Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy bezpośrednia likwidacja szkód jest korzystna dla kierowców?

3
Podziel się:

Bezpośredni likwidacja szkody funkcjonuje w Polsce od 1 kwietnia 2015 r. i nie jest to bynajmniej primaaprilisowy żart. Możliwość skorzystanie z tego rozwiązania zmieniła w znacznym stopniu sytuację właścicieli pojazdów poszkodowanych w wypadkach. Czy mamy tu jednak do czynienia z pozornie dobrą zmianą, czy może jednak z faktyczną zmianą na lepsze?

Czy bezpośrednia likwidacja szkód jest korzystna dla kierowców?

Poszkodowany, a nawet podwójnie

Uczestnictwo w kolizji drogowej, w roli poszkodowanego, jak dotąd było zmorą praktycznie każdego właściciela auta w Polsce. Wynikało to z jednej strony z samej sytuacji – wypadku, który zawsze przecież może skończyć się tragicznie dla życia i zdrowia poszkodowanych, a z drugiej często wiązało się ze żmudnym procesem odzyskiwania powypadkowej szkody od ubezpieczyciela winowajcy, odpowiedzialnego za spowodowanie nieszczęśliwego zdarzenia drogowego. Taka sytuacja nie mogła trwać w nieskończoność, z uwagi chociażby na niezwykle szybko rosnącą liczbę aut na polskich drogach. Zmiany były koniecznością. Można powiedzieć, że wymusił je sam rynek.

Bezpośrednia likwidacja szkody w Polsce

1 kwietnia 2015 r. na terenie Polski zaczęły obowiązywać przepisy prawne umożliwiające bezpośrednią likwidację szkód. Istotą tego rozwiązania jest uruchomienie możliwości bezpośredniej likwidacji szkody, której dokonuje ubezpieczyciel poszkodowanego właściciela pojazdu. Czy oznacza to więc, że ubezpieczyciel kierowcy, który spowodował wypadek nie ponosi odpowiedzialności? Otóż nie. Ponosi jak najbardziej. Z tą różnicą jednak, że dalsze formalności z tym związane załatwiają między sobą ubezpieczyciel poszkodowanego i ubezpieczyciel sprawcy, po tym już jak poszkodowany otrzyma należne mu odszkodowanie. Z punktu widzenia właściciela pojazdu, który stał się ofiarą zdarzenia drogowego, jest to zdecydowanie korzystne rozwiązanie. Każdy kij musi mieć jednak dwa końce. Bezpośrednia likwidacja szkody nie jest tutaj wyjątkiem.

Pod pewnymi warunkami

Z możliwości bezpośredniej likwidacji szkody nie można skorzystać w każdej sytuacji. Muszą być ku temu spełnione odpowiednie warunki. Podstawowe to:

l w kolizji drogowej mogą brać udział tylko 2 pojazdy;

l wartość zgłaszanych szkód nie przekracza łącznej kwoty 30 000 zł;

l zdarzenie drogowe musi mieć miejsce w Polsce oraz obydwa uczestniczące w nim pojazdy muszą być zarejestrowane na terenie naszego kraju.

Jak widać, powyższe uwarunkowania wykluczają szereg zdarzeń drogowych, które mogą przytrafić się kierowcom na co dzień. Bezpośrednia likwidacja szkód sprawdza się jednak zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie często dochodzi do różnego rodzaju drobnych kolizji drogowych, szczególnie przy dużym zagęszczeniu ruchu pojazdów. Ich skutki mogą być dosyć uciążliwe dla poszkodowanych właścicieli aut. Dotyczy to zwłaszcza znacznych uszkodzeń nadwozia, wymagających zaawansowanych napraw blacharskich, czy też uszkodzeń szyb pojazdu. Jak najszybsza likwidacja szkód tego typu jest konieczna, aby móc normalnie użytkować auto po kolizji. Zmiany wprowadzone od 1 kwietnia 2015 roku znacznie ten proces przyspieszyły, jednocześnie odpowiednio go upraszczając.

Wyrównane szanse zamiast heroicznych prób

Zanim zaczęła obowiązywać bezpośrednia likwidacja szkód, poszkodowany w wypadku właściciel pojazdu, znajdował się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Prawo wymuszało na nim konfrontację z ubezpieczycielem sprawcy, celem zadośćuczynienia poniesionym stratom. Starcie jednostki z międzynarodowym towarzystwem ubezpieczeniowym słusznie kojarzy się z pojedynkiem Dawida z Goliatem. Bezpośrednia likwidacja szkód odwróciła tutaj role. Poszkodowany otrzymuje odszkodowanie od swojego ubezpieczyciela, a ten dopiero pociąga do odpowiedzialności materialnej ubezpieczyciela sprawcy. Z punktu widzenia klienta towarzystwa ubezpieczeniowego to duża zmiana na plus.

Uzdrawiająca moc bezpośredniej likwidacji szkód

Bezpośrednia likwidacja szkód to rozwiązanie korzystne również dla samego rynku ubezpieczeniowego, gdyż zmienia optykę walki konkurencyjnej. Słusznie przesuwa jej ciężar w stronę zapewnienia jak najlepszej jakości obsługi klienta w sytuacji wystąpienia szkody wypadkowej. To krok we właściwą stronę. Bezpośrednia likwidacja szkody umożliwiła klientom wybór towarzystw ubezpieczeniowych w oparciu o to, kto najskuteczniej potrafi zabezpieczyć ich interesy. Pośrednią konsekwencją wprowadzenia tego, prostego skądinąd, rozwiązania jest istotne uzdrowienie sytuacji na polskim rynku obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych.

Świadomi klienci to lepszy rynek

Co warto zauważyć, wprowadzenie bezpośredniej likwidacji szkód obejmuje również jedną z największych akcji edukacyjnych, skierowanych do klientów towarzystw ubezpieczeniowych. Wyrazem tych działań są witryny takie jak http://zglaszamstluczke.pl/. Pozwalają w prosty sposób zrozumieć na czym polega ten momentami skomplikowany proces. Rozwój cyfrowych kanałów komunikacji doprowadza do sytuacji, w której klienci towarzystw ubezpieczeniowych są coraz bardziej świadomi swoich praw i obowiązków. Dzięki temu rozwiązania takie jak bezpośrednia likwidacja szkód cieszą się coraz większą popularnością. Można się tylko zastanawiać, jakie jeszcze zmiany czekają polski oraz światowy rynek ubezpieczeniowy. Ważne, aby podążały we właściwym z punktu widzenia klientów kierunku.

Teoria znajduje odzwierciedlenie w faktach

_ Bezpośrednia likwidacja szkód znacznie przyspiesza odzyskanie odszkodowania. Miałem niestety dwie drobne kolizje autami, z których ubezpieczenie jednego obejmowało BLS, a drugie nie. Mam porównanie. Z bezpośrednią likwidacją szkody sprawy związane z odszkodowaniem po stłuczce poszły o wiele łatwiej niż tam, gdzie było po staremu. Ja wolę więc BLS. _ – twierdzi jeden z internautów, który dopytywał w mailu wysłanym do redakcji zglaszamstluczke.pl, o szczegółowe informacje związane z bezpośrednią likwidacją szkód w konkretnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Opinie, takie jak zacytowana wcześniej, są dosyć częste. Świadomi klienci potrafią dostrzec korzyści z przemyślanych rozwiązań. Bezpośrednia likwidacja szkód z pewnością do nich należy.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
Bob
2 lata temu
W 2021 roku uczestniczyłem w dwóch zdarzeniach z winy innego kierującego. Jestem ubezpieczony w UNIQA a sprawca jednego ze zdarzeń w Link4, więc skorzystałem z Bezpośredniej Likwidacji Szkód w tejże uniqa. Myślałem, że w takiej sytuacji będę miał łatwiejszą drogę w otrzymaniu odszkodowania, nic podobnego. Najpierw rzeczoznawca uniqa wycenił szkodę na nieco ponad 1400 zł (naprawa i lakierowanie dwóch elementów), nie uznając uszkodzenia zawieszenia, którego awaria była widoczna gołym okiem. Odrzuciłem taką kalkulację i zażądałem naprawy bezgotówkowej. Warsztat który wskazał ubezpieczyciel dokonał naprawy łącznie z wymianą pękniętej zwrotnicy i otrzymał zgodnie z fakturą ponad 5000 zł. Tak to uniqa chciała mnie oszukać. Samochód był naprawiany ponad miesiąc i całe szczęście, że wydano mi samochód zastępczy. Ale dopiero przy odnawianiu polisy na kolejny rok otworzyłem oczy jak zobaczyłem propozycję nowego ubezpieczenia - wzrost składki o 90%, z nieco ponad 500 zł w ubiegłym roku do prawie 1000 w tym. Zadzwoniłem do uniqa by dowiedzieć się czy to nie pomyłka i w odpowiedzi usłyszałem, że taka kwota to następstwo zdarzeń które miały miejsce w minionym roku (przypominam, że byłem poszkodowanym a nie sprawcą). Nie wiem jak w innych firmach ale w uniqa nie polecam korzystania z BLS. W drugim zdarzeniu sprawca zarysował mi zderzak, był ubezpieczony w Euroeins. Trudnością było skontaktowanie się z tą firmą, ale jak się udało dodzwonić euroeins nie robiło problemów z wypłata odszkodowania - nawet bez oględzin pojazdu wypłacono mi ponad 850zł.
Tomek1980
6 lat temu
Bezpośrednia likwidacja szkód jest po prostu zdrowsza, bo dostajemy pieniądze od towarzystwa, któremu sami płacimy. Nie mniej jednak, wciąż może być tak, że nasze towarzystwo zaniży nam odszkodowanie. Osobiście będąc w alianzie nie wypłacili mi tyle ile powinni. Pół biedy, że sprzedałem potem ta szkodę do beker polska za spoko pieniądze. Tak czy inaczej TU to jakieś dziwne twory, które zawsze chyba będą robić ludzi na szaro.
mogiel
6 lat temu
Teraz załatwianie tego nie jest już tak wymagające, jak było kiedyś. Znacie Unique Service Partner? Oni organizowali nam cały temat naprawy naszego auta. Kiedy mieliśmy stłuczkę, to do nich zadzwoniliśmy. Pojawili się szybko, zorganizowali samochód zastępczy i zajęli się naszym autem. Moją rolą było czekanie na info o aucie do odbioru. Wypłatę adekwatnej kwoty z polisy też ogarnęli - tak to powinno wyglądać. Poszkodowany nie powinien jeszcze dodatkowo tracić czasu na takie tematy.