Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prok. Wesołowski: w sprawie pisma KNF postąpiłem zgodnie z zasadami

0
Podziel się:

W sprawie pisma Komisji Nadzoru Finansowego do prokuratora generalnego z listopada 2011 r. o nieprawidłowościach w postępowaniu dot. Amber Gold postąpiłem zgodnie z przyjętą praktyką i zasadami obowiązującymi w PG - zeznał w środę przed komisją śledczą prok. Piotr Wesołowski.

Prok. Wesołowski: w sprawie pisma KNF postąpiłem zgodnie z zasadami
(Wojciech Stróżyk/Reporter)

Świadek dodał, że tego typu pismo powinno być przekazane prokuratorowi generalnemu łącznie ze wstępną analizą dokonaną przez odpowiedni departament ówczesnej Prokuratury Generalnej, tak aby "szefowi prokuratury przekazać materiał kompletny".

W środę sejmowa komisja śledcza zajmująca się sprawą Amber Gold przesłuchuje prok. Wesołowskiego, który w 2011 r. był zastępcą szefa biura prezydialnego prokuratora generalnego. Jednym z tematów przesłuchania jest kwestia losów pisma z końca listopada 2011 r., które przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Pismo to - jak wskazywała KNF w swej późniejszej analizie poświęconej m.in. śledztwu ws. Amber Gold - zawierało "krytyczne uwagi odnoszące się do dochodzenia Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, w tym również do decyzji o zawieszeniu tego postępowania". Pismo to nie trafiło jednak do Seremeta - zostało przekazane do departamentu postępowania przygotowawczego PG, który skierował je do zastępcy prokuratora apelacyjnego w Gdańsku, w celu rozpoznania wniosku o podjęcie działań w trybie nadzoru służbowego.

- Uznałem, że przekazanie tego pisma (...) do właściwej komórki merytorycznej zajmującej się właśnie tą problematyką pozwoli na wyjaśnienie tych nieprawidłowości, zebranie właściwych materiałów, dokonanie pewnych analiz i przedstawienie stanowiska prokuratorowi generalnemu. Taka była moja intencja - mówił świadek.

Dodał, że jego styczność ze sprawą Amber Gold ograniczała się "do tej jednej czynności".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)