Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Autostrada A4 coraz bardziej oblegana. Ruch znowu w górę, spółka zarabia miliony

27
Podziel się:

Przez koncesyjny odcinek autostrady A4 Katowice-Kraków w pierwszych trzech kwartałach tego roku każdej doby przejeżdża średnio niemal 43,8 tys. aut - podała spółka Stalexport Autostrady, która zarządza tym odcinkiem. To wzrost o 6,5 proc. w stosunku do ubiegłego roku.

Przed bramkami na A4 często tworzą się korki.
Przed bramkami na A4 często tworzą się korki. (East News)

Jak poinformowała spółka w giełdowym komunikacie, w pierwszych dziewięciu miesiącach 2016 roku średnie dobowe natężenie ruchu na tym odcinku wynosiło prawie 41,1 tys. samochodów na dobę. W tym roku było to więc o ponad 2,5 tys. pojazdów więcej.

Wraz ze wzrostem ruchu urosły przychody z poboru opłat firmy obsługującej ten odcinek. Przez pierwsze dziewięć miesięcy spółka dostała od kierowców 237,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 217,1 mln zł.

Z danych firmy Stalexport wynika, że w przypadku samochodów osobowych średni dobowy ruch wzrósł od stycznia do końca września br. do 36,8 tys. pojazdów z 34,5 tys. rok wcześniej. Z kolei, dla samochodów ciężarowych średni dobowy ruch wzrósł do 7 tys. pojazdów z 6,6 tys.

Wpływ na wyższe przychody spółki miała także podwyżka opłat, która jak widać nie odstraszyła kierowców. Od 1 marca przejazd A4 z Krakowa do Katowic kosztuje 30 zł dla ciężarówek. Mniejsze dostawcze auta płacą 18 zł. Samochody osobowe mają opłatę w wysokości 10 zł, a motocykle 5 zł.

Zobacz także: "To jest nieporozumienie!". Kierowcy tirów łamią nowe przepisy

Autostrada na tym odcinku jest jedną z trzech koncesyjnych w naszym kraju. Poza nią działają też A1 na Pomorzu oraz A2 w Wielkopolsce. Administrowany przez Stalexport odcinek ma ok. 60 km długości. Z racji sporego obłożenia ruchem oraz mało przyjaznego dla kierowców systemu poboru opłat za pomocą bramek, często tworzą się na nim korki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
Złośliwy
6 lat temu
Od czasu do czasu jadę.Co kilka tygodni. Nigdy mi się nie zdarzyło przejechać w obie strony bez znacznego wydłużenia czasu przejazdu przez długie ograniczenie prędkości - remont. To jest autostrada w remoncie - a biorą opłatę jak za autostradę. Przękręt!
cockx
6 lat temu
pan minister Emil Wąsacz, który podpisywał umowę ze Stalexportem jest od wielu lat prezesem tej spółki. Macie wątpliwości?
REP
6 lat temu
Znacjonalizować, z złodziei posadzić !!!!!!!!!!!!!
JKL
7 lat temu
Czas przejazdu autostradą A4 to 23 minuty, czas oczekiwania na zapłatę na dwóch punktach poboru opłat to 21 min! Super skrócenie czasu! Aha, nie był to piątek, który ponoć jest najbardziej czasochłonny :)
jam
7 lat temu
Bzdura. Cały odcinek kosztuje 20 złotych i jest to najdroższe 60 km, na świecie. Do tego to nie jest autostrada tylko wyrób autostradopodobny z wiecznymi remontami i ograniczeniami ruchu. Tak jest od lat i stale bez przerwy. To jest kpina i kiepski żart a nie płatna autostrada.
...
Następna strona