Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Przedstawiciel Banku Światowego: wysoki kapitał ludzki to siła Polski

14
Podziel się:

Wenezuelski ekonomista uważa, że plan Morawieckiego to krok w dobrym kierunku. - Chcemy mieć pewność, że Polska wchodzi na kolejny poziom rozwoju, wyższej produktywności - zapewnia.

Przedstawiciel Banku Światowego: wysoki kapitał ludzki to siła Polski
(East News)

Wszyscy chcą być innowacyjni, ale to nie jest łatwe. Wiele elementów musi "zagrać", by to osiągnąć - mówi przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie Carlos Pinerúa. Podkreśla także, że Polska ma wyjątkową zaletę w postaci wysokiej jakości kapitału ludzkiego, co daje jej przewagę nad wieloma innymi krajami.

Carlos Pinerúa rozpoczął pracę w Polsce w styczniu, ale - jak mówi - zdążył już zauważyć, że Polska to kraj ludzi przedsiębiorczych. - Ma też wyjątkową zaletę w postaci wysokiej jakości kapitału ludzkiego, co daje przewagę nad wieloma innymi krajami - zapewnia i dodaje, że stabilny i dynamiczny rozwój, jakiego Polska doświadcza od wielu lat, może stanowić wzór dla innych państw.

Przedstawiciel Banku Światowego zauważył, że dążenie do innowacyjności gospodarki jest zjawiskiem powszechnym. - Wszyscy chcą być innowacyjni, ale to nie jest łatwe - zapewnił. Jego zdaniem wiele elementów musi "zagrać", żeby stworzyć prawdziwie innowacyjny krajobraz gospodarczy. I wymaga to dużych nakładów finansowych.

To co zdaniem Carlosa Pinerúy potrzebne jest w Polsce, to bliższa współpraca między uczelniami wyższymi a biznesem. - Z uczelni płyną pomysły wykorzystywane przez sektor prywatny. To wymaga znacznie silniejszego powiązania - przekonuje. Pinerúa uważa, że rząd powinien - i może w tej kwestii liczyć na wsparcie Banku Światowego - stworzyć ramy współpracy biznesu i nauki, oparte na systemie zachęt.

Wenezuelski ekonomista uważa, że plan Morawieckiego to krok w dobrym kierunku. - Chcemy mieć pewność, że Polska wchodzi na kolejny poziom rozwoju, wyższej produktywności - zapewnia, ale dodaje też: "musimy uważać na to, by ci, którzy zostają z tyłu, także byli włączeni w rozwój kraju".

Jego zdaniem jest wiele szczegółów i założeń planu wymagających jeszcze rozwinięcia i dopracowania. "Jesteśmy gotowi uczestniczyć w projektowaniu tych planów" - przekonuje i podkreśla, że "nie ma szansy na utrzymanie wzrostu bez włączenia w to wykluczonych".

Carlos Pinerúa jest ekonomistą pochodzącym z Wenezueli. Dla Banku Światowego pracował także na Bałkanach. Wcześniej był zatrudniony w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
qq
7 lat temu
Szkoda tylko, że duża część tego kapitału 3-4mln już dawno wyjechała z polski. Jeżeli nic się nie zmieni na korzyść przedsiębiorców, to za kilka lat w Polsce zostaną sami emeryci. Po co inwestować w gospodarkę lepiej zrobić 500+, mieszkanie+ czy jakiś inny syf. Najgorsze jest to, że ludziom się to podoba, uważają, że to świetne programy.
Wojciech
7 lat temu
No i to jest akurat spory plus naszego masowego kształcenia na studiach wyższych. Nie są to wprawdzie wszystko doktoranci i wyłącznie specjaliści wysokiej klasy, chociaż tych też jest dużo, ale mamy sporo rozgarniętych ludzi. Niestety inna rzecz, że dzisiejsi 20 kilku latkowie nie doceniają postępu, który zrobił nasz kraj gospodarczo i jakościowo od lat '90, nie żyli wtedy i są niezadowoleni z sytuacji, a to niesłuszna ocena.
Xyz
7 lat temu
Wysoka jakość kapitału ludzkiego czyli żałośnie niskie pensje 2/3 Polaków pracujących w Polsce.
cxz
7 lat temu
tysiace ludzi wyszly na ulice w sprawie tych szczepiwn,, media tego nie podaja to dowod , ze sluza tycm wlascicielom co wykupily za grosze kraj, polska to jeden gulag oboa pracy w otwartymi drzwiami,,
vcd
7 lat temu
najgorsze banki to swiatowy i MFW banki co lupia,,