W sobotę zaćmienie słońca. Ważny komunikat ws. fotowoltaiki
Operator przesyłowy energii elektrycznej PSE przypomina, że sobotnie zaćmienie Słońca będzie miało wpływ na produkcję krajowej fotowoltaiki. Operator bierze to pod uwagę, a wytwórcy powinni uwzględnić spadek produkcji w swoich planach bilansowania handlowego.
Na terenie Polski zjawisko zacznie się tuż przed południem i będzie widoczne przez kilkadziesiąt minut, kulminacja ma nastąpić ok. godz. 12.30. W północno-zachodnim krańcu Polski Księżyc przykryje ok. 16,5 proc. tarczy Słońca, podczas gdy w południowo-wschodniej Polsce będą to niecałe 3 proc.
Teoretycznie o tyle samo powinna spaść produkcja paneli fotowoltaicznych, o ile pogoda byłaby bezchmurna. W przypadku zachmurzenia i produkcja z PV, i wpływ zaćmienia będą mniejsze. Zgodnie z prognozami IMGW w sobotę około południa niebo nad niemal całą Polską będzie zachmurzone. Pogodnie będzie jedynie na krańcach wschodnich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump doprowadzi do pokoju? "Skupia się na sprawach drugorzędnych"
PSE uwzględnia zaćmienie w swoich analizach oraz planach pracy systemu - podkreślił operator. Zgodnie z danymi PSE, łączna moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce to obecnie 21,6 GW.
Operator przypomniał, że uczestnicy rynku powinni również uwzględnić skutek zaćmienia Słońca - czyli spadek produkcji źródeł fotowoltaicznych - w bilansowaniu handlowym swoich portfeli zakupowo-sprzedażowych.
W tym celu może być w szczególności wykorzystany uruchomiony 19 marca 2025 r. handel 15-minutowymi produktami na rynku dnia bieżącego w ramach obszaru Single Intraday Coupling (SIDC) - podkreśliło PSE.
Od lipca ubiegłego roku prosumenci mogą zdecydować, czy chcą być rozliczani w net-billingu w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej, czy w oparciu o cenę godzinową. W tym drugim przypadku stawki za prąd będą ustalane co godzinę. Mogą zdarzyć się momenty - w słoneczny i wietrzny dzień, gdy produkcja energii z fotowoltaiki będzie na tyle duża, a zapotrzebowanie małe - że ceny energii spadną poniżej zera.
Polska umacnia się na podium europejskiej fotowoltaiki, z mocą przekraczającą 22 GW. Oznacza to jednak, że system energetyczny coraz częściej nie radzi sobie z nadmiarem energii. Już w lutym Polskie Sieci Elektroenergetyczne zmuszone były do pierwszych w tym roku ograniczeń w produkcji.