Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Plan Morawieckiego. Wicepremier chce likwidować bariery w rozwoju firm

67
Podziel się:

Miliony godzin mają oszczędzić przedsiębiorcy dzięki ułatwieniom, które chce wprowadzić wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Wicepremier chce wprowadzić około stu zmian do otoczenia prawnego przedsiębiorstw. Projektów jeszcze nie ma, ale mają zacząć się pojawiać w czerwcu.

Wicepremier Mateusz Morawiecki prezentuje, jak długo firmy muszą przechowywać dokumentację kadrowo-płacową. Przedsiębiorcy z innych krajów nie muszą trzymać jej aż tak długo, jak polscy.
Wicepremier Mateusz Morawiecki prezentuje, jak długo firmy muszą przechowywać dokumentację kadrowo-płacową. Przedsiębiorcy z innych krajów nie muszą trzymać jej aż tak długo, jak polscy. (Jakub Kamiński/ PAP)

Miliony godzin mają oszczędzić przedsiębiorcy dzięki ułatwieniom, które chce wprowadzić wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Wicepremier chce dokonać około stu zmian do otoczenia prawnego przedsiębiorstw. Projektów jeszcze nie ma, ale mają zacząć się pojawiać jeszcze w czerwcu.

Polski przedsiębiorca musi przechowywać dokumentację kadrowo-płacową przez 50 lat. Morawiecki chce skrócić ten czas do 7-10 lat. Właściciel firmy zatrudniającej więcej niż 19 pracowników musi zakładać Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Wicepremier chciałby, żeby taki obowiązek dotyczył firm zatrudniających ponad 50 pracowników. Resort Morawieckiego planuje przygotowanie tzw. pakietu dla wierzycieli, który ma ułatwić firmom odzyskiwanie długów. Łącznie takich punktowych zmian w prawie ma być około setki.

Mniej biurokracji, więcej czasu

- Całym tym pakietem chcemy wspierać prawie dwumilionową rzeszę przedsiębiorców - mówił Morawiecki, przedstawiając w czwartek propozycje zmian. – Efekt tych zmian ma być jasny: miliony godzin uwolnione dla przedsiębiorców – dodawał. – Zastanawialiśmy się, czym jest ta mityczna biurokracja? Okazuje się, że wynika nie z samych przepisów, ale z praktyki ich stosowanie przez administrację – wtórował mu wiceminister Mariusz Haładyj. - Przedsiębiorców najbardziej irytują małe obowiązki, drobne czynności, jeśli jest ich bardzo dużo albo trzeba je wykonywać bardzo często – wyjaśnił.

Te godziny, które przedsiębiorca oszczędzi, bo będzie musiał mniej biegać po urzędach, będzie mógł przeznaczyć na rozwijanie firmy. Wicepremier nie ma wątpliwości, że ograniczenie barier dla przedsiębiorców będzie miało pozytywny wpływ na wzrost PKB, choć przyznaje, że nie da się wyliczyć jak bardzo.

Na razie pakiet propozycji ministerstwa nie przekłada się na konkretne projekty. Jak deklaruje Morawiecki, te zaczną się pojawiać jeszcze w czerwcu. Na jesieni ministerstwo ma być natomiast gotowe z kolejnym zestawem propozycji ułatwień dla przedsiębiorców. Wicepremier chciałby, żeby nowe propozycje pojawiały się w regularnych odstępach czasu.

Kto zagłosuje za zmianami?

Pomysł, by punktowo likwidować ograniczenia dla przedsiębiorców, eliminować absurdy prawne i znosić bariery przeszkadzające firmom w rozwoju nie są niczym nowym. Właśnie tym miała się zajmować m.in. działająca w poprzedniej kadencji Sejmu komisja Przyjazne Państwo. Mimo szumnych zapowiedzi i bardzo medialnego startu prac komisji, jej działalność trudno jednak uznać za oszałamiający sukces. Komisja doprowadziła do uchwalenia kilkudziesięciu zmian w prawie, ale rzeczywistość działania polskich firm gruntownie się od tego nie zmieniła.

Poseł Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna)
pytał podczas czwartkowej konferencji Mateusza Morawieckiego, czy będzie miał na tyle silną pozycję polityczną, by przeforsować przez Sejm swoje propozycje ułatwień dla firm. – Wierzę w to, że kiedy te propozycje pojawią się w Sejmie, to zagłosuje za nimi 460 posłów – odpowiedział wicepremier.

Zobacz też: * *Program Morawieckiego preferuje innowacyjne firmy. Te apelują: "Chcemy ciszy i spokoju"

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
analityk
8 lat temu
Pan Morawiecki nie ma żadnego planu, ponieważ on się nie zna na gospodarce. Przecież nigdy nie pracował w przemyśle. To co on opowiada to są slogany dla ciemnego ludu.Niestety tak się dzieje od 27 lat - Republika Bananowa.
Zenek
8 lat temu
Brawo , trzymam kciuki. Oby , jak najszybciej!
Boro4321
8 lat temu
Morawiecki potrafi tylko planować ! Teraz to taka sama PiS-owska nacja !Ciemny lud może załapie bo normalny Polak na pewno tego nie przyjmie !
Leon Z
8 lat temu
Ja jestem prostym przedsiębiorcą, prowadzę małą firmę. Jeśli p. Morawiecki nie ma jeszcze projektów, to mogę mu od ręki z 10 pomysłów podrzucić, a jak pomyślę to i więcej.
górka
8 lat temu
Wierzę. Jestem przekonany. Obiecuję. Za lat dziesięć, pięćdziesiąt, sto. Można już sobie wyobrazić jak pan Zbyszek będzie konfiskował wszelkie możliwe dobra bez wyroku, bo nikt nie będzie miał dokumentacji.
...
Następna strona