Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kołodziej
Agata Kołodziej
|

Zmiany w kontraktowaniu świadczeń z NFZ. Część prywatnych szpitali może upaść

0
Podziel się:

Od 2017 roku ma się zmienić system kontraktowania świadczeń szpitalnych. Nowe regulacje miałyby preferować duże publiczne szpitale, kosztem prywatnej służby zdrowia - uważa Anna Rulkiewicz. - Część podmiotów prywatnych zostanie z rynku wyeliminowana - twierdzi prezes Grupy Lux Med.

Zmiany w kontraktowaniu świadczeń z NFZ. Część prywatnych szpitali może upaść
(Phalinn Ooi/Flickr)

Od 2017 roku ma się zmienić system kontraktowania świadczeń szpitalnych. Nowe regulacje miałyby preferować duże publiczne szpitale, kosztem prywatnej służby zdrowia – uważa Anna Rulkiewicz. - Część podmiotów prywatnych zostanie z rynku wyeliminowana – twierdzi prezes Grupy Lux Med.

Ministerstwo Zdrowia zapowiada likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. Jaki będzie to miało wpływ na prywatną opiekę medyczną, która zawiera z NFZ umowy na świadczenie usług?

– To nie jest istotne, czy płaci Funduszu czy bezpośrednio budżet, aczkolwiek ja uważam, że naznaczone pieniądze są bezpieczniejsze – mówi w rozmowie z money.pl Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med.

- Jeśli te pieniądze są wydzielone w budżecie NFZ, to wtedy wiemy, że są one przeznaczone na zdrowie. W przypadku pieniędzy z budżetu zawsze będzie pytanie, co w danym roku w budżecie jest ważniejsze. I tu zawsze może być większe ryzyko przesuwania środków – dodaje Rulkiewicz.

Problemem dla prywatnej służby zdrowia może być natomiast to, że od 2017 roku zmienić ma się system kontraktowania świadczeń szpitalnych.

– Dzisiaj są już zapowiadane pewne regulacje dotyczące nowego kontraktowania świadczeń, one są na razie w konsultacjach, ale już dziś zapowiada się preferowanie dużych publicznych podmiotów i to jest ryzyko dla nas. Mówię o usługach szpitalnych i to jest największym ryzykiem dla świadczeniodawców prywatnych – mówi prezes Grupy Lux Med.

- Pytanie, jaka jest intencja Ministerstwa Zdrowia. Eliminacja tych mniejszych podmiotów? Większa konsolidacja, bo jest za mało pieniędzy? Ważne, żebyśmy te intencje dobrze poznali, bo dla pacjenta ważna jest konkurencja i wybór świadczeniodawców. Monopol nikomu nie pomógł. Mieliśmy go 25 lat temu – podkreśla Rulkiewicz.

Prezes Grupy Lux Med podkreśla, że nigdy nie mieliśmy równouprawnienia w kontraktowaniu, więc nowe prywatne podmioty musiały się specjalizować. Dziś mogą przez to tracić. - Teraz, kiedy będzie wymagana duża kompleksowość usług i długie doświadczenie, może być tak, że część podmiotów prywatnych zostanie z rynku wyeliminowana – uważa Anna Rulkiewicz.

Jeszcze kilka lat temu rynek prywatnej opieki medycznej rósł w tempie około 20 proc. rocznie. W ciągu najbliższych lat jednak wyhamuje, zdaniem Anny Rulkiewicz, do 11-14 proc. rocznie. To jednak wcale nie oznacza, że to zły moment dla prywatnych podmiotów medycznych.

- Nam bardziej chodzi o to, żebyśmy byli częścią całego systemu i wspólnie zastanawiali się, jak wykorzystać prywatny kapitał do budowania lepszej opieki dla Polaków. Nie byłabym zadowolona z tego, jeśliby nas kierowano tylko w kierunku klienta płacącego z własnej kieszeni – podkreśla prezes. I dodaje: dziś nie jesteśmy równoprawnym partnerem systemu opieki medycznej w Polsce w porównaniu do sektora publicznego. I trochę mi przykro z tego powodu, bo mamy dziś pod opieką 1,7 mln pacjentów, co by się stało, gdyby ci pacjenci wrócili do sektora publicznego? – pyta Rulkiewicz.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)