Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

"Zrobili tylko pierwszy krok". Frankowicze komentują wyliczenia KNF

164
Podziel się:

- KNF wykonała tylko jeden krok, uwzględniając skutki trzech ustaw dla jednorazowych bilansów banków - powiedział Arkadiusz Szcześniak, prezes grupującego frankowiczów Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu".

"Zrobili tylko pierwszy krok". Frankowicze komentują wyliczenia KNF
(Bartosz Wawryszuk)

KNF zrobiła tylko pierwszy krok, wyliczając zmiany w jednorazowych bilansach banków, nadal brakuje natomiast określenia skutków społecznych i gospodarczych nierozwiązanego problemu frankowiczów - mówi prezes Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu" Arkadiusz Szcześniak.

- KNF wykonała tylko jeden krok, uwzględniając skutki trzech ustaw dla jednorazowych bilansów banków - powiedział Arkadiusz Szcześniak, prezes grupującego frankowiczów Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu" (SBB). Jego zdaniem Komisja powinna także przedstawić informację, czy jest możliwe rozbicie skutku bilansowego na lata, co znacznie osłabiłoby jednorazowe skutki finansowe wejścia tych propozycji w życie.

Zdaniem prezesa SBB takie rozbicie obciążeń banków spowodowałoby, że koszt ustaw frankowych wymagałby jedynie niewielkiego dokapitalizowania kilku banków, albo nawet tylko "zrzeczenia się przez kilka lat przez akcjonariuszy dywidendy".

Wszechstronnych wyliczeń brak

Szcześniak dodał, że nadal brak jest wyliczenia wszechstronnych skutków gospodarczych, zarówno w przypadku uchwalenia ustaw lub ich braku, a także skutków społecznych istnienia umów kredytowych, denominowanych lub indeksowanych do obcych walut, a zwłaszcza likwidacji 170 tys. umów, z których większość została wypowiedziana przez banki. Dodał, że takich wyliczeń powinno dokonać Ministerstwo Finansów.

Pod koniec lutego sejmowa podkomisja zajmowała się trzema projektami ustaw dotyczących kredytów walutowych. Podkomisja zwróciła się wówczas do Komisji Nadzoru Finansowego, aby ta przedstawiła skutki finansowe tych projektów i metodologię wyliczeń.

Czym się różnią projekty?

Projekt prezydencki przewiduje, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Ustawa ma obejmować umowy kredytu zawarte od 1 lipca 2000 r. do wejścia w życie "ustawy antyspreadowej" (26 sierpnia 2011 r.). Dotyczyć ma konsumentów, a także tych osób prowadzących działalność gospodarczą, które nie dokonywały odpisów podatkowych w związku z kredytami.

Projekt PO zakłada, że kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. we frankach. Przewalutowanie miałoby następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miałby umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Z kolei złożony przez klub Kukiz'15 projekt ustawy stanowi, że kredyty w złotówkach i kredyty denominowane w obcych walutach zostaną zrównane, co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami w złotówkach. Ten projekt najmocniej popiera środowisko frankowiczów.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(164)
WYRÓŻNIONE
WaldekAni
9 lat temu
Jeśli banki oszukały to są złodziejem i przestępcą!! Jeśli jest sie PRZESTĘPCĄ to się idzie do więzienia!!! A jeśli było to przestępstwo to umowa jest nieważna. OT PRAWDA CAŁA
fasola
9 lat temu
To jakiś absurd to wyliczenie KNF-U jestem ekonomistą, knf przedstawia straty wirtualnych operacji które PRAKTYCZNIE nie maiły miejsca /w przypadku indeksacji gdyż wypłacano kapitał w PLN a tylko zaplanowano ukryty zysk by uciec przed fiskusem/ jak moze chrzanić ten p. chrzanowski jak bym słyszał jakubiaka na komisji śledczej amber gold panie chrzanowski jaka pan kończył szkołe czy ona jeszcze istnieje!
tresa
9 lat temu
Kredytów walutowych nie było. - Był walutowy myk, żeby gości skroić konkretnie, za potaknięciem władz.
...
Następna strona