Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po ataku hakera milczenie nie jest złotem

0
Podziel się:

Przewoźnicy, ubezpieczyciele, ale też operatorzy telekomunikacyjni, serwisy aukcyjne i agendy rządowe. Wielotysięczne korporacje i kilkuosobowe start-upy. Nie ma instytucji, która może lekceważyć zagrożenia czyhające w sieci.

Po ataku hakera milczenie nie jest złotem

Im bardziej firma ukrywa, że stała się obiektem cyberataku, tym bardziej bezkarni stają się sprawcy i autorzy ataku - pisze "Puls Biznesu".

Przewoźnicy, ubezpieczyciele, ale też operatorzy telekomunikacyjni, serwisy aukcyjne i agendy rządowe. Wielotysięczne korporacje i kilkuosobowe start-upy. Nie ma instytucji, która może lekceważyć zagrożenia czyhające w sieci.

O atakach słyszymy niemal codziennie, choć większości ofiar udaje się takie incydenty ukryć, a hakerzy czują się coraz bardziej bezkarni. Do myślenia daje np. casus dwóch holenderskich banków, do których włamali się ci sami cyberprzestępcy w odstępie zaledwie tygodniowym. Nie zmienili nawet metody działania. Gdyby bank, który został napadnięty pierwszy, poinformował innych przedstawicieli swojej branży, do drugiego ataku pewnie by nie doszło.

- Przypadki, które wychodzą na światło dzienne, to wierzchołek góry lodowej. Dlatego należy docenić te instytucje i firmy, które publicznie przyznały, że stały się obiektem cyberataku. To świadczy o ich dojrzałości i odpowiedzialności - uważa Jakub Bojanowski, partner w dziale zarządzania ryzykiem Deloitte w Europie Środkowej.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)