Wizjoner, który rzucił wyzwanie Tesli

Henrik Fisker to w świecie motoryzacji postać nietuzinkowa. Na swoim koncie ma zachwycające, luksusowe ale i paliwożerne auta. Teraz jednak twierdzi, że jest o krok od seryjnej produkcji elektrycznego SUV-a, mającego zaszachować m.in. samego Elona Muska.

Obraz
Źródło zdjęć: © impact

- Odebrałem swoje lekcje na rynku motoryzacyjnym. Byłem w samym środku BMW jak i Aston Martina, rozumiem ile potrzeba pracy, organizacji, talentu by w jednej firmie wyprodukować samochód. Wiem jak bardzo jest to trudne. Dlatego właśnie to robię – stwierdził ostatnio Henrik Fisker, który – jak sam o sobie mówi – nie chce być w cieniu Elona Muska i jego Tesli.

Dlatego też, na 2021 r. 55-letni Duńczyk, założyciel i prezes Fisker Inc. zapowiedział sensacyjny debiut elektrycznego, seryjnego SUV-a, mającego rewelacyjne osiągi i specyfikację a jednocześnie mieszczącego się w cenie 40 tys. USD. To e-cacko dla mas ma wejść na rynek na rok przed nowym SUV-em Tesli. Jeśli Henrik Fisker – gwiazda październikowego Impact mobility rEVolution’19 w Katowicach - „dowiezie” ten model, to może być jednym z wygranych na rynku motoryzacyjnym w następnej dekadzie. Już teraz zapewnił dostawców i kooperantów na serię 200 tys. sztuk modelu. Co do jednego nie ma wątpliwości – ten przedsiębiorca i projektant potrafi tworzyć samochody, które już samą linią nadwozia podbijają serca rzeszy kierowców. Nie inaczej ma być i tym razem. Z tą różnicą, że oprócz piękna, Fisker pokaże jakość, timining oraz wynik biznesowy.

Cały na biało

Biały frak i takie też lakierki, białe krzesło na białym tle. Tak prezentuje się Henrik Fisker na swojej oficjalnej stronie. Ot, cały on. Z jednej strony deklaruje w wywiadach, że buduje swoje samochody w trybie „stealth”, niewidzialnym dla ciekawskiej publiki, z drugiej jednak strony uwielbia drażnić, zrywać skrawki tajemnicy ambitnych planów puszczając dwuznaczne tweety lub wręcz razić medialną ofensywą, zapowiadając przełomy technologiczne, śmiałe projekty, obowiązkowo fotografując się z koncepcyjnymi autami Fisker w tle. W końcu tak przez lata budował swoją markę. Dzięki temu hasło „Fisker” w świecie motoryzacji znaczy wiele.

- W samochodach zakochałem się w chwili, gdy zobaczyłem Maserati Bora na autostradzie. Zacząłem jak szalony rysować auta w notatniku. Ta miłość została mi do dziś – podkreśla w wywiadach Duńczyk, który po skończeniu prestiżowych studiów w zakresie designu w transporcie trafił wprost do branży automotive.

Pierwszym jego projektem był datowany na 1989 r. koncepcyjny, elektryczny BMW ale szeroka widownia zna go jednak lepiej z takich modeli jak BMW Z8 czy X5, które wyniosły go na pozycję szefa zespołów designerskich w grupie BMW. Odszedł z bawarskiej marki w 2001 r. by wkrótce dla Forda zaprojektować takie cuda jak Aston Martin DB9 i V8 Vantage.

Przygoda z DiCaprio

To był czas gdy Fisker – jako projektant – był na ustach wszystkich. W 2005 r. poczuł się na tyle mocny by (mając za sobą rzeszę inwestorów i bogatych fanów, żądnych luksusowych pojazdów) otworzyć pierwszą z wielu firm motoryzacyjnych pod własnym szyldem. Przez lata nazbierała się ich niezła kolekcja. Składa się na nią m.in. współpraca z Teslą oraz projekty oparte na rozbudowie samochodów sportowych klasy premium oraz budowie motocykli (VLF Automotive wraz z HF Design). Fisker zaprojektował nawet jacht we współpracy ze słynnym Benetti Yachts. Po drodze był też głośny niegdyś Fisker Automotive – ten wyprodukował i sprzedał nieco ponad tysiąc sztuk modelu Karma, elektrycznej, luksusowej hybrydy, która wylądowała w garażu choćby Leonardo DiCaprio. Jednak inni użytkownicy Karmy skarżyli się, że pod płaszczykiem wspaniałego designu dostali wadliwy, pełen dziecięcych usterek produkt o krótkim zasięgu (sama bateria starczała na ledwie ponad 50 km przejażdżki).

- W poprzedniej dekadzie, kiedy my i Tesla zaczynaliśmy produkcję samochodów, nie było ekosystemu poddostawców dla fabryk elektryków. To generowało nie tylko koszty ale i ryzyko poważnych błędów – przyzna po latach główny zainteresowany.

Nadzieja po lekcjach

W 2013 r. Fisker Automotive z siedzibą w Kalifornii składa więc wniosek o upadłość, wcześniej tracąc dostęp do niemal całej, przyznanej wcześniej rządowej pożyczki – kroplówki składającej się z 530 mln USD. Łącznie upadła spółka była w stanie zebrać niemal 1,2 mld USD finansowania. Duńczyk traci firmę ale nie traci rezonu, zapowiadając, że jego kolejne biznesowe dziecko - Fisker Automotive - jest naprawdę blisko podbicia rynku elektryków. Kluczem do sukcesu mają być m.in. charakterystyczne, muskularne linie SUV-a i biznesowe lekcje, odebrane przez Henrika Fiskera w ostatnich dekadach.

- Jedno jest niepodważalne – ja w swojej historii wprowadziłem już samochód elektryczny na publiczne drogi. Niewiele firm i osób dociera do tego punktu i nie mając takiego doświadczenia jakim ja dysponuję, decydują się zwykle imitować Teslę i palić miliony dolarów. Tymczasem Fisker Inc. będzie zarabiał już rok po debiucie SUV-a – twierdzi przedsiębiorca.
Skąd ta pewność? Przewagą i asem w rękawie Fiskera ma być technologia a dokładnie baterie, zasilające auto. SUV ze stajni Duńczyka ma mieć nawet 2-krotnie większy zasięg niż konkurencyjne elektryki. W jaki sposób? Fisker twierdzi, że jest o krok od ustabilizowania technologii baterii ze stałym elektrolitem. Takie rozwiązanie zapewni pojazdowi nawet 3-krotnie większą pojemność baterii. Jaki jest stopień postępu prac nad tym przełomowym języczkiem u wagi? Szczegóły poznamy podczas wystąpienia Fiskera na Impact mobility rEVolution’19 w Katowicach. Jedno jest pewne: Duńczyk w kwestii e-motoryzacji dopiero się rozpędza.

Kierunek - Katowice!

Dokąd pędzi mobilna rewolucja? Jak nadać jej tempo i kierunek akceptowalny przez biznes jak i społeczeństwa? To pytania, na które odpowiedzą liderzy świata na styku technologii, motoryzacji i logistyki spotykający się 9 i 10 października na Impact mobility rEVolution’19 w Katowicach. To łącznie dziesiątki wystąpień i warsztatów w ramach 5 ścieżek tematycznych, 200 speakerów i ponad 5000 uczestników. To do Katowic przyjadą wpływowi dla branży menedżerowie i politycy z Polski i z regionu CEE. Pojawią się przedstawiciele dziesiątek firm oraz instytucji związanych z sektorem mobility w tym: Volkswagen Group Polska, Volkswagen Financial Services, Volvo, Mercedes-Benz, Northvolt, Umicore, Ertico, Ampaire czy PKN Orlen, Grupa Azoty, Tauron i ABB, a także Urząd Dozoru Technicznego, Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych czy Górnośląsko - Zagłębiowska Metropolia. Impact mobility rEVolution'19 to wszystko co ważne i nowe w m.in. zeroemisyjnych napędach, samochodach w sieci, nowych modelach biznesowych, rozwiązaniach dla smart city oraz rozwiązaniach, mających dodatni wpływ na środowisko. Przyjedź do i doświadcz najnowszych trendów, zmieniających krajobraz globalnej gospodarki! Jaki będzie następny ruch w rewolucji dotyczącej inteligentnej mobilności? Dowiesz się na Impact mobility rEVolution’19!

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują