Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wojna o śmieci. Wojewoda mazowiecki: nadwyżka jak wyłudzenie haraczu

8
Podziel się:

- Nadwyżka pieniędzy uzyskana z opłat za wywóz śmieci jest w rzeczywistości haraczem wyciągniętym z kieszeni warszawiaków - powiedział Tobasz Bocheński, wojewoda mazowiecki. W poniedziałek przedstawił projekt uchwały, w którym proponuje niższe stawki.

Wojna o śmieci. Wojewoda mazowiecki: nadwyżka jak wyłudzenie haraczu
Nadwyżka dochodów z opłat za wywóz śmieci od mieszkańców Warszawy wyniosła ponad 180 mln zł (East News, ZOFIA BAZAK)

- Warszawska opinia publiczna została zelektryzowana informacją, iż miasto stołeczne w ubiegłym roku budżetowym pobrało ekstra, nadzwyczajne 180 mln zł. za gospodarkę odpadami, których nie planowało pobierać pierwotnie z kieszeni warszawiaków -powiedział w poniedziałek wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Zaznaczył, że "fundamentalne akty prawa miejscowego regulujące kwestie opłat za śmieci, na przestrzeni dwóch lat były zmieniane pięciokrotnie, z czego czterokrotnie była stwierdzana w całości lub części ich niezgodność (trzykrotnie przez Regionalna Izbę Obrachunkową i raz przez Wojewódzki Sąd Administracyjny) na wniosek wojewody".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmieci utrapieniem w Tatrach. "To się nie mieści w mojej głowie"

- Wynika z tego, że kwestia poboru opłat od warszawiaków stanowi problem wyjątkowo chaotycznie rozwiązywany przez miasto stołeczne Warszawa - dodał.

W projekcie uchwały wojewoda zaproponował dwie stawki.

- 71 zł jeżeli chodzi o mieszkanie w bloku i 89 zł stawki podstawowej od gospodarstwa domowego - powiedział Tobiasz Bocheński. Z kolei, jeżeli właściciel nieruchomości nie segreguje odpadów, stawki powinny wynosić odpowiednio 142 i 178 zł.

Zapewnił, że projekt możliwy jest do wprowadzenia od razu. Według Bocheńskiego w tym roku nie było żadnej dyskusji w przestrzeni publicznej, w jaki sposób doprowadzić do sytuacji, aby w tym, jak i kolejnym roku budżetowym nie pojawił się dodatkowy haracz, który nie został zaplanowany.

- To są pieniądze, które powinny być w kieszeniach warszawiaków, a nie powinny zalegać z nieznanych powodów, bez sensu, na miejskim koncie zarządzanym przez pana prezydenta Trzaskowskiego - podkreślił wojewoda.

Nadwyżki opłat za wywóz śmieci nazwał wyłudzeniem haraczu od mieszkańców stolicy.

- Ta 180-milionowa nadwyżka jest w rzeczywistości haraczem wyciągniętym z kieszeni warszawiaków, który to haracz powstał z powodu bałaganiarskiego i niechlujnego zarządzania gospodarką odpadami na terenie miasta stołecznego - powiedział wojewoda mazowiecki.

Ratusz nie planuje obniżki opłat

Potwierdził, że nieznana mu jest żadna wypowiedź przedstawiciela Ratusza, który odpowiedziałby na pytanie: na co będą przeznaczone pieniądze z nadwyżki. - Ani prezydent Rafał Trzaskowski, ani nikt inny nie przyznał się do tego, że miasto stołeczne zamierzało pobrać te ekstra 180 mln zł - podkreślił Bocheński.

Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała w ocenie wykonania przez zarząd Warszawy budżetu za ubiegły rok, że zrealizowane dochody miasta w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi opiewały na 1 mld 80 mln zł, natomiast łączne wydatki związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł.

Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł. Stołeczny ratusz nie planuje jednak obniżki opłat w ramach zwrotu nadpłat pobranych od mieszkańców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Ktos
9 miesięcy temu
W Warszawie są najwyższe w Europie opłaty dla osób samotnych. Miasto nie umie lub nie chce wprowadzić żadnych regulacji np. oświadczeń o liczbie mieszkańców pod danym adresem. Panu Trzaskskiemu jest to na rękę bo płaci tylko 85 zł. Za 4 osoby. Czy on się nie wstydzi zerować na osobach samotnych?
polak
10 miesięcy temu
hajhaha jak zekl ANDRZEJ LEPER PIENIADZE LERZA NA DRODZE I ZOSTAL ZAMORDOWANY NA ZLECENIE A KOGO TO MOZECIE SIE DOMYSLEC KTO I ILE LAPOWEK BRAL
wwwojtas
10 miesięcy temu
może mi Wojewoda wytłumaczy co stało sie z kartami wyborczymi zamówionymi przez sasina i kto za to zapłacił? i dla czego nikt nie poniósł kary?
Single
10 miesięcy temu
Haracz to płacą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Jak można ustalić taką samą stawkę dla 1 osoby i dla rodziny wielodzietnej. Niech na to zwróci uwagę wojewoda.
MMM
10 miesięcy temu
Może chociaż osobom samotnym należałoby zmniejszyć ten haniebny haracz. Jakoś wszyscy decydenci jakby nie dostrzegają tego problemu, smutne to że osoby samotne są tak krzywdzone