Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Wyciek danych z Facebooka. UODO ostrzega

3
Podziel się:

Wśród 533 mln osób, których dane wyciekły z Facebooka znalazło się 2,7 mln Polaków. Urząd Ochrony Danych Osobowych radzi, aby uważać przy korzystaniu z usług, które wymagają uwierzytelnienia.

Wyciek danych z Facebooka. UODO ostrzega
Wyciek danych z Facebooka. Polski urząd ostrzega. (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

Ofiarą cyberataku padła ogromna baza danych, zawierająca imiona i nazwiska, indywidualne ID przypisywane przez Facebooka każdemu użytkownikowi, daty urodzenia, informacje o lokalizacji, a w niektórych przypadkach także adresy e-mail, numery telefonów i dane biograficzne.

Wykradziono dane użytkowników ze 106 krajów na świecie. Wśród nich są 32 mln Amerykanów, 11 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii, a także prawie 2,7 mln Polaków.

Dane dostępne są na jednym z forów hakerskich. Mogą zostać wykorzystane przez przestępców do podszywania się pod inne osoby i np. wyłudzania pieniędzy.

Zobacz także: Podatki wzrosną dla najbogatszych. Uciekną za granicę? Kościński: nie można się obrażać

Uwaga na oszustów

Osoby, których dane wyciekły, powinny teraz szczególnie uważać, bo są narażone na ataki oszustów.

"W związku z zaistniałą sytuacją ryzyka, jakie mogą się pojawić dla użytkowników Facebooka, to możliwość otrzymywania spamu w celach marketingowych. Użytkownicy powinni również zachować czujność podczas korzystania z usług, które wymagają uwierzytelnienia przy użyciu numeru telefonu lub adresu e-mail na wypadek, gdyby osoby trzecie próbowały uzyskać do nich dostęp" przestrzega Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Znając prywatne dane oszuści mogą dostosować swoje metody i sprawić, że będą one skuteczniejsze. Wiedząc gdzie mieszkamy i pracujemy przestępcy mogą łatwo odszukać swoje ofiary na profilach społecznościowych i próbować wyłudzać pieniądze podając się np. za znajomych.

Osoby, których numery telefonów stały się publicznie dostępne, mogą też spodziewać się zmasowanego ataku natrętnych telemarketerów. Choć teoretycznie po wdrożeniu przepisów RODO takie telefony powinny się skończyć, gdy tylko poprosimy o usunięcie naszego numeru z bazy, to w praktyce taka metoda może nie być skuteczna, o czym piszemy w money.pl.

Urząd prowadzi dochodzenie

Jak twierdzi Facebook, upublicznione przez hakera dane to te same informacje, które wyciekły w 2019 roku. Wcześniej nie były po prostu publicznie dostępne.

"To stare dane, o których informowaliśmy wcześniej w 2019 roku. Znaleźliśmy i naprawiliśmy ten problem w sierpniu 2019" - poinformowali w mediach społecznościowych przedstawiciele Facebooka.

Jak informuje UODO, sprawę wycieku danych bada irlandzki urząd, odpowiadający za ochronę danych osobowych, bosiedziba europejskiej centrali Facebooka znajduje się w Irlandii.

"W weekend irlandzki organ nadzorczy (Data Protecion Commision-DPC) próbował ustalić fakty zaistniałej sytuacji. Prace organu w tej sprawie nadal trwają. DPC nie otrzymał żadnej satysfakcjonującej odpowiedzi z Facebooka" - informuje rzecznik prasowy UODO Adam Sanocki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Karol
3 lata temu
Ja od kilku dni dostaję podejrzane wiadomości na Facebook i Instagram a zawsze wszystkie konta mam zabezpieczone dwuetapowo, nie podłączam żadnych aplikacji pod Facebook, nie loguje się do innych stron przez Facebook więc nie mam pojęcia skąd ktoś uzyskał moje dane i wysyła mi te wiadomości z różnych kont, zazwyczaj są to linki to podejrzanych stron dla dorosłych.. nie wchodzę w linki a od razu zgłaszam je do FB ale to przechodzi ludzkie pojęcie jak bardzo Facebook ma wywalone na swoich użytkowników a tym bardziej na ich dane osobowe które wyciekły już nie pierwszy raz. Gdyby nie rodzina i praca (grupy na FB i Messenger) to już dawno bym usunął konto Facebook/Messenger...
Josef z Polin
3 lata temu
Wyciekly tez moje dane wiec je moge podac.Jestm typowym europejczykiem z Polin ktory bez pejsbooka nie jest w stanie sie wysikac. Jestem przerazony tym wyciekiem. Teraz podaje namiary mojego konta na Pejsbuku Nazywam sie Jan Kowalski urodzony 01/01/1999 w Strzebrzeszynie.Na koncie sa zdjecia mojej rodziny zrobione w tramwaju w Nowej Hucie i mojego psa z ochronki.Mysle ze dane z mojego konta bardzo Mosadowi i CIA sie przydaja tak jak dane milionow frajerow z Polski ktorzy za darmo przekazali swoje dane osobowe
deeef
3 lata temu
Czekam tylko cierpliwie na wyciekdanych z Google tych wszystkich kont, haseł, numerów telefonów, nazwisk, peseli, zdjęć - które obowiązkowo zakłada się w Smartfonach na Androidzie. To będzie ARMAGGEDDON!