek w marcu.

Ekonomiści Citigroup, w tym Ji Xinyu, zauważyli w poniedziałkowym raporcie, że choć strona podażowa krajowej gospodarki wydawała się utrzymywać w kwietniu, dynamika rynku nieruchomości osłabła. "Wysiłki polityczne mogą być niezbędne do stabilizacji gospodarki i zrównoważenia wpływu ceł" - napisali bankowi eksperci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(54)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ORANGE
6 dni temu
Stany niewiele eksportują do Chin i niewiele stracą na ich cłach . Natomiast dla Chin USA są największym rynkiem eksportowym na świecie i Państwo Środka poniesie olbrzymie straty ekonomiczne z powodu ceł .
MANITOBA
6 dni temu
Rząd po goni Grecję pod względem zadłużenia .
Biała Maria
6 dni temu
Europa już zastępuje Chiny Indiami . To samo zrobią Stany . Procesory i elektronikę można produkować w Indiach, zwłaszcza że Hindusi jako była kolonia brytyjska znają angielski i i uczą się tego języka w szkołach . Do Indii został już przeniesiony przemysł odzieżowy , a do Tajlandii przemysł skórzany .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Kokowa11
6 dni temu
Moje pytanie jest następujące. Gdzież Chińczycy sprzedadzą te produkty, jeżeli nie do USA?
Bogdan
6 dni temu
Kto chce likwidacji Poczty Polskiej ? Bankowcy !!!! Dlaczego ? Poczta Polska w profilu firmy ma doręczenie pieniędzy do domu , czy to emerytury , czy to renty , czy przekazu pieniężnego , czy innych środków pieniężnych. I to polskim bankowcom mocno przeszkadza bo te środki pieniężne nie idą przez banki a przez Pocztę Polską. Bankowcy jak nie zaprzestaniecie ataków na Pocztę Polską mające na celu likwidację Poczty Polskiej , to ja zrezygnuje z wszelkich usług bankowych ! Jak pojawią się informacje o trudnej sytuacji Poczty Polskiej ( a to za sprawą bankowców RP ) czy zwolnieniach na Poczcie Polskiej zamykam rachunki w banku i Was mam bankowcy ………. ( ile bankowców kosztuje próba zniszczenia Poczty Polskiej , komu bankowcy i ile łapówek wręczyli ? ile bankowców kosztuje korupcja związana z próbą zlikwidowania Poczty Polskiej ???? ) Co bankowcy mają do powiedzenia o frankowi-czach ? Co bankowcy mają do powiedzenia o Getin Nobel Bank ? Co bankowcy mają do powiedzenia o marżach blisko 20% ? Uważam Was za mega czerwoną burżuazję !
Makler
6 dni temu
To bedzie tsunami dla ich przemyslu fabryki wracaja na zachód skąd przyszły
NAJNOWSZE KOMENTARZE (54)
luj
5 dni temu
czy na pewno Blomberg pytał się ekonomistów a nie fachowców po kursach na broszurkach
Michal M.
5 dni temu
Stany Zjednoczone są winne biliony dolarów długu Chinom kontynentalnym i Hongkongowi. Jeśli Chiny zdecydują się dołączyć do innych krajów sprzedających amerykańskie obligacje skarbowe i ograniczających użycie dolara, Stany Zjednoczone znajdą się w poważnych tarapatach. . . . . Przeciętny Amerykanin ma ponad 100 000 dolarów długu.
Biała Maria
6 dni temu
Europa już zastępuje Chiny Indiami . To samo zrobią Stany . Procesory i elektronikę można produkować w Indiach, zwłaszcza że Hindusi jako była kolonia brytyjska znają angielski i i uczą się tego języka w szkołach . Do Indii został już przeniesiony przemysł odzieżowy , a do Tajlandii przemysł skórzany .
BERLINER
6 dni temu
NICZEGO NIE ZABRAKNIE jedynie we wszystkich krajach będzie drożej a kto zapłaci NIE POLITYCY
PiotrCA
6 dni temu
Chińskie magazyny zapełnią się w 2-3 tygodnie. Ta gospodarka rozwija się prawie wyłącznie dzięki taniej produkcji na eksport. To przypomina palenie w piecu słomą. Duża część firm to małe I średnie biznesy bez zaplecza magazynowego. Alibaba itp mocno to odczują.
...
Następna strona