Wiceminister sprawiedliwości: "Amantadyna działa na COVID". Co na to Ministerstwo Zdrowia?

Marcin Warchoł – wiceminister sprawiedliwości – oznajmił wczoraj na Twitterze, że "amantadyna działa na COVID". Lek miał przyjmować po tym jak chorował jego syn, żona i potem on sam. Warchoł zapowiedział, że od Ministerstwa Zdrowia będzie domagał się "zajęcia się tym lekiem". To dla resortu zdrowia może być pewnym problemem…

Wpis wiceministra odbił się szerokim echem w sieciAmantadyna. Wpis wiceministra odbił się szerokim echem w sieci
Źródło zdjęć: © pixabay.com | pixabay, fernandozhiminaicela, twitter.com

Pod koniec października farmaceuci odnotowali w aptekach ogromny wzrost zainteresowania lekiem Viregyt K. To preparat zawierający amantadynę, stosowany przede wszystkich przez chorych na Parkinsona. Jego zwiększona sprzedaż był spowodowana informacją o jego rzekomej skuteczności w leczeniu COVID-19. Dowodem miały być doświadczenia lekarza Włodzimierza Bodnara z Przemyśla, który leczył nim swoich pacjentów.

Przemyski specjalista (pediatra i specjalista chorób płuc) przekonywał, że ma udokumentowane dziesiątki przypadków pacjentów, którym lek pomógł. Artykuł, który na ten temat opublikował na stronie swojej przychodni, stał się hitem internetu. Podał na nim m.in. opis własnej terapii oraz schemat dawkowania leku. To wywołało lawinę zainteresowania lekiem i wzrost jego sprzedaży.

Amantydyna - Reglamentacja i zakaz leczenia

Zainteresowanie lekiem Viregyt K stało się tak wielkie, że zaczęło go brakować do pacjentów, którzy stosowali go do tej pory – chorych na Parkinsona. W rezultacie Ministerstwo Zdrowia z początkiem grudnia wydało obwieszczenie reglamentujące. Od 1 grudnia lekarze mogą przepisywać Viregyt K wyłącznie w jego wskazaniach refundacyjnych (choroba i zespół Parkinsona oraz dyskineza późna u osób dorosłych). Z kolei apteki mogą go pacjentowi wydać w ilości wyłącznie 3 opakowań na miesiąc.

Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na płatności online i bezpieczeństwo w sieci?

– Od dzisiaj nie będziemy leczyć amantadyną nowych pacjentów chorych na COVID-19. Nie będziemy także konsultować w żaden sposób osób z Polski, prosimy nie dzwonić i nie pisać wiadomości, nie będziemy na nie odpowiadać. Powrócimy do leczenia amantadyną wtedy, gdy Ministerstwo Zdrowia zmieni stanowisko w tej sprawie – tak skomentował ten fakt Włodzimierz Bodnar.

Poinformował też, że wstrzymał leczenie amantadyną, ponieważ jego zdaniem pacjenci stracili równy dostęp do leku.

– Każdy powinien mieć dostęp do leku, który jest skuteczny. Obecnie znaczna część moich pacjentów nie będzie miała możliwości skorzystania z terapii amantadyną. Tą decyzją odebrano szansę na uratowanie zdrowia i życia wielu chorym. Zasady etyki nie pozwalają mi na nierówne traktowanie pacjentów – pisze lekarz.

Wiceminister sprawiedliwości na amantadynie

Tymczasem wczoraj na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł oświadczył, że „amantadyna działana na COVID”. Jego wpis wywołał ogromne zamieszanie i kontrowersje. Warchoł nie tylko przyznał, że lek stosował po tym jak na COVID-19 zachorowała jego rodzina, ale i że zamierza wpływać na Ministerstwo Zdrowia by „zajęło się lekiem”.

– Amantadyna działa na COVID! Jestem przykładem. Najpierw syn, potem żona, w końcu ja:wysoka gorączka,ogromny ból, silny kaszel,wg.lekarza tak 7 dni,a potem apogeum, wiec wziąłem amantadyne – piorunujący efekt! Zadziałało! Będę domagał się od Ministerstwa Zdrowia, by zajął się tym lekiem – napisał Warchoł.

Niemal natychmiast pojawiło się pytanie, skąd rodzina wiceministra sprawiedliwości miała lek, skoro od 1 grudnia lekarze nie mogą go przepisywać w leczeniu COVID-19? Czyżby zdobył zapas jeszcze w listopadzie? A może zadziałała wysoka pozycja urzędnika państwowego?

Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie może być mniej sensacyjna można by oczekiwać. Jeden z urzędników Ministerstwa Zdrowia zwrócił nam uwagę, że reglamentacją objęty jest tylko jeden lek z amatandyną – ten, który w naszym kraju jest refundowany.

– Obwieszczenie reglamentacyjne dotyczy wyłącznie EANow refundowanych. Pozostałe, w tym z importu, mogą być sprzedawane również off-label – poinformował nas nieoficjalnie przedstawiciel resortu zdrowia.

A to oznacza, że reglamentacja Viregytu K nie oznacza zakazu stosowania amantadyny w COVID-19. Nie można tego robić jedynie refundowaną wersją tego konkretnego leku. Poza tym warto zwrócić uwagę, że Viregyt K nie jest jedynym lekiem z amantadyną, który jest dostępny w Polsce. Innym jest Amantix – zawiera on co prawda inną sól amantadyny (siarczan, a nie chloroworodek), jednak jego wskazania i działanie są identyczne.

Amantydyna. Czy Ministerstwo „zajmie się tym lekiem”?

Zapowiedź Marcina Warchoła, że będzie domagał się do Ministerstwa Zdrowia „zajęcia się tym lekiem” może okazać się dla resortu dość kłopotliwa. A to dlatego, że Ministerstwo już to zrobiło. W połowie listopada na zlecenie resortu Agencja Technologii Medycznych i Taryfikacji wykonała przegląd doniesień naukowych dla amantadyny stosowanej doustnie w leczeniu COVID-19. 20-stronicowy dokument nie pozostawia złudzeń – na ten moment brak wiarygodnych dowodów na skuteczność amantadyny w tym schorzeniu.

– Z uwagi na ograniczoną liczbę dowodów naukowych oraz ich niską wiarygodność, wnioskowanie o skuteczności i profilu bezpieczeństwa amantadyny w leczeniu COVID-19 obarczone jest wysoką niepewnością – czytamy w raporcie AOTMiT.

Mając na względzie niską jakość zidentyfikowanych doniesień naukowych nie jest zatem możliwe jednoznaczne wnioskowanie o skuteczności leku amantadyna w leczeniu COVID-19. Tym bardziej dowodem na skuteczność leku nie powinno być oświadczenie wiceministra sprawiedliwości na Twitterze.

Portal MGR.FARM jest częścią Grupy farmacja.net - wielokanałowej platformy komunikacji z farmaceutami i technikami farmaceutycznymi.

Wybrane dla Ciebie

"Tylko tego nie zepsuć". Tak polska gospodarka odbiła po pandemii
"Tylko tego nie zepsuć". Tak polska gospodarka odbiła po pandemii
Nie tylko bursztyn. Polska skrywa bogactwo: złoto, szafiry i minerały promieniotwórcze
Nie tylko bursztyn. Polska skrywa bogactwo: złoto, szafiry i minerały promieniotwórcze
Tak Rosja i Korea Północna zacieśniają więzi. To już nie tylko wojskowa współpraca
Tak Rosja i Korea Północna zacieśniają więzi. To już nie tylko wojskowa współpraca
W Polsce pojawiają się choroby, których nie było. "Społeczeństwo musi być poinformowane"
W Polsce pojawiają się choroby, których nie było. "Społeczeństwo musi być poinformowane"
Rząd się rozpadnie? Zapytali Polaków. Jest świeży sondaż
Rząd się rozpadnie? Zapytali Polaków. Jest świeży sondaż
Tego nie było od ponad 50 lat. Wielki sukces Polaków na prestiżowej olimpiadzie matematycznej
Tego nie było od ponad 50 lat. Wielki sukces Polaków na prestiżowej olimpiadzie matematycznej
Obowiązkowa fotowoltaika na dachach budynków? Mamy wyjaśnienia resortu
Obowiązkowa fotowoltaika na dachach budynków? Mamy wyjaśnienia resortu
Dwa silne trzęsienia ziemi u wybrzeży Rosji. Amerykanie ostrzegli Hawaje
Dwa silne trzęsienia ziemi u wybrzeży Rosji. Amerykanie ostrzegli Hawaje
Zatwierdzanie taryf za wodę wróci do gmin? Wody Polskie: nie mamy nic przeciwko
Zatwierdzanie taryf za wodę wróci do gmin? Wody Polskie: nie mamy nic przeciwko
Szał na Labubu trwa. Zyski producenta wystrzeliły
Szał na Labubu trwa. Zyski producenta wystrzeliły
Emerytura nawet pięć lat wcześniej. Dwa projekty czekają na decyzję
Emerytura nawet pięć lat wcześniej. Dwa projekty czekają na decyzję
CEO Astronomera zrezygnował po głośnym skandalu na koncercie
CEO Astronomera zrezygnował po głośnym skandalu na koncercie