Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Mateusz Morawiecki o walce z wyłudzeniami VAT. "Chcemy być jak Sherlock Holmes"

29
Podziel się:

NBP i Komitet Stabilności Finansowej pracują nad szczegółowymi rekomendacjami m.in. dot. "popychania banków" w kierunku dobrowolnej konwersji kredytów frankowych szybciej, ten proces przebiega za wolno - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki o walce z wyłudzeniami VAT. "Chcemy być jak Sherlock Holmes"
(Andrzej Hulimka/REPORTER)

To absolutny priorytet, by w 2017 r. budżet nie tylko spiął się na poziomie, jaki obiecaliśmy, ale by za 12 miesięcy wyglądał lepiej - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. W sprawie walki z wyłudzeniami VAT - dodał - rząd chce "jak Sherlock Holmes patrzeć na każdy detal, bo tam się kryją miliardy".

- Zidentyfikowaliśmy ogromny proces wyłudzeń VAT; to znaczy, że ktoś w sposób fikcyjny stara się te pieniądze wyprowadzić poprzez faktury, karuzele VAT-owskie, fikcyjny eksport. I tak stwierdziliśmy, że tylko na samej elektronice użytkowej, na twardych dyskach, telefonach komórkowych w ciągu ostatnich dwóch lat mieliśmy do czynienia z fikcyjnym eksportem ok. 20 mld zł - powiedział Morawiecki w poniedziałek w Polsat News.

Wicepremier oszacował tzw. lukę VAT-owską na 40-60 mld zł. - Jest ogromne pole do popisu przed nami. Tak naprawdę uszczelnienia zaczynają wchodzić od 1 stycznia w pakiecie paliwowym i pakiecie VAT-owskim. Pracujemy też nad daleko idącymi zmianami, split payments - czyli rozdwojoną płatnością - albo odwróconym VAT - wymienił.

- Patrzymy na wszystkie mechanizmy, typu słupy, karuzele VAT-owskie czy niewłaściwie wystawiane faktury. I tu zdecydowanie będziemy jak ten Sherlock Holmes patrzeć na każdy szczegół, każdy detal, bo tam się kryją miliardy i to jest dla mnie absolutny priorytet, żeby w 2017 r. nie tylko budżet się spiął na poziomie takim, jak obiecaliśmy, ale żeby on za 12 miesięcy wyglądał lepiej - podkreślił.

Według Morawieckiego "w 2017 r. zobaczymy rewolucję w VAT". - Bardziej chcemy być Sherlockiem Holmesem niż Robin Hoodem. Nie chcemy zabierać jednym, dawać drugim, choć jestem osobiście za progresją podatkową. Generalnie jednak skupiamy się na podatkach - wskazał.

- Będzie rewolucja, bo to, co robimy w zakresie VAT-u, dotyczyć będzie wszystkich aspektów. Np. na każdą ciężarówkę już wkrótce będziemy dodawali lokalizator (GPS), który będzie pokazywał, gdzie ta ciężarówka się przemieszcza, bo widzimy ogromny przemyt - w papierosach, paliwach, alkoholu, olejach smarowych. Są to towary niezgodne z pierwotną deklaracją i mamy ogromną determinację, żeby to wszystko ucywilizować - podkreślił.

Wicepremier zapewnił, że jest wystarczająco wielu urzędników do realizacji tego zadania. - Tylko przesuwamy tych, którzy zajmowali się małymi firmami, w kierunku informatycznym - wyjaśnił.

Pytany, kiedy będzie system komputerowy obejmujący wszystkich, którzy płacą podatki, Morawiecki odpowiedział: - Myślę, że wkrótce, poprzez kilka mechanizmów. Jest to jednolity plik kontrolny, który obowiązuje już dla największych firm, teraz będzie obowiązywał dla średniej wielkości, a za pół roku-rok - dla małych. Już wkrótce za 6-12 miesięcy ogromna większość obrotów będzie podlegała weryfikacji z punktu widzenia analiz skarbowych. Ponadto centralny rejestr faktur jest to temat, który wdrażamy i centralna baza wszystkich rachunków. I wszystko to w ramach uszczelniania systemu. To da spore wpływy do budżetu już w tym roku.

NBP i Komitet Stabilności Finansowej pracują nad szczegółowymi rekomendacjami m.in. dot. "popychania banków" w kierunku dobrowolnej konwersji kredytów frankowych szybciej, ten proces przebiega za wolno - powiedział Morawiecki.

- Co do kredytów frankowych, to tutaj, jak rozumiem, Narodowy Bank Polski i Komitet Stabilności Finansowej pracują nad szczegółowymi rekomendacjami, w ślad za ustawą zaproponowaną przez pana prezydenta, żeby nie tylko spready były tą częścią, która ma podlegać dodatkowej weryfikacji, ale żeby również popychać banki w kierunku dobrowolnej konwersji szybciej, bo ten proces przebiega za wolno - powiedział Morawiecki.

Zdaniem Morawieckiego chodzi również o klauzule abuzywne, które zostały określone jako takie przez sądy. - Powinny one jak najszybciej zostać wdrożone w relacji pomiędzy kredytobiorcą i bankiem - dodał Morawiecki.

Morawiecki był też pytany o pojawiające się opinie, że ściąganie do Polski zagranicznych inwestycji jest za drogie.

- My dajemy inwestorom minimalne kwoty, które są niezbędne po to, by zaczęli oni myśleć o Polsce. Ale prawdziwym powodem, dla którego oni tu przychodzą są pracowici, zdolni, wykształceni pracownicy, którzy jako inżynierowie, jako menedżerowie projektu są atrakcyjni dla nich. Oferujemy identyczne warunki tak jak Czesi, Słowacy, Węgrzy, Rumuni, bo ani nie wolno nam, ani nie chcemy proponować niczego więcej - odpowiedział.

Jak zaznaczył wicepremier, w Polsce mamy do czynienia nie tylko z inwestycjami takich marek jak -Volkswagen, Toyota, GE i Lufthansa. - Ostatnio mamy bardzo wysoko zaawansowane technologiczne inwestycje, ale jednocześnie na bardzo korzystnych dla Polski warunkach - przekonywał, zapowiadając, że "wkrótce inwestycje te zaczną przynosić i PIT, i CIT, i VAT".

Morawiecki powtórzył ponadto opinię, że w II-III kwartale br. "rozkręcą się" inwestycje publiczne. W tym kontekście ponowił apel do samorządowców, by nie czekały na rok wyborczy 2018, tylko "by w ślad za tymi ogromnymi ułatwieniami, które wdrożyliśmy, te inwestycje ruszyły".

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(29)
dr. watson
7 lat temu
żałosny chłoptaś - protegowany żałosnego starca
Alekskatop
7 lat temu
Gorzej niz zenada.
Jureknowy
7 lat temu
Podoba mi się to. Gospodarkę trzeba uporzadkować. Znam wielu tzw. wyłudzaczy podatku a ja , jak przyslowiowy baran, płace wszystko a oni ( cwaniacy) sie ze mnie smieją. :(
ja
7 lat temu
osiągnie sukces 100 kroć większy ni jego poprzednicy razem wzieci.Mlody duch wprawia gospodarkę w ruch
Conan D.
7 lat temu
Sherlock Holmes nie istniał, to fikcja literacka. Fikcja, zmyślenie - Matełko. „Wzięli diabli kołyskę, niech wezmą i Mateuszka”
...
Następna strona