Trump odniósł się również do wcześniejszych słów sekretarza stanu Marco Rubio, który zasugerował możliwość wycofania się USA z wysiłków na rzecz zakończenia konfliktu. Prezydent podkreślił, że jeśli nie zobaczy "entuzjazmu" z obu stron, może zdecydować się na odejście od rozmów.
- W idealnym przypadku zatrzymamy to. Ale jeśli z jakiegoś powodu jedna ze stron bardzo to utrudni, po prostu powiemy: Jesteście głupcami. Jesteście głupcami, jesteście okropnymi ludźmi i po prostu odpuszczamy - zaznaczył Trump.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Optymizm Trumpa
Mimo obaw prezydent USA wyraził optymizm co do możliwości zakończenia konfliktu, twierdząc, że są na to "duże szanse". Zapytany, czy Putin "ogrywa go" i "gra na czas", Trump odpowiedział, że "ma nadzieję, że nie", ale dodał, że okaże się to w ciągu najbliższych dni.
Moje całe życie jest jedną wielką negocjacją i wiem, kiedy ludzie z nami pogrywają, i wiem, kiedy tego nie robią - oznajmił.
Prezydent USA unikał jednak odpowiedzi na pytanie, czy w przypadku fiaska rozmów będzie kontynuował wsparcie wojskowe dla Ukrainy. - Nie powiem tego, bo myślę, że to załatwimy - stwierdził.