Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Weekendowe przerwy w bankach. Sprawdź, czy nie potrzebujesz zapasu gotówki

6
Podziel się:

Duże banki m.in PKO Bank Polski, Inteligo, ING Bank Śląski, Bank Pekao i mBank zapowiedziały prace konserwacyjne. Dla niektórych klientów oznacza to brak dostępu do gotówki, inni mogą mieć problem z przelewami.

Weekendowe przerwy w bankach. Sprawdź, czy nie potrzebujesz zapasu gotówki
W niedzielę przerwa nastąpi też w mBanku. Między 2 a 7:30 klienci banku nie będą mogli zapłacić kartą i korzystać z bankomatu (money.pl, Rafał Parczewski)

Już w piątek przerwę zapowiada Bank Millennium. Konserwacja rozpocznie się o 2:00 i nie powinna potrwać dłużej niż 20 minut. Krótka to przerwa, ale w jej czasie nie będzie można zapłacić kartą.

Również w piątek o 22:00 rozpocznie się przerwa techniczna w BNP Paribas. Nie potrwają zbyt długo, bo zakończą się jeszcze przed północą. Nie będą działały: BiznesPl@net, GOmobile Biznes, BNP Paribas Connect Host to Host.

Zobacz także: Wakacje 2021. UOKiK kontroluje bary i restauracje. Walka z paragonami grozy

Z kolei Bank Polskiej Spółdzielczości zapowiedział przerwę w sobotę między pierwszą a piątą. Nie będzie wtedy dostępna bankowość elektroniczna.

Prace zapowiedziały też PKO Bank Polski. Tutaj przerwa nastąpi w niedziele od północy do piątej rano. Problemy mogą dotyczyć bankowości internetowej i aplikacji mobilnej. Niedostępne będą też ubezpieczenia m.in. Moje Podróże24, Mój Dom24 czy PKO Ubezpieczenie.

Przerwa techniczna w ING Banku Śląskim nastąpi w sobotę między ósmą a dwudziestą. Wtedy nie będą dostępne funkcje Maklera i aplikacja ING Makler Mobile.

Nest Bank będzie przeprowadzał prace techniczne w niedzielę (25 lipca) pomiędzy godziną 0:30 - 9:30. W tym czasie niedostępne będą systemy bankowości internetowej oraz aplikacja mobilna.

W niedzielę przerwa nastąpi też w mBanku. Między 2 a 7:30 klienci banku nie będą mogli zapłacić kartą i korzystać z bankomatu. Od 9:30 nie będzie można nic kupić przez internet. To nie koniec, bo między 1:30 a 10:20 nie będą dostępne wnioski.

Z kolei w Santander Bank Polska przerwa potrwa sześć godzin, od północy do szóstej ran. W sobotę niedostępna będzie bankowość internetowa i mobilna.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
jojek
3 lata temu
Co tydzień nieustanne prace i przerwy techniczne. Ileż razy można to robić, czasem nawet 7 banków jednocześnie. Małymi kroczkami szykują nas na nagłą niespodziankę dla ukoronowania wielkiego resetu, jaki od roku zresztą przechodzimy?? Zawsze robią to powoli, bo utrata zaufania naiwnego i niewyedukowanego w finansach i inwestowaniu społeczeństwie jest podstawą w ramach ich inżynierii percepcji. Bunt, rewolta oznaczałaby bowiem koniec pasożytowania banksterów. Inne wytwory owej inżynierii to hasła: "nie ma jak w banku", "bankowy fundusz gwarantowany". Obecne zdeformowane chciwością banki to moim zdaniem patologia.Nie zmieniają swego zachowania. Finansjera zmienia nieustanie warunki funkcjonowania środków płatniczych - opartych niby na zaufaniu (fiat money, pieniądz fiducjarny), ale szkopuł w tym, że to oni mogą bez naszej zgody, a przede wszystkim wiedzy, zmieniać zasady gry. Dewaluacja z 1995r. oznaczała, że znajoma za sprzedaż domu i 22 arów ziemi kilka lat wcześniej, mogła potem sobie kupić odkurzacz i dywanik, zamiast 2 dużych fiatów. Dla wygody liczenia dużych kat skreślono 4 zera, ale niekoniecznie w aspekcie cen w sklepach... Na tym polega niewidzialna kradzież, podatek, czy jak by tego nie nazywać... Określenie "inflacja" przenoszą (skutecznie, niestety) w umysłowości mas na pojęcie CPI, którego większość narodu nie zna. Jak ma znać, skoro nie potrafi poprawnie mówić z właściwym akcentem, pisać, nie zna nawet w pełni własnego hymnu narodowego. O czym zatem tutaj mówić, na co liczyć ze strony niewyedukowanych mas...
jojek
3 lata temu
Co tydzień nieustanne prace i przerwy techniczne. Ileż razy można to robić, czasem nawet 7 banków jednocześnie. Małymi kroczkami szykują się nas na nagłą niespodziankę dla ukoronowania wielkiego resetu, jaki od roku zresztą przechodzimy?? Zawsze robią to powoli, bo utrata zaufania naiwnego i niewyedukowanego w finansach i inwestowaniu społeczeństwie jest podstawą w ramach ich inżynierii percepcji. Bunt, rewolta oznaczałaby bowiem koniec pasożytowania banksterów. Inne wytwory owej inżynierii to hasła: "nie ma jak w banku", "bankowy fundusz gwarantowany". Obecne zdeformowane chciwością banki to moim zdaniem patologia.Nie zmieniają swego zachowania. Finansjera zmienia nieustanie warunki funkcjonowania środków płatniczych - opartych niby na zaufaniu (fiat money, pieniądz fiducjarny), ale szkopuł w tym, że to oni mogą bez naszej zgody, a przede wszystkim wiedzy, zmieniać zasady gry. Dewaluacja z 1995r. oznaczała, że znajoma za sprzedaż domu i 22 arów ziemi kilka lat wcześniej, mogła sobie kupić odkurzacz i dywanik, zamiast 2 dużych fiatów. Dla wygody liczenia dużych kat skreślono 4 zera, ale niekoniecznie w aspekcie cen w sklepach... Na tym polega niewidzialna kradzież, podatek, czy jak by tego nie nazywać... Określenie "inflacja" przenoszą (skutecznie, niestety) w umysłowości mas na pojęcie CPI, którego większość narodu nie zna. Jak ma znać, skoro nie potrafi poprawnie mówić z właściwym akcentem, pisać, nie zna nawet w pełni własnego hymnu narodowego. O czym zatem tutaj mówić, na co liczyć ze strony niewyedukowanych mas...
Test2
3 lata temu
Test3
Test2
3 lata temu
Test2
ijiitii
3 lata temu
Symptomatyczne i śmieszne - dziś obok siebie daliście dwa artykuły: pierwszy wychwala pod niebiosa zalety transakcji bezgotówkowych a drugi pokazuje jakie to zło hehehe...