Upały podnoszą ceny pądu. Także w Polsce
W lipcu spodziewany jest wzrost cen energii miesiąc do miesiąca ze względu na warunki pogodowe - ocenia Sławomir Skwierz, wiceprezes Agencji Rynku Energii.
- W miesiącu lipcu spodziewamy się wzrostu cen energii elektrycznej w porównaniu z czerwcem z uwagi na to, że prognozowane warunki pogodowe nie będą tak sprzyjające dla produkcji z OZE, cały czas rosną ceny uprawnień do emisji CO2, obserwujemy również wzrosty cen na rynkach w Europy Zachodniej, powodowane falami upałów - ocenia Sławomir Skwierz, wiceprezes Agencji Rynku Energii.
W lipcu spodziewany wzrost cen energii
Według niego ceny energii elektrycznej na RDN w Polsce obniżyły się w czerwcu w porównaniu z poprzednim miesiącem, głównie dzięki stosunkowo wysokiej generacji ze źródeł słonecznych i wiatrowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje elektronikę dla gigantów i ostrzega: „Europa to technologiczny skansen” Rafał Bugyi
- Wzrost generacji ze źródeł słonecznych nie stanowił tutaj żadnego zaskoczenia, ale stosunkowo wysoka jak na miesiąc czerwiec była generacja ze źródeł wiatrowych, co wpłynęło na wystąpienie kilkudziesięciu godzin z cenami ujemnymi (w czerwcu mieliśmy do czynienia z 72 takimi godzinami - ocenia.
Średnia ważona wolumenem obrotu cena energii elektrycznej na RDN w czerwcu 2025 r. wyniosła 346,9 PLN/MWh i spadła w porównaniu z poprzednim miesiącem o 56,6 PLN/MWh. Wolumen obrotu na tym rynku wyniósł 3,7 TWh.
Z kolei na rynku terminowym, średnia ważona cena kontraktu rocznego z dostawą pasmową w roku 2026 (BASE_Y-26) wyniosła w czerwcu 2025 r. 420 PLN/MWh, co oznacza spadek w porównaniu z majem o niecałe 2 proc.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne informowały ostatnio, że pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły 50 - krotnie. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują OZE, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.