Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. NKU
|
aktualizacja

Wniosek Hołowni odrzucony. Kobosko: Zamierzamy skorzystać z narzędzi odwoławczych

13
Podziel się:

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego Szymona Hołowni. To jednak nie koniec. Michał Kobosko, były pełnomocnik komitetu, zapowiada odwołanie

Wniosek Hołowni odrzucony. Kobosko: Zamierzamy skorzystać z narzędzi odwoławczych
Szymon Hołownia (East News, East News)

"Nasza zbiórka i cała nasza kampania była zrobiona i sfinansowana przez obywatelki i obywateli, za co raz jeszcze wszystkim Wam dziękujemy. Właśnie dlatego zamierzamy skorzystać z przewidzianych prawem narzędzi odwoławczych i kontynuować wyjaśnianie wątpliwości co do sprawozdania" - czytamy w mediach społecznościowych Michała Koboski.

Były pełnomocnik komitetu w obszernym wpisie na Facebooku tłumaczył, skąd wzięły się pieniądze na kampanię wyborczą Szymona Hołowni.

Jest to odpowiedź na wydaną w poniedziałek decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, która nie przyjęła sprawozdania finansowego od komitetu byłego dziennikarza telewizyjnego.

Zobacz także: Hołownia socjalistą? Kobosko tłumaczy pomysły Polski 2050

Według Komisji 201 tys. zł zostało przyjętych niezgodnie z kodeksem. 168 tys. zł z tej kwoty miało pochodzić od nieuprawnionych podmiotów. A z kolei 33 tys. zł zostało przyjętych w niedozwolonym terminie.

Jak tłumaczy Kobosko, na konto Komitetu Wyborczego Hołowni, mimo pandemii, wpłynęły datki od 89 tys. darczyńców. Ci mieli najczęściej wpłacać kwoty od 20 do 50 zł. W ten sposób udało się uzbierać 7,5 mln zł.

"Zrobiliśmy nową rzecz i dalej będziemy robić rzeczy nowe, by przewietrzyć i zmienić polską politykę. PKW kwestionuje przelewy od niektórych darczyńców, chodzi o mniej niż 4 proc. całej zebranej kwoty. Kwestionuje je m.in. dlatego, że mogły zostać wykonane nie z tych kont bankowych co trzeba" - czytamy.

Zdaniem Koboski, przepisy dotyczące finansowania wyborów są "stare i absurdalne, w dodatku generalnie sprzyjające starym partiom".

Na zaskarżenie postanowienia PKW są dwa tygodnie od jego doręczenia. Skargę należy wnieść do Sądu Najwyższego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Dr Z z kropką
3 lata temu
PKW jest w rękach PISu więc chłopaki robią to samo co "Komisje" podległe Łukaszence na Białorusi. Strasznie się stoczyliśmy
Pomatoł
3 lata temu
Przepisy są stare i absurdalne tak mówi Kobosko tuz i podobnie było u Ryśka Peru też bankowiec ekonomista i źle finanse
warszawianka
3 lata temu
Hołownia , tylko się nie popłacz.
ch-4
3 lata temu
Hołownia agent SB nie CBA i KK
Batman
3 lata temu
Hoyownia to agent kościoła i to czarni go finansują.