Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu? Handlowcy proponują swoje rozwiązania

31
Podziel się:

Polska Izba Handlu zgadza się, że pewne ograniczenia w dostępie do alkoholu w nocy są potrzebne. Zaznacza jednak, że nie na zasadach, które zostały zaproponowane w najnowszym projekcie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Dlatego zgłosiła do Sejmu swoje propozycje.

Rząd chce, żeby nocną trudniej było kupić napoje alkoholowe.
Rząd chce, żeby nocną trudniej było kupić napoje alkoholowe. (REPORTER)

Projekt nowelizacji przygotował resort zdrowia. Zgodnie z jej założeniami samorządy będą miały możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w wybranych częściach gminy albo na całym jej obszarze w godzinach 22.00-6.00. Aż do 23.00 nie można by też emitować reklam piwa.

Polska Izba Handlu zgłosiła do Sejmu propozycje, które mają dostosować ten projekt do współczesnych realiów. Przede wszystkim handlowcy apelują, by przesunąć godziny, w których można by wprowadzać zakaz sprzedaży alkoholu.

PIH zaznacza, że spora część sklepów spożywczych jest otwarta do 23-24 i w tych wieczornych godzinach zarabia głównie na alkoholu. Co więcej, to właśnie dzięki sprzedaży alkoholu sklepy te generują zyski (marże na innych produktach są bowiem minimalne). Pozbawienie sklepikarzy możliwości sprzedaży napojów wyskokowych będzie oznaczało koniec ich biznesów - zaznacza Izba.

Zobacz także: Zobacz też, kto powinien spieszyć się z kupnem mieszkania:

Dodaje też, że nie rozsądne doprowadzenie do sytuacji, w której przez ostatnią godzinę lub dwie przed zamknięciem sklepu nie będzie w nim już można kupić alkoholu. Widoczny na pólkach alkohol, którego jednaj nie da się kupić, może budzić u niektórych klientów agresję. To zaś jest najzwyczajniej w świecie niebezpieczne dla sprzedawców.

PIH wspomina też, że rozwiązanie proponowane przez resort zdrowia doprowadzi do rozwoju szarej strefy, zwiększoną konsumpcją narkotyków i dopalaczy, a także wysypu barów oferujących tani alkohol.

Dlatego PIH proponuje, by zakaz można było wprowadzić od godziny późniejszej, na przykład od 1.00 w nocy. Zaleca też, by jasno sprecyzować kryteria, według których gmina będzie mogła wprowadzić obostrzenia. Według handlowców ważne też jest, by ustawa precyzowała minimalny i maksymalny obszar gminy, jaki może być objęty zakazem.

PIH postuluje między innymi, by zakaz w godzinach nocnych objął też wszystkie stacje paliw. Proponuje też, by równolegle do wprowadzenia obostrzeń w handlu alkoholem samorządy przygotowały kompleksowe plany przeciwdziałania alkoholizmowi.

Handlowcy zaznaczają też, że trzeba się zastanowić nad sposobem przyznawania zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Jak wyjaśniają, proponowane przez rząd rozwiązania mogą się przyczynić do zablokowania możliwości rozwoju małych sklepów spożywczych, ograniczenia konkurencji, wzrostu ryzyka korupcji i do pojawienia się handlu zezwoleniami.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(31)
Lord
6 lat temu
jestem za tym by wprowadzono nocną prohibicje najlepiej w calej polsce, zmniejszy to spokój i nocne szaleństwa głównie w śród nieletnich i mlodych którzy zaopatruj sie w szczególnie noca! kto będzie chciał sie nachlac , to będzie miał na to czas by zaopatrzyć się w ciągu dnia , precz z nocnymi sklepami 😁
Kamila
6 lat temu
Yhy , no tak , zakazują jak by sami nie pili , a prawda jest taka , że oni wszyscy chleja równo za nasze pieniądze ...
Mariusz
6 lat temu
Moim zdaniem jest to po prostu śmieszne ... jeszcze trochę a zrobią drugą komune...
Jot
6 lat temu
Powinno to dotyczyć w szczegolnosci hoteli poselskich na wiejskiej i stolowek co za nasze się karmią jak świnie
Jot
6 lat temu
Powinno to dotyczyć w szczegolnosci hoteli poselskich na wiejskiej i stolowek co za nasze się karmią jak świnie
...
Następna strona