USA i Chiny będą działać razem. Sojusz na rzecz klimatu

Nawet jeśli USA i Chiny na wielu płaszczyznach posiadają sprzeczne interesy, to obie strony zobowiązały się do zacieśnienia współpracy w zakresie działań na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi.

epa09572803 A climate ctivists carry placard as demonstrations continue outside the perimeter fence during the COP26 UN Climate Summit in Glasgow, Britain, 09 November 2021. The 2021 United Nations Climate Change Conference (COP26) runs from 31 October to 12 November 2021 in Glasgow.  EPA/ROBERT PERRY Dostawca: PAP/EPA.Chiny i USA będą działać razem. Sojusz na rzecz klimatu Dostawca: PAP/EPA.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/ROBERT PERRY
Łukasz Kuczera

USA i Chiny to w tej chwili dwaj najwięksi emitenci dwutlenku węgla na świecie. Dlatego też, biorąc pod uwagę ambitne plany związane z walką z globalnym ociepleniem, kluczowa jest współpraca tych państw na rzecz klimatu.

Jak poinformowało CNBC, przedstawiciele USA i Chin podczas trwającej w Glasgow konferencji klimatycznej ustalili warunki porozumienia, które wzywa do "konkretnych i pragmatycznych" działań mających na celu dekarbonizację, redukcję emisji metanu i walkę z wylesianiem.

USA i Chiny będą działać razem. Sojusz na rzecz klimatu

- Obie strony doszły do wniosku, że istnieje luka pomiędzy obecnymi działaniami a porozumieniem paryskim zawartym w roku 2015. Dlatego wspólnie wzmocnimy wysiłki na rzecz klimatu i podejmiemy współpracę, z poszanowaniem dla sytuacji naszych państw - powiedział Xie Zhenhua, wysłannik Chin na konferencję klimatyczną w Glasgow.

Rekordowa śnieżyca w północno-wschodnich Chinach. Ofiary śmiertelne i paraliż komunikacji

USA i Chiny pochwaliły się też innymi kwestiami omówionymi w Glasgow. Dotyczą one m.in. zasad działania na międzynarodowym rynku emisji CO2, a także częstotliwości składania raportów z prowadzonych przedsięwzięć.

Jak zwraca uwagę Bloomberg, wspólne oświadczenie USA i Chin "nadaje nowy impet ostatnim dniom globalnych negocjacji klimatycznych". Doszło bowiem do współpracy dwóch supermocarstw, które na wielu polach toczą rywalizację i przed rozpoczęciem konferencji COP26 w Glasgow wydawało się, że mają sprzeczne interesy.

W najbliższej dekadzie w USA i Chinach ma działać specjalna grupa robocza, która zajmować się będzie tematem walki z globalnym ociepleniem.

- Jako dwie największe gospodarki świata musimy aktywnie działać na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu - dodał Zhenhua.


John Kerry, który brał udział w negocjacjach ze strony Amerykanów, podkreślał z kolei, że "USA i Chiny mogą się różnić w wielu kwestiach", ale w kwestii walki ze zmianami klimatu mogą osiągnąć sukces tylko poprzez wspólne działanie. Warto jednak zauważyć, że Kerry i Zhenhua przemawiali na dwóch oddzielnych konferencjach prasowych.

COP26. Zmiana nastrojów w Glasgow

Porozumienie USA i Chin nieco zmieniło nastroje panujące podczas konferencji w Glasgow, bo wcześniejsze dyskusje o przyspieszeniu działań mających na celu walkę z globalnym ociepleniem nie przyniosły satysfakcjonujących rezultatów. - To porozumienie ma wielkie znaczenie dla geopolityki. USA i Chiny zasygnalizowały, że zakończą wojną na słowa, która szpeciła obraz ostatnich dni - powiedział Bloombergowi Nick Mabey, współzałożyciel think tanku E3G.

Stosunki USA i Chin w ostatnich miesiącach uległy poprawie. To zasługa m.in. zmiany polityki przez administrację Joe Bidena. Po tym, jak Chińczycy wyrazili gotowość do wspólnych rozmów i działań na rzecz walki ze zmianami klimatu, władze USA zrezygnowały ze ścigania Meng Wanzho, wiceprezes Huawei. Po trzech latach aresztu domowego w Kanadzie powróciła ona do Chin we wrześniu 2021 roku.

Co przyniosła konferencja COP26 w Glasgow?

Projekt deklaracji ustalonej podczas konferencji COP26 w Glasgow wzywa państwa, by w sposób bardziej zdecydowany walczyły z globalnym ociepleniem. Tak, aby osiągnęło ono poziom 1,5 st. C. Wezwano też kraje do wzmocnienia działań mających na celu redukcję emisji dwutlenku węgla do końca 2022 roku.

Jednak część państw, zwłaszcza położonych na wyspach, zgłosiła pewne zastrzeżenia do projektu deklaracje. Kraje te są bowiem szczególnie narażone na skutki zmian klimatu ze względu na podnoszący się poziom oceanów. Dlatego niektóre głowy państw uznały, że ustalone w Glasgow działania "nie posunęły się wystarczająco naprzód".

- "Ponaglanie", "wzywanie", "zachęcanie" i "zapraszanie" nie jest językiem, jakiego powinniśmy używać w tej chwili. Czas konferencji się kończy, więc trzeba było wysłać jasny sygnał do naszych dzieci i najbardziej narażonych społeczności: słyszymy was i traktujemy was poważnie - powiedział Aubrey Webson, ambasador Antigui i Barbudy przy ONZ.

Nieco optymistyczniej wypowiadał się natomiast Frans Timmermans, który w Komisji Europejskiej odpowiada za kwestie klimatu. - Mamy podwinięte rękawy i wyrażamy gotowość do działania. Chcemy realizować najwyższe możliwe cele, które przyczynią się do działań na całym świecie - powiedział Timmermans.

Jak wskazuje CNBC, projekt deklaracji najprawdopodobniej ulegnie zmianie, ale do ustalenia są trzy główne cele wyznaczone przez ONZ. Organizacja chce m.in., aby bogate państwa przekazywały 100 mld dolarów rocznie na pomoc klimatyczną najbiedniejszym.

Obecnie najbogatsze państwa zapewniają ok. 80 mld dolarów rocznie na walkę z globalnym ociepleniem, co zdaniem biedniejszych narodów nie jest wystarczającą kwotą i nie pozwala np. na rozwój Odnawialnych Źródeł Energii i przystosowanie się do skutków zmian klimatycznych.

Wybrane dla Ciebie
Zwolnienia grupowe w Agorze. Pracę straci 166 osób
Zwolnienia grupowe w Agorze. Pracę straci 166 osób
Ropa reaguje na sytuację w świecie. Fala toczy się od Wenezueli, przez Rosję, po Iran
Ropa reaguje na sytuację w świecie. Fala toczy się od Wenezueli, przez Rosję, po Iran
Zmniejszone wydatki UE na amerykańskie LNG i ropę. Pomimo umowy z Trumpem
Zmniejszone wydatki UE na amerykańskie LNG i ropę. Pomimo umowy z Trumpem
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Dania kończy z dostarczaniem listów. Likwiduje skrzynki i wycofuje znaczki
Dania kończy z dostarczaniem listów. Likwiduje skrzynki i wycofuje znaczki
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł