Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Nowy pomysł MŚ. Przewóz śmieci kontrolowany online

6
Podziel się:

Projektowane zmiany przewidują prowadzenie ewidencji odpadów jedynie za pośrednictwem elektronicznej bazy danych o produktach i opakowaniach oraz gospodarki odpadami.

Nowy pomysł MŚ. Przewóz śmieci kontrolowany online
(ADAM NOCON)

Trwają prace nad stworzeniem elektronicznej bazy odpadowej, umożliwi ona online kontrolę przewożonych śmieci - poinformował wiceszef resortu środowiska Sławomir Mazurek. Wprowadzone mogą też być zabezpieczenia finansowe, by firmy, zajmujące się odpadami, nie porzucały śmieci.

Wiceminister odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie posła Krzysztofa Sitarskiego Kukiz'15 nt. ewentualnych zmian legislacyjnych, mających na celu sankcjonowanie podmiotów łamiących prawo środowiskowe w zakresie gospodarki odpadowej.

Mazurek przyznał, że obecne przepisy nie są doskonałe i są wykorzystywane przez nieuczciwych przedsiębiorców. Organy nie mają też dostatecznych narzędzi, by skutecznie prowadzić kontrole.

Wiceszef MŚ zwrócił uwagę, że zdarzają się sytuacje, kiedy mimo działań inspekcji ochrony środowiska, która wydaje decyzje wstrzymujące jakąś działalność, oraz działań prokuratury, sądy do czasu wyjaśnienia sprawy zawieszają decyzje inspekcji, by nie działać na niekorzyść przedsiębiorcy. Mazurek wskazał jednak, że w przypadku nieuczciwych podmiotów, powoduje to sytuację, że mogą one nadal prowadzić nielegalne praktyki.

Zobacz także: Zobacz także: Postarzanie sprzętu. Koniec z szybkim psuciem się RTV i AGD?

Mazurek poinformował, że w resorcie trwają prace nad projektem ustawy o odpadach, które mają poprawić efektywność egzekwowania przepisów zarówno przez organy kontrolne, jak i te, które wydają decyzje administracyjne w zakresie gospodarki odpadami.

- Projektowane zmiany przewidują prowadzenie ewidencji odpadów jedynie za pośrednictwem elektronicznej bazy danych o produktach i opakowaniach oraz gospodarki odpadami, w skrócie BDO. Planowana jest również rezygnacja ze zbiorczych kart przekazywania odpadów - powiedział wiceminister. Wyjaśnił, że w przypadku BDO pozwoli ona np. na bieżącą kontrolę on-line transportowanych odpadów.

Mazurek dodał, że uszczelniony ma zostać też system odbioru i obrotu odpadów komunalnych poprzez wprowadzenie systemu pozwalającego na każdorazowe potwierdzenie przyjęcia takich odpadów oraz ich masy. Miałoby to się odbywać przez tzw. kartę przekazania odpadów komunalnych.

Poinformował, że ministerstwo zastanawia się również nad pomysłem wprowadzeniem konieczności finansowego zabezpieczania przez firmy tego, że odpowiednio zagospodarują odebrane przez nie odpady. Chodzi o to, by zminimalizować problem wyrzucania śmieci byle gdzie. Taka gwarancja pozwalałaby też sfinansować gminom ich zagospodarowanie, nawet w przypadku porzucenia odpadów.

- Rozważane jest wprowadzenie mechanizmu gwarancji finansowych dla przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie gospodarowania odpadami, aby przeciwdziałać porzuceniu odpadów przez ich posiadaczy. Rozwiązanie to ma na celu zabezpieczenie środków finansowych na potrzebę wykonania zastępczego w postępowaniu egzekucyjnym w celu usunięcia i zagospodarowania porzuconych odpadów (...) My będziemy bardzo konsekwentnie zmierzać do tego, żeby taką kaucję, czy takie zabezpieczenie finansowe wprowadzić - powiedział Mazurek.

Wiceszef resortu środowiska poinformował ponadto, że ministerstwo chce, by w razie wszczęcia kontroli przez inspekcję środowiska nie musiała ona na tydzień przed pojawieniem się inspektorów w danej firmie wysyłać do niej zawiadomienia.

Mazurek wyjaśnił, że i dziś inspektorzy mogą bez wcześniejszego powiadomienia wkraczać do podejrzanych firm, lecz "nieuczciwi przedsiębiorcy wykosztują to potem, żeby skarżyć inspekcję, że narusza ich dobre imię".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Baca
7 lat temu
Nowy pomysł aby okradać ludzi bo rządzącym potrzeba kasy na nowe lotnisko bo chca zdażeyć aby Jarek Kaczyński nazwane jego imieniem otworzył jeszcze za zycia jego i jego kota.=Dla tego ten pospiech tak jest wskazany ale ze kosztem całego Narodu to kogo to interesuje.Rydzyk też czeka aby je pokropic i skasować zmilion który piechota nie chodzi a wliczy sie w koszta budowy.To wszystko co PIS wyprawia przypomina mi książkę pod tytułem =RADOŚĆ I PŁACZ NA POGORZELISKU=To jest tak jakbi 50 lat temu jej autor obecnie przeniusł sie do Polski=PROROK CZY CO=
gosc
7 lat temu
ale to jest wal wiekszy niz wyludzenia vat-u. prosze dokladnie rpzeczytac ustawe i rownolegle ustawe budzetowa. segregacje odpadow wprowadzono tylko po to, zeby uniknac wyborow w gminach i dzielnicach. kazda jednostka budzetowa ma tzw.prog ostroznosciowy w zadluzaniu po przekroczeniu ktorego musi rozwiazac rade i zarzad a wprowadzic zarzadce komisarycznego. i koryto sie urywa. a tak tylnymi drzwiamu przerzucono odbior smieci za odpowiednia prowizja na gminy i nagle pojawily sie lewe pieniadze na kontach co skolei spowodowalo obnizenie zadluzenia tych jednostek a wiec mozliwosc dalszego zadluzania. smieciarze dalej biora tyle samo co brali jak podpisywali z nami indywidualne umowy. a tak gmina nie dosc, ze nas doi to jeszcze zarabia na odsprzedazy naszych odpadow. dlaczego nie mozemy naszej wlasnosci sprzedawac sami?
Juras
7 lat temu
Trzeba coraz mocniej inwigilować firmy a tym samym obywateli. Za jakiś czas założą im inteligentne liczniki śmieci, które inteligentnie będą naliczać opłaty, na podstawie prognoz ministerstwa. Kasą musi się zgadzać.
Marek
7 lat temu
Niektórzy doszukują się w tym działaniu jakiejś korupcji, ale przecież teraz korupcja nie istnieje została zastąpiona przez dobrą zmianę. Swoją drogą wystarczy aby w każdym gospodarstwie domowym był urzędnik ministerstwa.
Zirytowany
7 lat temu
A efekt nacisków na zbierającxych odpady jest taki, że muszę wystawiać puste kubły by załogi mogły je wykazać.