Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Hubert Orzechowski
Hubert Orzechowski
|

Ulga na start. Koniec zamieszania, jest wspólne stanowisko resortów i ZUS-u

69
Podziel się:

Koniec niedomówień związanych z tzw. ulgą na start. Po naszej publikacji ZUS, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydały wspólne oświadczenie.

Ulga na start. Koniec zamieszania, jest wspólne stanowisko resortów i ZUS-u
(Jacek Dominski/REPORTER)

Ulga na start to rozwiązanie, które ma zachęcić do zakładania działalności gospodarczej w Polsce. Można z niego korzystać od 30 kwietnia tego roku, kiedy to weszła w życie konstytucja dla biznesu. Dzięki niemu, nowi przedsiębiorcy nie muszą płacić składek społecznych przez pierwsze pół roku działalności.

Według Stowarzyszenia Współpracy Biur Rachunkowych to oszczędność rzędu 183,9 zł co miesiąc. Przez sześć miesięcy od założenia firmy przedsiębiorca płaci tylko składkę zdrowotną. Ale pojawiła się wątpliwość związana z interpretacją przepisów.

"Fakt, że osoba korzystająca z ulgi na start nie jest dla ZUS przedsiębiorcą oznacza, że podejmując współpracę z taką osobą powinno się odprowadzić składki społeczne od wypłaconego jej wynagrodzenia. Co 'oryginalne' – wynagrodzenia wypłaconego na podstawie faktury wystawionej przez tę osobę. Obecnie, zlecając komuś wykonanie jakiejś pracy - pomimo tego, że osoba ta jest przedsiębiorcą - powinniśmy się zainteresować tym jak długo osoba ta prowadzi działalność gospodarczą i czy przypadkiem nie korzysta z ulgi na start" - pisało Stowarzyszenie Współpracy Biur Rachunkowych.

Zobacz także: Mały ZUS od 1 stycznia 2019. "Tylko dla małych"

Money.pl wysłał w tej sprawie zapytanie do ZUS-u. Dostaliśmy odpowiedź, która nie pozostawiała wątpliwości, że składki za przedsiębiorców muszą zostać uiszczone. Ale udało nam się też nieoficjalnie dowiedzieć, że w sprawie ulgi na start trwają międzyresortowe konsultacje. Ich efektem jest oświadczenie, które dostaliśmy do wiadomości redakcji (podkreślenia autorów – przyp.red):

„W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi zawierania umów z przedsiębiorcami korzystającymi z tzw. ulgi na start, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wyjaśniają, że zleceniodawcy nie mają obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczneza kontrahentów, którzy korzystają z ulgi na start" - czytamy (pisownia oryginalna).

"Zgodnie z Prawem przedsiębiorców, w okresie korzystania z ulgi na start przedsiębiorcy nie podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Dotyczy to świadczenia usług i realizowania zleceń w ramach tej działalności. W czasie korzystania z ulgi na start zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzonej działalności ma charakter dobrowolny i następuje na wniosek przedsiębiorcy” - dodają przedstawiciele instytucji.

Oświadczenie rozwiewa więc wątpliwości. Ulga na start rzeczywiście działa. Oczywiście pytanie, czy jest to wystarczająca zachęta dla przedsiębiorców, pozostaje otwarte.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
AM
5 lata temu
Czy coś się zmieniło w tej sprawie? Zleceniodawca dalej musi opłacić składkę do ZUS za osobę prowadzącą własną działalność gospodarczą?
M665
6 lat temu
Czy w sądzie za 5 lat będę mógł się powołać na "wspólne stanowisko resortów". Otóż nie!
Mannor
6 lat temu
To jest tylko oświadczenie które nie stanowi prawa. Żeby stało się prawem musza zostać uchwalone przepisy. Jak się to nie stanie to za 3 lata ZUS upomni się o zaległe oplaty z odsetkami. Welcome to Poland
Ja
6 lat temu
Czyli pół roku nie zaliczone do emerytury...
Dyrdymal
6 lat temu
A w razie wypadku figusia .
...
Następna strona