Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francuskie media ujawniają szczegóły rozmów w sprawie helikopterów Caracal

278
Podziel się:

Umowa offsetowa miała obejmować m.in. powstanie 3 tysięcy miejsc pracy.

Francuskie media ujawniają szczegóły rozmów w sprawie helikopterów Caracal
(Lukasz Szelag/REPORTER)

Wartość umowy offsetowej w ramach kontraktu na dostawę śmigłowców Caracal dla polskiej armii miała wynieść 3 mld euro - podają francuskie media. Regulowała ona, jakie inwestycje w naszym kraju miała przeprowadzić strona francuska w zamian za podpisanie kontraktu. Negocjacje jednak zostały zerwane. Francuskie portale i gazety cytowane przez tvn24bis sugerują, że za niepowodzenie rozmów odpowiada strona polska.

Według Ministerstwa Rozwoju, oferta offsetowa strony francuskiej była niedostatecznie dobra, co bezpośrednio przyczyniło się do zerwania kontraktu. W poniedziałek minister obrony narodowej Antoni Macierewicz poinformował, że do polskiej armii trafią amerykańskie helikoptery Black Hawk.

Jak podaje portal challengers.fr, strona francuska spodziewała się, że skutkiem prowadzonych rozmów będzie ich zerwanie, a kontrakt będzie realizowany przez Amerykanów.

Umowa offsetowa, jak podawał challengers.fr, warta była ponad 3 mld euro i dorównywała wartości kontraktu na helikoptery. Zakładała też powstanie 3 tysięcy miejsc pracy.

Według La Tribune, 800 stanowisk miało być zlokalizowane w Łodzi, 250 w Radomiu, a pozostałe 2 tysiące u podwykonawców, którzy dostarczyliby części do Caracali. Dodano również, że w Polsce miało powstać zaplecze technologiczne dla tych maszyn. W ośrodku badawczym pracowałoby co najmniej 30 inżynierów, który mogliby modyfikować helikoptery do potrzeb polskiej armii. Wspomniano także o polskiej montowni, która również realizowałaby kontrakty eksportowe firmy Airbus Helicopters.

Challengers.fr dodaje, że strona polska podczas negocjacji miała przyjść z listą 50 projektów do sfinansowania, zamiast zaproponowanych wcześniej kontraktów offsetowych.

Produkcja się rozpoczęła

Według informacji podanej przez Radio France International, Airbus Helicopters mimo braku podpisanej umowy, rozpoczął już gromadzenie części i pierwsze roboty montażowe, aby dostarczyć maszyny na czas. Jak dodano, z tego względu firma poniesie ogromne straty, co może skutkować złożeniem przez stronę francuską wniosku o odszkodowanie.

Pismo "Air&Cosmos" podaje, że według wcześniejszego porozumienia termin dostaw śmigłowców był niezależny od terminu podpisania umowy offsetowej, zatem zapewne z tego powodu Airbus Helicopters rozpoczął już pierwsze działania związane z budową tych wielozadaniowych maszyn.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(278)
Sryba
8 lat temu
Zaraz ja czegoś nie rozumiem jak idę do salonu czy producenta negocjować kupno samochodu albo innego produktu i warunki mi nie pasują to z jakiej paki mam płacić odszkodowanie ? Chyba cośtym Żabojadom w e łbach nie za chalo albo słabowują na umyśle że zrobią Mój Kraj w jajo i nabiją w butelkę skąd inną ich niezłego czerwonego Wina :D . Pozdro
observatore
8 lat temu
Caracale były w pełni wyposażone, więc i droższe od takich samych helikopterów sprzedawanych innym kontrahentom, którzy mieli inne zapotrzebowanie na wyposażenie - stąd różnica w cenie. Tak samo jest z cenami samochodów: tzw. golas kosztuje np. 50 tyś. zł, ale z pełnym wyposażeniem i lepszym silnikiem potrafi kosztować prawie 3 razy tyle. A Black Hawk są w wersji podstawowej, bez opcji dodatkowego wyposażenia, przy czym są o znacznie mniejszy m pułapie, mniejszej ładowności, mniejszym zasięgu. Ile będzie kosztowało ich doposażenie? Pewnie drugie tyle, co sam helikopter. Przy czym Polska pilnie potrzebuje helikoptery typu Caracal, nasze Anakondy sypią się i zaraz nie będą zdatne do służby w wojsku czy w ratownictwie morskim. A do tego typu zadań BH nie nadają się zupełnie!
asme
8 lat temu
– Ministerstwo Obrony Narodowej chciało kupić jeden śmigłowiec, który będzie zarówno kabrioletem, jak i kombi. Takiego śmigłowca nie ma na świecie, dlatego ten śmigłowiec nie spełnia naszych oczekiwań w tym przetargu. Być może jest to jeden z lepszych śmigłowców, jakie są na świecie, ale do konkretnego zadania – mówi Łukasz Kister (dalej: no comments)
off
8 lat temu
Ten offset coś jest niezbyt korzystny. Skoro za sztukę caracala liczą Polsce 2x drożej niż arabom, to wychodzi z tego, że ten offset to sobie sami ufundujemy. Tylko po co nam wtedy Francuzi? Coś u nas jest źle z zarządzaniem. Kolejne rządy położyły zbrojeniówkę, bo niby nie było opcji wojny. Ale nikt nie przewidział, że pojawi się Putin i isis. Przecież były polskie zakłady (Mielec i Świdnik) które umiały produkować sprzęt latający. Po tylu latach polscy inż. udoskonaliliby nasze projekty i dziś 100% kasy zostałoby w PL. A tak ludzie ze Świdnika i Mielca cieszą się , że będzie robota, ale większość zysku z helikopterów i tak odleci do USA i Italii - bo te firmy dochodówki u nas nie płacą, tylko u siebie.
Romek
8 lat temu
Niech mi ktoś wyjaśni?- czy to jest ten sam zakład w Mielcu co za zaniżoną wycenę wartości zakładu sprzedał Kaczyński .
...
Następna strona