Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Trump przeciwko nowym sankcjom wobec Rosji

1
Podziel się:
Trump przeciwko nowym sankcjom wobec Rosji
(Gage Skidmore/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Amerykański prezydent elekt Donald Trump, zapytany w środę, czy USA powinny nałożyć sankcje na Rosję w związku z jej ingerowaniem w amerykańskie wybory, zasugerował, że należy zapomnieć o tej sprawie.

"Uważam, że powinniśmy zająć się swoimi sprawami. Komputery bardzo skomplikowały życie ludzi. W erze komputerów nikt nie wie dokładnie, co się dzieje" - powiedział Trump dziennikarzom na Florydzie, gdzie przebywa w okresie świąteczno-noworocznym.

Trump już wcześniej podawał w wątpliwość informacje amerykańskich agencji wywiadowczych, według których rosyjscy hakerzy wykradli tysiące maili z serwera Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej, a następnie dostarczyli je demaskatorskiemu portalowi WikiLeaks, by pomóc Trumpowi wygrać wybory prezydenckie - przypomina Reuters.

"Washington Post" informował ponadto o tajnej analizie CIA, według której celem rosyjskiej ingerencji było zwycięstwo Trumpa w wyborach z 8 listopada, a nie tylko podważenie zaufania do amerykańskiego systemu wyborczego. Moskwa uznała te zarzuty za absurdalne.

Według dziennika administracja ustępującego prezydenta Baracka Obamy zamierza w czwartek ogłosić sankcje wobec Rosji za ingerowanie w przebieg wyborów prezydenckich w USA.

Trump przyznał w środę, że nie słyszał wypowiedzi republikańskiego senatora Lindseya Grahama, który towarzyszy szefowi komisji sił zbrojnych Senatu USA Johnowi McCainowi w europejskiej podróż. Graham powiedział w Rydze, że Rosja i jej prezydent Władimir Putin powinni spodziewać się sankcji po cyberatakach podczas wyborów prezydenckich w USA. "Nadszedł czas, by Rosja zrozumiała, że co za dużo to niezdrowo" - podkreślił senator.

W listopadzie br. minister rozwoju gospodarczego Rosji Aleksiej Uljukajew wyraził na łamach niemieckiego dziennika "Die Welt' nadzieję na zniesienie sankcji po przejęciu władzy przez nowego prezydenta USA Donalda Trumpa.

Uljukajew powiedział w wywiadzie wydania "Die Welt", że zmiana prezydenta jest "dobrą okazją" do zlikwidowania sankcji. - Zrobimy wszystko, by wykorzystać tę okazję - zapewnił rosyjski polityk.

Jak zaznaczył, Rosja nie popierała w kampanii wyborczej żadnego z kandydatów. - Istnieje możliwość, że Trump jest wolny od zobowiązań, w które uwikłana była Hillary Clinton jako osoba stanowiąca element obecnego systemu podejmowania decyzji - ocenił Uljukajew. Trump jest niezależny od tego systemu - dodał.

Stany Zjednoczone i UE nałożyły na Rosję sankcje w 2014 roku po aneksji Krymu i w związku ze wspieraniem przez Moskwę prorosyjskich separatystów we wschodniej Ukrainie.

Więcej czytaj TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
wtedy Nord St...
2 lata temu
Przecież to wiadomość sprzed 6 lat z 2016 roku. Wtedy i Nord Stream 2 był w pełnym rozkwicie wbrew protestom Polski.