Tysiąc złotych podwyżki dla nauczycieli kosztowałby łącznie 6 mld zł. Zapłaciłyby gminy

Nauczyciele mają od nowego roku zarabiać o 5 proc. więcej. To jednak dla nich za mało. Domagają się 1 tys. zł podwyżki. Oznacza to, że w przyszłym roku trzeba byłoby znaleźć dodatkowe 6 mld zł. – To nieosiągalne – mówi ekspert dla money.pl.

Nauczyciele nie są zainteresowani procentowymi podwyżkami, tylko konkretnymi kwotami.
Źródło zdjęć: © East News | Maciej Luczniewski/REPORTER
Marcin Łukasik

Praca nauczycieli jest trudna, odpowiedzialna i słabo płatna. Wynagrodzenia zależą od wykształcenia, stopnia awansu zawodowego i stażu. Co prawda resort edukacji twierdzi, że w przyszłym roku pensje wzrosną o 5 proc., ale nauczyciele żądają więcej. Co najmniej 1000 zł na rękę. Swoje roszczenia chcą wyegzekwować biorąc masowo zwolnienia z pracy z powodu choroby.

Podstawą finansów oświaty jest subwencja. To stąd pochodzą pieniądze na wynagrodzenia czy środki na utrzymanie szkół. System działa tak, że co roku Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznacza pewną kwotę. Środki przekazywane są bezpośrednio gminom, których zadaniem jest sfinansowanie działalności oświatowej. Innymi słowy, to gminy wydają pieniądze i potem są rozliczane z wydatków.

- Ok. 70 proc. całej subwencji finansuje resort edukacji. Pozostałe pieniądze muszą zapewnić samorządy. Zdarza się też tak, że gminy biorą na siebie znacznie większe wydatki. Dla przykładu w Pruszkowie (na Mazowszu – przyp. red.) władze pokrywają nawet połowę subwencji – powiedział money.pl były wiceprezydent miasta ds. oświaty, Michał Landowski.

Wysokość subwencji wyliczana jest na dziecko. Ustala się ją na podstawie algorytmu. Wskaźniki, które bierze się pod uwagę to m.in. liczba dzieci w szkole i ilość godzin lekcyjnych. Wynagrodzenia nauczycieli stanowią nawet 90 proc. całej subwencji.

Prezes ZNP krytycznie o minister edukacji: szkody, które wyrządziła, nie mogą być nagradzane

Wysokość subwencji oświatowej na 2019 r. ma wynieść prawie 46 mld zł. W przeliczeniu na jednego ucznia daje to 5 tys. 593 zł. To więcej o 3,4 proc niż rok temu. Wtedy kwota na ucznia wynosiła 5 tys. 409 zł. Dotacja dla Pruszkowa wyniesie w przyszłym roku 47 mln zł, czyli o 11 proc. więcej niż rok temu.

- Subwencja rośnie co roku, ale i tak ledwie wystarczy na minimalny zakres pracy nauczyciela. Trudno za te pieniądze kształcić specjalistów do szkół branżowych. Na pomoc psychologiczno-pedagogiczną nie pozostaje już nic. Jeśli nauczyciel jest zdolny i pracowity, a swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem wykracza poza tę podstawę, to wtedy gmina musi zatroszczyć się o znalezienie środków – wyjaśnia Landowski.

Jak pisaliśmy, minister edukacji obiecała 5 proc. podwyżki od przyszłego roku. Zdaniem naszego eksperta bardziej atrakcyjną propozycją byłoby 10 proc. Tymczasem nauczyciele nie są zainteresowani procentami, tylko konkretnymi kwotami. Domagają się dodatkowo 1000 zł.

W Polsce pracuje ok. 498 tys. nauczycieli. Aby zapewnić im podwyżkę, której żądają, trzeba by znaleźć na przyszły rok dodatkowo ok. 6 mld zł. To zadanie spadłoby na gminy.

- To nieosiągalne – komentuje były wiceprezydent Pruszkowa.

Jak dziś wygalają płace nauczycieli? Ministerstwo Edukacji Narodowej uważa, że nie jest źle. Jak podano w zeszłym roku, nauczyciel stażysta zarabia 2 tys. 753 zł, kontraktowy 3 tys. 56 zł, mianowany 3 tys. 963 zł i dyplomowany – ponad 5 tys. zł. Wszystko wygląda pięknie, ale tylko na papierze po zsumowaniu dodatków, określonych w Karcie Nauczyciela (motywacyjnego, funkcyjnego, za wysługę lat i warunki pracy).

Rzeczywistość jest mniej kolorowa. Nauczyciele, którzy nie mają tytułu magistra i przygotowania pedagogicznego mogą zarobić od 1 tys. 800 do 2 tys. 525 zł. Osoby, które zdobyły wymagane wykształcenie i zrobiły dodatkowy kurs mogą liczyć od 2 tys. 417 zł do 3 tys. 317 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów