Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Europejski front przeciwko sankcjom dla Iranu. Przywódcy przestrzegają Trumpa

7
Podziel się:

Przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec przestrzegli Stany Zjednoczone przed podejmowaniem decyzji, które mogłyby zaszkodzić porozumieniu ws. irańskiego programu nuklearnego, takich jak przywracanie sankcji wobec Iranu. Wcześniej podobnie wypowiedziała się w tej sprawie szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini.

Przeciwko pomysłowi Trumpa wypowiedzieli sie najważniejsi politycy w Europie.
Przeciwko pomysłowi Trumpa wypowiedzieli sie najważniejsi politycy w Europie. (REUTERS)

We wspólnym oświadczeniu, wydanym po piątkowym wystąpieniu prezydenta Donalda Trumpa, przywódcy tych trzech krajów zaakcentowali, że podzielają zaniepokojenie USA irańskim programem rakiet balistycznych i destabilizującymi działaniami Iranu w regionie. Zapewnili, że są gotowi współpracować z Waszyngtonem, by zająć się tymi kwestiami.

Trump ogłosił w piątek, że nie potwierdzi przestrzegania przez Iran porozumienia nuklearnego. Zapowiedział, że "zakończy umowę", jeśli Kongres USA nie przyjmie nowych sankcji wobec Iranu.

- Stany Zjednoczone nie mogą jednostronnie unieważnić porozumienia nuklearnego z 2015 roku między Iranem a mocarstwami światowymi - podkreśliła w piątek szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini.

- Jako społeczność międzynarodowa nie możemy sobie pozwolić na zdemontowanie porozumienia nuklearnego, które funkcjonuje - oświadczyła w reakcji na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa, który ogłosił w piątek, że nie potwierdzi przestrzegania przez Teheran tego porozumienia.

- Ta umowa nie jest porozumieniem dwustronnym. Społeczność międzynarodowa i Unia Europejska wraz z nią dały jasno do zrozumienia, że ta umowa jest i pozostanie w mocy - powiedziała Mogherini dziennikarzom.

Zobacz także: Ruszyła budowa muru Trumpa

Podkreśliła, że porozumienie ws. irańskiego programu nuklearnego daje gwarancje, iż program ten służy i będzie służył wyłącznie celom cywilnym. Zaakcentowała, że Trump nie może tego porozumienia unicestwić. - Prezydent Stanów Zjednoczonych ma wiele uprawnień, ale nie to - oświadczyła.

Szefowa unijnej dyplomacji ujawniła, że bezpośrednio po piątkowym wystąpieniu Trumpa rozmawiała z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
amen
6 lat temu
Nareszcie ,ktoś w bardzo delikatny sposób,za bardzo delikatny powiedział jankesom ,że nie jednoosobowo rządzą Światem.Tylko nie wiadomo ,czy terroryści to zrozumieją ,że wszystkie inne państwa ,oprócz Polski nie są ich wasalami.Mimo ,że Angela narobiła bajzlu z emigrantami ,to ona jedna jest w stanie sprzeciwić się tym wiecznym najeżdżcom .Dlatego ten burak jej nienawidzi -ale może co najwyżej zabrać swoich żołnierzy z Niemiec i przeflancować do uległej Polski .Niemcy będą z tego niezwykle ukontentowani.
aryman
7 lat temu
oj tam oj tam najwyżej zbombardują izrael. kogo to obchodzi?
Marek
7 lat temu
Przez wiele lat nie mogli sprzedawać do Iranu, to czemu się dziwić. Nie chcą pozbawić się możliwości eksportu do "spragnionego" nowości technologicznych Iranu. Moralność, etyka ? To dla maluczkich, przede wszystkim kasa. Niedługo tak samo będzie z Rosją, to dopiero jest wielki rynek zbytu. Nic prawie nie produkują, więc można na nich sporo zarobić (dopóki mają ropę i gaz). Sprawa Krymu i Gruzji nieważna - przecież możemy sprzedać tam wszystko.
safdsa
7 lat temu
Hahaha skończyła się uległość europy wobec USA.
Ja
7 lat temu
Zedne umowy nie uratują tego co ma nastąpić,a wszyscy wiemy co bedzie.