Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Banki ustalą z kredytobiorcami spłatę kredytów frankowych

35
Podziel się:
Adam Glapiński prezes NBP
Adam Glapiński prezes NBP (Witold Rozbicki/REPORTER)

Banki komercyjne będą ustalały z zadłużonymi warunki spłaty kredytów frankowych. Zapowiedział to w tym tygodniu prezes Narodowego Banku Polskiego. Profesor Adam Glapiński poinformował, że dobiegają końca prace grupy roboczej powołanej przez Komitet Stabilności Finansowej.

Prezes NBP powiedział, że do końca marca poznamy rekomendacje dotyczące rozwiązania problemu. Dodał, że będą się one wiązały z pewnymi obciążeniami dla banków. Wyjaśnił, że powstaną regulacje, które skłonią banki komercyjne do dobrowolnego ustalenia z kredytobiorcami warunków przewalutowania i spłaty zadłużenia.

Grupa Robocza Komitetu Stabilności Finansowej wypracuje w tym czasie mechanizmy, mające skłonić banki do dobrowolnego przewalutowania kredytów frankowych. Grupa Robocza Komitetu Stabilności Finansowej powstała 10 sierpnia br., w ślad za zapowiedzią prezesa NBP Adama Glapińskiego. Więcej na ten temat czytaj TUTAJ.

Profesor Adam Glapiński podkreślił, że problem kredytów we frankach szwajcarskich musi zostać rozwiązany dla dobra gospodarki.

W niedzielę mijają dwa lata od kiedy Szwajcarski Bank Narodowy zaprzestał obrony minimalnego kursu wymiany euro na franka. Doprowadziło to znacznego podrożenia szwajcarskiej waluty.

Dwa lata od silnego umocnienia franka szwajcarskiego

Mijają dwa lata od kiedy Szwajcarski Bank Narodowy zaprzestał obrony minimalnego kursu wymiany euro na franka. Doprowadziło to znacznego podrożenia szwajcarskiej waluty.

Od początku tego roku kurs franka szwajcarskiego utrzymuje się powyżej 4 złotych.

Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski prognozuje, że w najbliższych miesiącach cena szwajcarskiej waluty pozostanie na poziomie zbliżonym do obecnego. Wskazuje, że frank wciąż jest tak zwaną bezpieczną przystanią, czyli aktywem kupowanym przez inwestorów w okresach wzmożonej niepewności.

W najbliższych miesiącach niepewność będzie rosła między innymi w związku z zaplanowanymi wyborami w niektórych europejskich krajach oraz negocjacjami w sprawie Brexitu.

Ekonomista spodziewa się, że frank szwajcarski stanieje trochę w drugiej połowie roku.

Projekty w Sejmie

W pracach sejmowych znajdują się też dwa inne projekty dotyczące kredytów hipotecznych. Projekt Kukiz'15 ustawy o "restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów" zakłada, że kredyty w złotych i denominowane w obcych walutach zostaną zrównane, co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami w złotych.

W myśl projektu PO kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Miałoby ono następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu, po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miał umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, a stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Więcej na ten temat czytaj TUTAJ.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
Grzegorz_T
8 lat temu
Kto dostał franki szwajcarskie ręka do góry ! Nikt ?
raf
8 lat temu
frank szwjacarski nie jest zadna bezpieczna waluta. dobra waluta dla spekulantow i bankow
ja
8 lat temu
Oczywiście należy pomóc frankowiczom. Tych ludzi już nie stać na dokonywanie zakupów dóbr komplementarnych czyli na wspieranie polskiej gospodarki. Kij ma dwa końce.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
justice
8 lat temu
Banki nigdy nie dogadaja sie z klientami bo niby po co? dopóki bilans zysków i strat jest dodatni przy trzymaniu puli tych kredytów to nigdy nie będzie im zależało na żadnej zmianie. Banki dogadają się tylko wtedy gdy będą na tych kredytach tracią a lepiej zarobią jak je zamienią na złotówkowe.
qwerty
8 lat temu
Panie prezes... banki komercyjne miały się dogadywać się i ustalać warunki spłaty czego dotychczas nie robiliście i NIE ROBICIE ! Dzisiaj to kredytobiorcy stawiają swoje warunki i NIE BĘDZIE ŻADNEGO DOGADYWANIA SIĘ ! DZISIAJ SPOTKAMY SIĘ WSZYSCY W SĄDZIE. To my kredytobiorcy pokażemy wam bankom jak rżniecie z siebie głupa! Jak na każdym kroku łamiecie i złamaliście już prawo bankowe, prawo cywilne i prawo karne! Bo z zgodnie z prawem karnym już 50% bankowców powinno siedzieć ZA KRATAMI ! I tak będzie prędzej czy później !
przemek
8 lat temu
mam nadzieję że frankowicze będą musieli rozliczyć się z tego co zyskali przez okres spłaty w dużo niższych comiesięcznych ratach
zbankamitrzeb...
8 lat temu
Żaden bank nie zechce się dogadać z klientami. Frankowicze już protestowali gdy CHF był po 3 zł, po 3,5 zł, a banki solidarnie olewały temat. Miały wsparcie PO, które ustami Tuska głosiło, że to prywatna sprawa frankowiczów. A gdy kurs skakał to Komorowski i Kopacz spotykali się z bankierami by radzić, czy bankowe zyski nie są zagrożone. Bankowe zyski nigdy nie były, bo rok w rok biją rekordy i rok w rok dywidendy płyną do zagranicznych właścicieli. Potem PiS udawał zainteresowanie by wygrać wybory (co się im udało), a po zgarnięciu pełni władzy temat udusił. Przez rok zwodził projektami ustaw i to się przydało bankom (przez rok wielu nie poszły do sądów i minęły im okresy przedawnienia), a finalnie zaproponował jakiś projekt który może sądom dać pretekst do uwalenia pozwów (opartych na wadliwe zapisy o spreadzie). Bankierzy z własnej woli nie zrezygnują z 1% swoich zysków, więc te teksty o "dogadywaniu się" to tylko pusty bankowy PR.
Grzegorz
8 lat temu
Jak Frankowska pomogą,taniec nie zapomną pomoc osobach w złotówkach mają kretyd
...
Następna strona