Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Druga dymisja w brytyjskim rządzie. Po ministrze ds. brexitu odeszła minister pracy

18
Podziel się:

Brytyjska minister pracy Esther McVey złożyła dymisję na znak protestu przeciwko proponowanemu porozumieniu z Unią Europejską w sprawie brexitu. To już druga dymisja w rządzie Theresy May.

Esther McVey nie zgadza się na zaproponowane porozumienie w sprawie brexitu
Esther McVey nie zgadza się na zaproponowane porozumienie w sprawie brexitu (AP)

Decyzję o odejściu podjął także minister ds. brexitu Dominic Raab.

Zobacz: Włochy w kolejce do wyjścia. "UE powinna wyciągnąć wnioski z brexitu"

W środę ponad pięć godzin brytyjska premier dyskutowała ze swoim ministrami o projekcie umowy z UE podczas nadzwyczajnego posiedzenia rządu. Propozycja zakłada, że pomiędzy 29 marca 2019 r. (data brexitu) a grudniem 2020 r. całe Zjednoczone Królestwo pozostanie tymczasowo w unii celnej z Unią Europejską, by zapobiec powrotowi twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

W liście do brytyjskiej premier McVey oświadczyła, że nie może zaakceptować takiego porozumienia. Napisała, że nie honoruje ono wyników referendum, w którym Brytyjczycy zdecydowali o opuszczeniu Unii i "uwięzi" Wielką Brytanię w unii celnej.

Podobnie argumentował także Raab. Dymisję złożyła ponadto wiceminister ds. brexitu Suella Braverman.

Przewodniczący Rady EuropejskiejDonald Tusk zwołał nadzwyczajny szczyt UE w sprawie brexitu na 25 listopada. Tusk ocenia, że projekt porozumienia, negocjowany ze strony Komisji Europejskiej przez Michela Barniera ogranicza szkody spowodowane przez brexit i zabezpiecza interesy 27 państw członkowskich oraz Unii Europejskiej jako całości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Nie da rady
7 lat temu
Cha, cha, brytole chcą zjeść ciastko i mieć ciastko, a tak się nie da. Czytałam niedawno wyniki jakiejś sondażowni brytyjskiej, nie pamiętam nazwy, że gdyby to referendum odbyłoby się dziś to wynik byłby inny. Rzecz w tym, że brytole połapali się, że wyjście z unii spowoduje u nich więcej szkód niż zysków ale to już jest musztarda po obiedzie i chcą ratować co się da.
Nic dodać
7 lat temu
Brexit - przykład nieprzemyślanej decyzji ogłupionej części narodu.
pola
7 lat temu
I bardzo dobrze, niech odchodza, wszyscy wiemy ze to duzy blad UK z odejsciem z UE, nawet ich krolowa tego nie pochwala