Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Adamczyk: Kodeks Budowlany wsparciem dla programu Mieszkanie+

68
Podziel się:

- Kodeks urbanistyczno-budowlany będzie ogromnym wsparciem dla programu Mieszkanie+. Zwiększając możliwości budownictwa, zwiększamy dostępność mieszkań w Polsce, a pod tym względem jesteśmy w ogonie Europy - mówi minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Adamczyk: Kodeks Budowlany wsparciem dla programu Mieszkanie+
(PAP/Paweł Supernak)

Minister zapowiedział, że projekt kodeksu zostanie skierowany do konsultacji jeszcze we wrześniu. - Cieszę się bardzo, że projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego trafia do konsultacji, zapraszam wszystkich na bezpośrednie konsultacje, pragniemy usłyszeć, jaki jest głos środowisk inwestorskich - powiedział minister.

Według niego kodeks powinien "usystematyzować cały zbiór przepisów prawnych, które regulują proces inwestycyjny - planowanie przestrzenne, prawo budowlane, ustawy o gospodarce nieruchomościami, specustawy".

- To jest niezbędne, bo dzisiaj w wielu urzędach dochodzi do nadinterpretacji przepisów, przepisy często nie są spójne, często powodują kolizję, ale też ich mnogość i wielość powoduje, że dzisiaj proces inwestycyjny jest nie tylko inwestorskim torem przeszkód, ale również taką drogą przez mękę każdego inwestora i tych, którzy wspierają inwestora, mam tu na myśli projektantów, wszystkie biura zajmujące się przygotowaniem, ale także i realizacją tychże inwestycji - wyliczał Adamczyk.

Jak ocenił, kodeks będzie wsparciem dla rządowego programu Mieszkanie+.

- Program Mieszkanie+ jest programem złożonym z wielu komponentów, dla niego olbrzymim wsparciem jest kodeks urbanistyczno-budowlany, bo jeżeli zwiększymy możliwości budownictwa chociażby jednorodzinnego, zwiększamy dostęp do mieszkań w Polsce i na tym nam niezmiernie zależy. To jest nasz cel, by w Polsce było wreszcie tyle mieszkań, byśmy nie czuli się outsiderami Europy, dzisiaj jesteśmy w ogonie Europy - powiedział minister.

- 350 mieszkań na tysiąc mieszkańców plasuje nas na ostatnim miejscu w Europie, Rumunia osiągnęła wynik 460 mieszkań na tysiąc mieszkańców, średnia w Europie to ponad 500, 550 mieszkań na tysiąc mieszkańców. Robimy wszystko, aby te zapóźnienia w procesie budownictwa mieszkaniowego, dostępności do mieszkań, zniwelować - podkreśla Adamczyk.

Główne filary zapowiedzianego przez rząd programu Mieszkanie+ to wsparcie budownictwa społecznego, tanie mieszkania na wynajem na państwowych gruntach i indywidualne konta dla oszczędzających na własne lokum. Powstać ma Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, do którego zostaną wniesione m.in. grunty Skarbu Państwa. Zostaną one wykorzystane do budowy tanich mieszkań na wynajem. Mieszkania takie mają być przeznaczone przede wszystkim dla osób, które nie mają wystarczających dochodów na to, by otrzymać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania czy też wynająć mieszkanie na warunkach komercyjnych.

Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
am
9 lat temu
Nie czepiajcie się Rumunii tylko bierzcie z niej przykład!. Podatek od jednoosobowych przedsiębiorstw w tej właśnie Rumunii to 3 %, przy zatrudnieniu dodatkowo jednej osoby to 2 %, a dwóch - 1 %!. O Vacie nie wspomnę, niski jak nigdzie.
obo
9 lat temu
dajcie ludziom zarobić wtedy nic państwo nie dołoży człowiek sam zaoszczędzi,niemiec zarabia i jego bank prosi żeby wziął kredyt na dwa trzy procent cały nie na rok.jak wyskoczy bank z odsetkami to go helmut wyśmieje,nie pojedzie dwa razy na wczasy i kupi sobie za gotówkę.a polak dawaj 15% na rok a jak nie to spadaj na drzewo przyjdziesz zapół roku to po 20% i choćby nie jadł przez 5 lat to i tak nie wystarczy.TYLKO LEPSZE ZAROBKI ROZWIĄŻĄ 90% PROBLEMÓW LUDZI W POLSCE.
60
9 lat temu
mieszkania powinno budować państwo i wynajmować obywatelom. Państwo zamiast być opiekuńcze wobec swoich obywateli, to oddaje ich w ręce banksterów, którzy dziesiątkami lat znęcają się finansowo nad ludźmi których sytuacja zmusiła do oddania się we władanie bandyckich banków i ich złodziejskich kredytów. Szwedzi nie mają własnych domów, w większości wynajmują mieszkania i nie słychać żeby było im źle. Łatwiej jest przemieszczać się za pracą, bo nie jest się uwiązanym na 30 lat z bankiem, który pożyczył 300 tyś a zabrał 500 tys
...
Następna strona