Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

PKP testuje cierpliwość pasażerów. Wydłużają się nawet przejazdy drogimi Pendolino

43
Podziel się:

9 grudnia wchodzi w PKP nowy rozkład jazdy, ale pasażerowie nie będą mieli zbyt wielu powodów do zadowolenia. Przeciągają się remonty tras, wycofywane są tańsze połączenia, a nawet pociągi Pendolino jeżdżą coraz dłużej.

PKP stawia na Pendolino, ale Pendolino jedzie coraz wolniej
PKP stawia na Pendolino, ale Pendolino jedzie coraz wolniej (Krzysztof Olszewski/ wp.pl)

Powodów do radości nie mają na przykład pasażerowie jeżdżący na trasie z Warszawy do Gdańska. Z jednej strony PKP ogranicza liczbę tańszych połączeń pospiesznych, z kategorii TLK oraz IC.

Wszystko po to, by pasażerowie chętniej jeździli flagowymi pociągami przewoźnika, czyli Pendolino. Problem w tym, że Pendolino ze stolicy do Gdańska jeździ coraz dłużej - mimo że już dawno zakończyły się na tej trasie duże remonty.

Zobacz także: PKP szykuje się na inwestycyjny skok. Liczba pasażerów już rośnie w zawrotnym tempie. Zobacz wideo:

Pendolino będzie w nowym rozkładzie jeździć dłużej niż zaraz po zakończeniu cztery lata temu remontu, który trwał osiem lat. Jeszcze w 2015 roku najszybszy skład pokonywał trasę w 2 godziny i 37 minut. Teraz ten odcinek można pokonać w 2 godziny i 55 minut.
Oficjalnie przyczyną jest naprawa nasypu pomiędzy Malborkiem a Prabutami. Jednak z nieoficjalnych informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że przejazd przedłuża też wprowadzenie ograniczeń prędkości w okolicach Legionowa.
- To jest tak, jak się wydaje miliardy na modernizację torów, a potem trasa nie jest odpowiednio utrzymywana - mówi anonimowo "DGP" pracownik kolei.
Pasażerowie ciągle czekają też na koniec trzyletniej modernizacji trasy Warszawa-Poznań. Tymczasem jak czytamy w dzienniku, po uciążliwych dla pasażerów naprawach, podróż z Poznania do stolicy ma się skrócić raptem o kilka minut. Modernizacja tych torów ma pochłonąć ponad 2 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
kamlot
7 lat temu
PKP INTERCITY to zbójecka firma. Wydłużanie tras, wydłużanie czasu przejazdu likwidowanie tańszych połączeń to norma do lat. To wszystko dzieje się za pieniądze podatnika który dokłada się do infrastruktury i taboru. A może być inaczej. Wystarczy spojrzeć na koleje regionalne które wykonały ogromny postęp.
................
7 lat temu
Fajnie wydawać nie swoje pieniądze , przy okazji jeszcze zainkasować 10 % .
AC DC
7 lat temu
Od dawna nieopłacane jest jeżdżenie pociągami. Nieraz już w dwie osoby taniej wychodzi mi przejazd samochodem. Jedyny warunek to LPG :) W wakacje zrobiłem w trzy osoby trasę 3 tysiące km (Warszawa -Madryt ) za jedyne 180 euro (około 780 zł) w jedną stronę... Co i tak daje przewagę nawet nad tanimi lotami...Bo gdy doliczycie duży bagaż tanie loty nie są tanie...
...
Następna strona