Zamykanie ulic i wielkie bieganie. Marek Tronina: Chciałem zrobić coś wyjątkowego

Co jest najdroższe w organizacji maratonu w dużym mieście? Największe pozycje w kosztach to zamknięcie ulic i infrastruktura. - W przypadku maratonu to jest kilkaset tysięcy złotych - mówi w Biznes Klasie Marek Tronina, CEO i założyciel Fundacji Maraton Warszawski.

Marek Tronina, twórca Maratonu Warszawskiego, w Biznes KlasieMarek Tronina, twórca Maratonu Warszawskiego, w Biznes Klasie
Źródło zdjęć: © East News, Wirtualna Polska | Piotr Molecki
Łukasz Kijek

"Biznes Klasa" to program money.pl dostępny w serwisie YouTube. Szef redakcji Łukasz Kijek prowadzi w nim rozmowy z obecnymi i byłymi szefami największych firm, a także z ludźmi z otoczenia biznesu - o ich życiu, biznesie, zarobkach i wielu innych sprawach. Gościem najnowszego odcinka był Marek Tronina, przedsiębiorca, współtwórca Fundacji Maraton Warszawski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zbudować milionowy biznes na pasji?- Marek Tronina w Biznes Klasie

Maraton to też biznes

Marek Tronina od lat stoi na czele Fundacji Maraton Warszawski, organizującej największe imprezy biegowe w Polsce. Jak podkreśla, to działalność, która musi się spinać finansowo. - Aby kolejne maratony mogły się odbywać, muszą na siebie zarabiać - mówi. Roczny budżet organizacji sięga 18 mln zł, a kluczowe źródła przychodów to opłaty startowe, umowy sponsorskie i – w mniejszym stopniu – dofinansowania publiczne.

Najbezpieczniejszym źródłem są wpływy od uczestników. W maratonie najdroższy pakiet startowy kosztuje obecnie 300 zł, a przy imprezach takich jak półmaraton, z udziałem 10 tys. osób, daje to kilka milionów złotych przychodu. - To pieniądze, które wpływają w sposób naturalny i pozwalają planować przyszłość niezależnie od tego, czy uda się pozyskać sponsora tytularnego - wyjaśnia Tronina w Biznes Klasie.

Koszty zamkniętych ulic i efekt Berlina

Największe pozycje w kosztach to zamknięcie ulic i infrastruktura. - W przypadku maratonu to jest kilkaset tysięcy złotych - mówi organizator. Do tego dochodzi projekt i wdrożenie zmiany organizacji ruchu, zabezpieczenie trasy, pakiety startowe dla zawodników, oprawa i marketing.

Maraton w centrum miasta, zdaniem Troniny, jest nie do zastąpienia. - Biegacze trenują po lesie przez cały rok po to, żeby jednego dnia wystartować na ulicy. Maraton w mieście inspiruje - podkreśla. Wskazuje też na wymierne korzyści gospodarcze, przywołując przykład Berlina, gdzie wartość ekonomiczna maratonu przewyższyła finał Pucharu Niemiec. Podobne badania trwają obecnie w Warszawie we współpracy z Akademią Leona Koźmińskiego.

Od plakatu do marki

Tronina pierwszy raz zainteresował się Maratonem Warszawskim w 2002 r., gdy dowiedział się, że impreza… już nie istnieje. Postanowił to zmienić. - Rzuciłem się na to, jak szczerbaty na suchary - wspomina. W osiem tygodni zorganizował bieg, początkowo bez nazwy, na pętlach w centrum miasta. "Maraton Warszawski" pojawił się dopiero na plakacie wydrukowanym przez znajomego.

Od tamtej pory impreza rosła, a dziś jest rozpoznawalnym "love brandem" w świecie biegaczy. Tronina podkreśla, że fundamentem są jakość i zasady. - Jeżeli wstydziłbyś się powiedzieć własnej mamie o tym, co robisz, to znaczy, że coś jest nie tak - mówi o uczciwości w biznesie.

Nowe pokolenie na trasie

Po pandemii frekwencja wróciła do rekordowych poziomów, a na starcie pojawiło się więcej młodych uczestników. - Drugą największą grupą wiekową są dziś dwudziesto- i trzydziestolatkowie - zauważa Tronina. W 2023 r. półmaraton ukończyło ponad 10 tys. osób, a maraton – 5,5 tys. Jeszcze w tym roku zapisanych na maraton jest około 13 tys., z czego 85 proc. zazwyczaj dociera do mety.

Organizator nie ukrywa, że w ostatnich latach wszystkie imprezy wyprzedają się na długo przed terminem. - Nie należy się dać zwieść, że to będzie trwało wiecznie. Są tu też okresy flauty - dodaje.

Sponsorzy i kryzysy

Maraton przyciąga marki z różnych branż – od banków i ubezpieczeń, po producentów sprzętu sportowego. W niektórych sektorach dochodzi wręcz do rywalizacji o miejsce w gronie partnerów. - Nie mamy problemu ze sponsorami, ale to się nie bierze z niczego. Każdy musi chcieć wrócić – biegacz, kibic, sponsor - mówi Tronina.

Wspomina też kryzysy wizerunkowe, jak ten z 2017 r., gdy zawodniczka z Kenii, prowadząc bieg, upadła 800 m przed metą. Choć obok znajdowały się służby medyczne, kadry telewizyjne tego nie pokazały, co wywołało falę oskarżeń. - Maraton bywa okrutny - przyznaje Tronina.

"Moje dlaczego"

Dla Troniny maraton to coś więcej niż impreza sportowa. - Chciałem zrobić tu coś wyjątkowego, bo żyjemy w miejscu, które na to zasługuje - mówi. Jego celem od początku było zorganizowanie wydarzenia, z którego Polacy będą dumni, a goście z zagranicy wyjadą z uznaniem.

Mimo że sam nigdy nie ukończył Maratonu Warszawskiego, przebiegł 15 maratonów w innych miejscach. I nie zamierza zwalniać tempa. - Jeżeli robisz coś z właściwego powodu, to nie jesteś w stanie tego zrobić źle - podkreśla.

W poprzednich odcinkach "Biznes Klasy" Łukasz Kijek rozmawiał z:

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Wojsko znów "rezerwuje" prywatne samochody. Czy ma do tego prawo?
Wojsko znów "rezerwuje" prywatne samochody. Czy ma do tego prawo?
Wywłaszczenia pod CPK. Nowe przepisy już obowiązują
Wywłaszczenia pod CPK. Nowe przepisy już obowiązują
Polacy coraz więcej wydają na usługi. Duży bank o konsekwencjach dla gospodarki
Polacy coraz więcej wydają na usługi. Duży bank o konsekwencjach dla gospodarki
Słowackie media o "polskim" gazie. Tak możemy zastąpić Rosję
Słowackie media o "polskim" gazie. Tak możemy zastąpić Rosję
Był ukryty 100 lat. Diament florencki odnaleziony w Kanadzie
Był ukryty 100 lat. Diament florencki odnaleziony w Kanadzie
Tyle zarobi Hołownia po odejściu ze stanowiska marszałka
Tyle zarobi Hołownia po odejściu ze stanowiska marszałka
Bank Anglii utrzymał stopy procentowe bez zmian. Co z funtem?
Bank Anglii utrzymał stopy procentowe bez zmian. Co z funtem?
Rosyjski milioner zginął w Lamborghini. Wokół leżały pliki gotówki
Rosyjski milioner zginął w Lamborghini. Wokół leżały pliki gotówki
Coś zaczyna się dziać z cenami ropy. Kluczem możliwy koniec impasu w USA
Coś zaczyna się dziać z cenami ropy. Kluczem możliwy koniec impasu w USA
Słowacki przemysł wraca do wzrostu po pięciu miesiącach spadków
Słowacki przemysł wraca do wzrostu po pięciu miesiącach spadków
Kluczowy podpis premiera. Wielka gra w NBP
Kluczowy podpis premiera. Wielka gra w NBP
Dolar tanieje piąty dzień z rzędu. Co się dzieje?
Dolar tanieje piąty dzień z rzędu. Co się dzieje?