Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Protest podwykonawców Astaldi. Centralna Magistrala Kolejowa zablokowana

6
Podziel się:

Podwykonawcy włoskiej firmy, odpowiedzialnej za wiele dużych inwestycji infrastrukturalnych w Polsce, mają dość i chcą pieniędzy za wykonane prace. W czwartek zablokowali kluczowe połączenie kolejowe.

Centralna Magistrala Kolejowa to w Polsce kluczowe połączenie
Centralna Magistrala Kolejowa to w Polsce kluczowe połączenie (LUKASZ JOZWIAK/REPORTER/EAST NEWS)

aktualizacja 11.34

O 10.40 podwykonawcy Astaldi zebrali się na Centralnej Magistrali Kolejowej, na przejeździe kolejowo-drogowym w Parzniewie na trasie Warszawa - Grodzisk Mazowiecki i Warszawa - Kraków i Łódź. Dziennie przejeżdżają tędy setki pociągów.

Jak podaje PKP PLK, działa specjalny zespół przedstawicieli PLK oraz przewoźników, który opracuje kursowanie pociągów na sieci kolejowej w nadzwyczajnej sytuacji.

Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec powiedział w TVN24, że podstawiona będzie zastępcza komunikacja autobusowa.

Astaldi popadło w kłopoty finansowe w związku z kontraktem na budowę przeprawy przez Bosfor. Spółce nie udało się sprzedać swoich udziałów w tym projekcie, przez co straciła płynność finansową i wystąpiła do sądu o ochronę przed wierzycielami.

Kłopot jednak w tym, że to spłacanie idzie kolejarzom bardzo wolno. Według podwykonawców PKP powinno zapłacić 160 mln zł, a na razie wypłaciło tylko 70 mln zł.

Siemieniec zapewniał w TVN24, że pieniądze są i będą wypłacane.

Zobacz także: Zobacz też: Polska kolej przyspiesza. Miliardy złotych do wydania

Co ciekawe, PKP chce załagodzić spór, ale jest z tym pewien kłopot. "Powołano w tej sprawie sztab kryzysowy. Zarząd PKP PLK podkreśla jednak, że informacja o proteście jest podpisana nieczytelnie, a adres mailowy, z którego przesłano pismo, jest tymczasowy. W efekcie nie ma informacji, z kim rozmawiać na temat ewentualnego odwołania protestu" - podaje portal rynek-kolejowy.pl. – Odpowiedzieliśmy na e-mail, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi – powiedział portalowi członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch.

Czwartkowy strajk nie jest pierwszą próbą wyegzekwowania pieniędzy. 18 października podwykonawcy Astaldi zablokowali rondo w Żyrzynie na drodze z Lublina do Warszawy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
Asmo
5 lata temu
Astaldi to jest straszliwa maniana pod każdym kątem, ich budowa obwodnicy to też popis syfu i amatorki.
bubu24
5 lata temu
Puścić 2 ciężkie elektrowozy z pługami śnieżnymi i odblokować przejazd siłą. Tego typu blokady, niezależnie od powodu, muszą być uznawane za nielegalne i likwidowane natychmiast przy użyciu wszelkich dostępnych środków. Ustalić winnych, obciążyć wszelkimi kosztami i wytoczyć procesy karne z żądaniem najwyższych możliwych kar. Dość szantaży całego społeczeństwa z powodów związanych z nieodpowiedzialnie zawartymi umowami przez przedsiębiorstwa.
dobra zmiana
5 lata temu
Pamiętam , że kilka lat temu ,PIS grzmiał ,oskarżał PO , dziś mają ten sam problem !
sejm zablokuj...
5 lata temu
ciekawe czy umowy też podpisywali na przejeździe ? domy prezesików blokujcie a normalnym ludziom dajcie żyć i wracać do domów i rodzin
WYŚLIJCIE NA ...
5 lata temu
PAŁOWAĆ I GAZEM - NIE MAJĄ PRAWA BLOKOWAĆ POLSKICH KOLEI. - - - Astaldi popadło w kłopoty finansowe w związku z kontraktem na budowę przeprawy przez Bosfor. Spółce nie udało się sprzedać swoich udziałów w tym projekcie, przez co straciła płynność finansową i wystąpiła do sądu o ochronę przed wierzycielami.