Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mieszko Rozpędowski
|

Reforma edukacji. Sławomir Broniarz zapowiada walkę o pracę i podwyżki dla nauczycieli

78
Podziel się:

- My widzimy, że podwyżkę sfinansują sobie sami nauczyciele np. poprzez likwidację dodatku wiejskiego, który otrzymują zatrudnieni w placówkach na terenie miast poniżej 5 tys. mieszkańców – tak zapowiedź podwyżek dla pracowników oświaty skomentował w #dzieńdobryWP Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. 31 marca planowany jest ogólnopolski strajk w oświacie. Tego dnia nauczyciele nie pójdą do szkół, protestując przeciwko reformie edukacji, żądając podwyżek wynagrodzenia.

Reforma edukacji. Sławomir Broniarz zapowiada walkę o pracę i podwyżki dla nauczycieli
(WP money)

- My widzimy, że podwyżkę sfinansują sobie sami nauczyciele np. poprzez likwidację dodatku wiejskiego, który otrzymują zatrudnieni w placówkach na terenie miast poniżej 5 tys. mieszkańców – tak zapowiedź podwyżek dla pracowników oświaty skomentował w #dzieńdobryWP Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. 31 marca planowany jest ogólnopolski strajk w oświacie. Tego dnia nauczyciele nie pójdą do szkół, protestując przeciwko reformie edukacji i żądając podwyżek wynagrodzenia.
- Chcemy, żeby w całym tym procesie dostosowawczym - a on trwa 5 lat, kiedy będą likwidowane gimnazja - nauczyciele nie stracili pracy. To nie minister jest dla nas pracodawcą tylko szkoła, dlatego chcemy, żeby deklaracje pani Zalewskiej były zweryfikowane przez porozumienia ze szkołami – mówił Sławomir Broniarz.

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego przyznał, że otrzymał ponad 200 różnych wiadomości od samorządów, w tym gmin, powiatów i miast.

- Samorządy przyznają wyraźnie, że poniosą ogromne koszty procesu dostosowania szkół dla potrzeb uczniów VII i VIII klasy. Po drugie niestety będą zwolnienia. Zarówno w dużych miastach, jak i w tych małych – tłumaczył Broniarz.

- Czym innym jest zwolnienie nauczyciela w Warszawie, gdzie on ma możliwość szukania dodatkowego czy innego miejsca pracy, a czym innym redukcja etatu nauczyciela na wsi, gdzie alternatywą dla tego bezrobocia jest szukanie pracy w gminie, a tam niestety jest problem i tych miejsc pracy nie ma – dodał gość #dzieńdobryWP.

- W ciągu tych trzech lat do 2020 roku proces zwalniania nauczycieli i pracowników administracji i obsługi może dotknąć od 35 do 40 tys. osób. Trudno likwidując szkoły znaleźć dodatkowe miejsca pracy dla sekretarek, sprzątaczek czy księgowych, a to także są pracownicy oświaty i bez nich szkoła nie funkcjonuje – wyliczał szef ZNP.

Podwyżki dla nauczycieli

Drugi postulat związkowców dotyczy wynagrodzeń. ZNP domaga się 10 proc. podwyżki wynagrodzenia. O ile realnie wzrośnie wynagrodzenie nauczycieli? - To jest dobre pytanie, które 21.03 na spotkaniu na pewno zadamy pani minister Zalewskiej – odpowiedział Sławomir Broniarz.

- Od 2012 roku nie mieliśmy żadnych podwyżek. Jeżeli pani minister Zalewska mówi, że będzie wdrażała taką rewolucyjną zmianę to trudno tutaj mówić o tym, że pozyskamy nauczycieli, nie dyskutując o warunkach, miejscu pracy i wynagrodzeniu – dodał prezes ZNP.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(78)
anka760
7 lat temu
Jak ci nie wstyd pajacu. Protest głodowy - kiedy lewacy tworzyli gimnazja,teraz przeciw likwidacji . Ośmieszasz siebie i nauczycieli
Baca
7 lat temu
Podwyrzki dla nauczycieli a za co za nieróbstwo .
diki
7 lat temu
Głosuj na mnie, a potem zlikwiduję Ci Twój etat! Tak działa system w Polsce, który od roku 1991 niszczy wszelkie dobra narodowe! Jak się nie umie rządzić, to należy odejść i jeszcze go rozliczyć! Tego w POlsce nie ujawnią! Od 1991 i kolejno dalej same oszustwa na szkodę obywateli!
Miro
7 lat temu
Skończ już gości z tymi podwyżkami na nauczycieli. Zarabiają i tak dobrze a uczą tak że trzeba dzieci wysyłać na korepetycje, aby mogły nadrobić to czego nauczyciel nie przekazał albo nie umiał na podstawowych lekcjach. A nie trzymać na siłę nauczycieli- nieudaczników, którzy traktują zawód nauczyciela jako tylko przychód dla siebie i rodziny.
ja
7 lat temu
Nasz system edukacji jest nastawiony na produkcję „tępych” pracowników, których można później ograbić podatkami i różnymi mechanizmami marnotrawstwa. Dlaczego w szkołach nie uczy się zarządzania pieniędzmi, skutecznego inwestowania? Dlaczego tak słabo stawia się na przedsiębiorczość? Słyszeliście o książce "Emeryytura nie jset Ci potrezbna"? Powstała by ludzie mogli sami zbudować sobie bezpieczeństwo finansowe.
...
Następna strona