Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Zarobki w Polsce. Przeciętne wynagrodzenie w sierpniu 2018

73
Podziel się:

W średnich i dużych firmach w sierpniu przeciętna płaca była na poziomie 4798,3 zł brutto - podał właśnie GUS. Choć to znacznie więcej niż rok temu, drugi miesiąc z rzędu obserwujemy spadek w statystykach.

W portfelu przeciętnego Polaka z roku na rok jest coraz więcej pieniędzy.
W portfelu przeciętnego Polaka z roku na rok jest coraz więcej pieniędzy. (Arkadiusz Ziolek/ East News)

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w skali roku średnie wynagrodzenie w firmach zatrudniających co najmniej 9 osób wzrosło o 6,8 proc. To nieco wolniejsze tempo niż spodziewali się ekonomiści. Prognozy zakładały podwyżki na poziomie 7 proc.

Mimo lekkiego zawodu, ciągle wynagrodzenia rosną w wysokim tempie, zbliżonym do 7 proc. Od kwietnia dynamika utrzymywała się nawet powyżej tej granicy.

Mowa o podwyżkach wynagrodzeń w skali roku. Nieco gorzej wyglądają statystyki porównując postępujące po sobie miesiące. Sierpień jest drugim miesiącem, gdy średnia płaca okazała się niższa niż poprzednio.

W marcu odnotowaliśmy najwyższe płace w tym roku - przeciętna wyniosła 4886,56 zł. W czerwcu było to 4848,16 zł, w lipcu 4825 zł, no i teraz 4798,3 zł.

Przeciętne wynagrodzenie w Polsce na przestrzeni ostatnich 5 lat

Oczywiście to kwoty brutto. W przypadku typowej umowy o pracę na rękę zostaje z tego około 3410 zł.

Co z resztą pieniędzy? 657,84 zł - tyle zjadają składki na ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa). Kolejne 372,64 zł idzie z kwoty brutto na NFZ i 358 zł na zaliczkę z tytułu podatku dochodowego.

Inne kwoty wynagrodzeń można przeliczyć z brutto na netto z rozpiską składek korzystając z kalkulatora money.pl.

Zobacz także: Wysokie zarobki kuszą. Kto może szukać pracy w branży IT?

"Dane z rynku pracy po raz kolejny ukazują wysoki wzrost realnego funduszu płac, a co za tym idzie, utwierdzają oczekiwania na dalsze solidne wyniki konsumpcji" - czytamy w komentarzy ekonomistów BGK.

Najnowsze dane GUS pokazują średnie zarobki w skali całego kraju i dla wielu osób, szczególnie z mniej zamożnych regionów, mogą wydawać się zawyżone. Choć nie znamy jeszcze dokładnych statystyk za sierpień, wyniki za lipiec pokazały, że w zależności od województwa na poziomie przeciętnych wynagrodzeń różnice sięgają nawet 1700 zł brutto.

Ogółem zarobki we wschodniej części Polski stanowią około 80 proc. średniego wynagrodzenia w województwach o najlepiej rozwiniętym rynku pracy. Mapa zarobków bardzo wyraźnie pokazuje podział na Polskę A (zachód) i B (wschód).

Podwyżki płac odnotowywane przez GUS wynikają m.in. z coraz lepszej sytuacji na rynku. Widać, że w firmach ciągle brakuje rąk do pracy, co pokazują statystyki dotyczące zatrudnienia. W sierpniu było wyższe o 3,4 proc. niż rok wcześniej.

W sektorze przedsiębiorstw, a więc w firmach zatrudniających co najmniej 9 osób, pracę ma 6 mln 231,1 tys. osób. To na podstawie ich wypłat GUS wylicza średnie wynagrodzenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
WYRÓŻNIONE
wawa
6 lat temu
wszystko zdrożało za rządów pis oni nie mają szans na wygranie wyborów to dopiero początek drożyzny bo rozkradli Polskę i zrobili taki syf w przepisach że ciężko będzie się pozbierać przyszłej władzy żeby wyjść na prostą
Łajdactwo
6 lat temu
Rozbroili gospodarkę socjalem a teraz próbują swoją głupotę przerzucić na przedsiębiorców. Proszę wycofać wprowadzone po cichu podatki i obniżyć opłaty i ceny w sklepach. Młody i zdrowy socjal pogonić do pracy. Za pracę uczciwie płacić, a nie narzucać podatki. Gdzie kwota wolna od podatku, sprawiedliwi inaczej?
jaki z paki
6 lat temu
zarobki o 0,6 % ceny o 24% dobra zmiana
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
tomwroc
6 lat temu
Co jest potrzebne aby godnie zarabiać; najważniejsze to szczęście, a potem- brak kręgosłupa moralnego, znajomości, bogaci rodzice, kreatywność, wykształcenie, zaangażowanie w pracę. Oczywiście są wyjątki, ale bez szczęścia nawet najlepiej wykształceni mogą mieć pod górkę. Dwadzieścia lat nauki, kursy, szkolenia i 2300netto oraz prawie pół miliona(z odsetkami) kredytu mieszkaniowego na 30 lat. Praca za "miskę ryżu" niszczy człowieka. Wczoraj złożyłem wypowiedzenie. Mam nadzieję że szczęście się odwróci, albo przynajmniej niech będzie na 0-czyli zero szczęścia, ale też zero pecha. Tylko głowa i ręce do pracy. Pozdrawiam wszystkich którzy nie mają szczęścia, ale się jeszcze nie poddali.
Karol
6 lat temu
Pracuję w Warszawie, przyjechałem ze wsi 15 lat temu (po studiach) znając tylko podstawy programowania. Dzisiaj mam do ręki 9K, tak jak większość moich znajomych (z tej branży). Można? Można, trzeba tylko poświęcić więcej czasu na naukę i własny rozwój. Teraz jest tyle możliwości, że gdybym utknął z pensją na poziomie tej magicznej średniej krajowej, to rzucił bym papiery i otworzył własny biznes.
Karol
6 lat temu
Pracuję w Warszawie, przyjechałem ze wsi 15 lat temu (po studiach) znając tylko podstawy programowania. Dzisiaj mam do ręki 9K, tak jak większość moich znajomych (z tej branży). Można? Można, trzeba tylko poświęcić więcej czasu na naukę i własny rozwój. Teraz jest tyle możliwości, że gdybym utknął z pensją na poziomie tej magicznej średniej krajowej, to rzucił bym papiery i otworzył własny biznes.
Anna
6 lat temu
Co za propaganda ja piernicze co za brednie.
Weryho
6 lat temu
Mam ok. 2500 zł na łapę i jestem zadowolony, bo mam jeszcze podobną emeryturę. Woleli mnie zatrudnić niż jakiegoś młodego magisterka, bo 2500 zł to jest z reguły jedna rata kredytu, a w stolicy mieszkanie kosztuje i będzie tylko jęczał o podwyżkę.
...
Następna strona